Opowiadania w kategorii Smutne historie
Choroba, smutek, żal i po c**j to wszystko?
Zaczęło się, znowu rok szkolny mijają dzień za dniem. Zaczynam myśleć o śmierci, chociaż ciarki mnie przechodzą to wiem, że to się wydarzy nie długo. Byłam zwykłą dziewczyną, cichą tak każdy o mnie mówił. Ja nic nie potrafie zawsze tak myśleli. Pewnego dnia w naszej szkole był konkurs. Trzeba było zaśpiewać. Był tam mój wróg, który codziennie mnie poniżał nazywała się Ola. Spróbowałam i zaśpiewałam. Po szkole pewien chłopak (…)
Kolejne ostrze wbite w serce. Kolejny ból, smutek i cierpienie. To ja jestem ta najgorsza. To ja jestem ta wstrętna. To ja jestem najgorszym złem świata. Tak to ja Roxana. Dosłownie przed chwilą się obudziłam i postanowiłam ponownie rozejrzeć się po całym mieszkaniu. Z myśli, w końcu przeszłam do czynów i zaczęłam zwiedzać po raz drugi wszystkie pomieszczenia. Tak jak myślałam, ojca nadal nie ma, a z mamą? Kompletnie nie (…)
Chodź na kolana.-powiedział do mnie Kacper.Wykorzystując chwilę,że jego rodziców nie ma w domu usiadłam na nim twarz w twarz.-Nowa pozycja do siedzenia?-zapytał zadowolony.-Do całowania też lepsza.Jak myślisz?-Przekonajmy się.-odpowiedział.Zbliżył do mnie swoje usta,a ja pocałowałam go w czoło.Spojrzał mi w oczy z ogromnym zaskoczeniem.-Co jest?-Nic,kotku.-Widzę właśnie.-No dobra.Przypomniały mi się twoje (…)
Spojrzałam się na niego zapłakanymi, zażenowanymi oczami próbowałam coś z jego oczu odczytać, ale nie umiałam. Chwyciłam wystraszona mojego misia “Kamilka” i pobiegłam wystraszona do pokoju. Tata wyciągnął telefon i zadzwonił na pogotowie. Za piętnaście minut przyjechała karetka, a moją ukochaną mamusię zabrało pogotowie. Byłam niestety za mała nie wiedziałam dalej co z moją mamą, a ojciec pojechał sam do (…)
Zacznę od tego że ja i Gracjan nie mieszkaliśmy razem.. nie pobraliśmy się jeszcze bo obaj zdecydowaliśmy że mamy jeszcze czas na ślub i dzieci.. Gracjan miał swoją pasje.. niestety, jego pasją były motocykle.. szybkie motocykle.. kochał jeździć bez kasku i czuć tą wolność..
Był piątek.. rodzice pojechali za miasto na weekend więc zostałam sama. Postanowiłam zadzwonić do Gracjana (…)
Budzę się z płaczem i krzykiem w nocy. Jedynie co widzę, to tylko Twoją Twarz. Moje oczy są zamglone, cera wymęczona, a usta błagają o pomoc. Me wnętrze jest rozdarte od środka. Tak bardzo boję się znowu położyć i usnąć. Myślę o Tobie codziennie przez dwadzieścia cztery godziny, nawet w śnie. Straciłam wszystko, cały mój Świat, bo to Ty Jesteś Całym moim Światem. Nie Wierzysz mi, Nienawidzisz mnie z Całego Swego Serca, Masz (…)
Wybiegłam z domu Anki próbując doprowadzić swoje ubranie do porządku. Nie mogłam uwierzyć w to co przed chwilą zrobiłam. Co mnie napadło? Całować się z Tomkiem? Chłopakiem którego nigdy nie uważałam za kogoś w moim typie? Ten cały alkohol który wypiłam tego wieczoru musiał mi nieźle uderzyć do głowy. Ale to nie była tylko i wyłącznie moja wina. Oboje za bardzo daliśmy się ponieść chwili. Jednak najgorsze z (…)
“Okłamałam cię, Łukasz. Powiedziałam ci, że cię nie opuszczę. A wiedziałam, że nie będę mogła tego dotrzymać. Ale jestem wredna, nie?”
“Nie zapominaj o mnie. Pamiętaj. Pamiętaj o wszystkim, co mieliśmy. Ja pamiętam. I nie zapomnę, choćby nie wiem co. Nigdy, przenigdy nie zapomnę tego, co mieliśmy (…)
W końcu się udało, byłem wówczas najszczęśliwszym człowiekiem na świecie długo ze sobą chodziliśmy, pamiętam wszystkie pocałunki, uściski i zapewnienia o miłości. tego powinien doświadczyć każdy człowiek. Mowa o prawdziwej miłości byłem pewien, że taka była.
Minęło trochę czasu, a nasza relacja stawała się coraz bardziej dojrzała, planowaliśmy wspólną przyszłość. Nie byliśmy już parą zakochanych (…)
Umarłam… No cóż zdarza się. Zmarzłam na raka. Był nieuleczalny. Moim jedynym marzeniem przed śmiercią było to aby oni się pogodzili. Widziałam ich każdego dnia. Na moim pogrzebie widziałam ich. Widziałam ból w ich oczach. Tak bardzo mi ich brakowało. Cały czas byłam przy nich duchem chodź oni o tym nie wiedzieli, ale być może czuli to (…)