Coś więcej … cz. 2

Całą noc myslałam o Adamie i tajemniczych niebiestkich oczach. Wstałam wczesniej, zrobiłam to co zawsze w łazieńce tylko tym razem nie prostowałam włosów i zostawiłam je naturalnie kręcone. Zeszłam na doł i zrobiłam śniadanie dla wszystkich w podzięce dostałam buziaka w czoło od rodziców. Wyszłam przed czasem i czekałam na Martyne.
-hej co ty tak wcześniej?- zapytała zdziwiona
-hej a wiesz jakoś tak nie mogłam spać (…)

Miłość, zauroczeni, przywiązanie czy sentyment.?

Byłam zwykłą dziewczyną. Wtedy chodziłam do szóstej klasy podstawówki. Miałam fajnych kolegów i koleżanki. Od zawsze jak pamiętam miałam byłam przywiązana i chciałam się podobać jednemu chłopakowi.Dokładnie Mateuszowi. Chciałam wyglądać w jego oczach jak najlepiej. Pewnego dnia napisał do mnie na nk. Pisaliśmy około godziny i była to chyba najszczęśliwsza godzina w moim życiu. Pisaliśmy o banalnych rzeczach. O szkole o kolegach i koleżankach. Doszło do tego że napisałam do niego że bardzo się zmienił przez ostanie dwa lata. Przyznał rację  (…)

Londyn

Hej 😉 Chciałabym Wam opowiedzieć bardzo ciekawą historię . Mam na imię Żaneta i mam 18 lat . Rok temu siedząc sobie w domu, postanowiłam usiąść sobie na internet. Przeglądając sobie wiadomości nagle dostałam wiadomośc na gg. numer użytkownika był nieznany.Bardzo mnie zaciekawiło kto do mnie o dośc późnej porze napisał. Zaczeliśmy rozmowę. Okazało Się że to kolega mojego kolegi. (…)

Nie taka nieszczęśliwa miłość

Wszystko zaczęło się w wakacje w połowie lipca. Poszłam z moją przyjaciółką na orlik aby popatrzeć jak nasi koledzy grają w nogę. Po chwili gdy siedziałyśmy na ławce podszedł do nas Klaudi przyjaciel i poprosił nas abyśmy poszły do sklepu po wodę. Zgodziłyśmy się. Poszłyśmy do sklepu a gdy już wracałyśmy to chłopacy szli w naszą stronę. Następnie część chłopaków poszła z nami usiąść na Olimpię. Było tam 4 chłopaków m.in.:Bartek, Artur, Dawid i Rafał. Atmosfera była przyjemna. Cały czas było słychać śmiech , Artur wygłupiał się ze mną i Klaudią (…)

Wakacyjna

W tamtym roku w wakacje był festyn w miasteczku gdzie mieszka większa ilość mojej rodziny.. Jeździłam tam od urodzenia ale praktycznie nikogo nie znałam oprócz kilku kolegów koleżanek z sąsiednich domów.. Znałam też jednego chłopaka tylko i wyłącznie jego.. i na tym festynie on zaczął mnie ze wszystkimi poznawać, stałam się centrum zainteresowania. (…)