Hope cz.3

Tego dnia nie zaliczam do najlepszych no chyba, że wieczór uznać za lepszy. Siedziałam w domu i płakałam. Byłam załamana. Nie przepadałam za Pauliną ale nie chciałam, żeby się marnowała. Usłyszałam dzwonek do drzwi. To właśnie ta milsza część dnia. Otworzyłam. W drzwiach stał chłopak. Mniej więcej 17,18 lat. Wysoki. Trochę wyższy ode mnie. Był blondynem o niebieskich oczach. Trochę spanikowałam bo szczerze już (…)

Hope cz.2

Zrobiłam sobie płatki z mlekiem i usiadłam przed telewizorem. Miałam dosyć tego wszystkiego. Przez tę naukę nie miałam życia towarzyskiego. Niby spotykałam się co piątek z Pauliną, ale tak naprawdę nie lubiłam tych spotkań. Często szłyśmy do galerii i kupowałyśmy sobie różne ciuchy. Jestem osobą, która nie za bardzo lubi chodzić po sklepach, toteż udawałam tylko, że się świetnie bawię. Znudzona porannymi czynnościami (…)

On, Ona, On cz. 2

Ja odwzajemniłam jego pocałunek. To było coś pięknego. Gdy już skończyliśmy a trwało to trochę zarumieniłam się . Nie lubiłam tego. Wtedy poczułam do niego chyba coś więcej. Rzuciłam mu zniewalające spojrzenie i weszłam do domu, ale nadal czułam jak na mnie spogląda, uśmiecha się . Stał chwilę przed budynkiem i odszedł. Nie wiedziałam co mam o tym myśleć. Czy On się jutro do mnie odezwie ? Czy może coś  (…)

Nad sennymi marzeniami

Bezchmurne niebo rozjaśniały gwiazdy, a ciepły wiosenny wiatr lekko muskał twarz Natalie.
Zamyślona jak co wieczór dziewczyna ubrana w ciemne spodnie i biały podkoszulek z wizerunkiem jakiegoś zespołu, siedziała na miękkim kocu spoglądając swymi zielonymi oczami jak szmaragdy na niebo , które dzisiaj wyjątkowo wyróżniało się na tle poprzednich wieczorów. Pozwoliła by jej gęste, półdługie, brązowe włosy były układane przez delikatne podmuchy wiatru. Widok księżyca do połowy zasłaniany był drzewem pod (…)

Może to i lepiej ? …5

Nagle zauważyła podbiegającą do chłopaka dzieewczynę , która zaczęła go obściskiwać ..
Kiedy Nina to zobaczyła jej oczy zaczęły wypełniać łzy.. ;( , pobiegła szybko do domu .
Kacper w jednym mgnieniu oka zauważył uciekającą dziewczyne (…)