początek serii
Nie była taka jak wszyscy. Nigdy nie chciała taka być. Miała dość tego wszystkiego, podeszła bliżej i skoczyła. Wieżowiec był ogromny. Ona leciała w dół a łzy ciekły jej strumieniami. W połowie drogi rozprostowała swe anielskie skrzydła i poszybowała o zmroku w góre. Wleciała na balkon , otworzyła okno i weszła. Skrzydła same z siebie schowały się. Szybko przebrała się i wskoczyła pod kołdre (…)
Wszyscy lubią happy endy. Ale niektórzy nie zdają sobie sprawy z długiej drogi do osiągnięcia takiego stanu. W tym przypadku droga jest o tyle cięższa, że mówimy o czymś z innego świata. Świata pomieszania kultur, świata, w którym istnieją rzeczy całkiem odmienne od tych których doświadczają zwykli ludzie. Historia, którą postaram się wam opowiedzieć zdarzyła się w bardzo niespokojnych czasach. Świat podzielony na (…)
Natalia czując, że jej serce – jeśli będzie jeszcze choć sekundę w jego towarzystwie – wyskoczy z piersi, szybko skierowała się do kuchni. Będąc w pomieszczeniu, spojrzała delikatnie za siebie, aby zobaczyć, czy Wiktor nadal siedzi w salonie. Kiedy zobaczyła, że nie wstał nawet z kanapy, szybko wyjęła z kieszeni spodni komórkę i trzęsącymi rękami próbowała wybrać numer policji (…)
-Witaj Katerine a teraz opowiedz mi co wywołało te łzy.- Opowiedziałam jej o wyjeździe i rozmowie z bratem. Nie zagłębiałam się w szczegóły. Resztę lotu rozmawiałam z Alicją o mojej pracy w Paryżu a ona opowiedziała mi trochę o sobie. Jest szczęśliwą żoną Richarda Mackline, ma syna który jest zawodnikiem MMA. Rodzice tego nie pochwalali ale nie chcieli mu przeszkadzać w spełnianiu marzeń. Jej syn Eric ma przyjaciela (…)
Mama siedziała na kanapie do jej skroni był podniesiony pistolet, ojciec obok siedział, a mój brat szarpał się z wysokim, dobrze umnięśnionym mężczyzną. Ta osoba która trzymała pistolet przy głowie mamy, aż ciarki po mnie przeszły. Powiedział tylko ” Mamy ją ” Stark z całej siły wyrywał się, Krzyknął bym uciekła. Zaczęłam się cofać, ale odbiłam się od czegoś, spojrzałam z ukosa. Wysoki chłopak stał za mną, wyglądał na (…)
Po tym dialogu przytuliłyśmy się równo o północy i czym prędzej podążyłyśmy na salę by oglądać pasy. To niesamowite jakim zainteresowaniem cieszy się ten barbarzyński zwyczaj polegający na zadaniu w pośladki osiemnastu ciosów pasem od spodni osobie klęczącej na krześle z błaganiem o litość wypisanym na twarzy i bijącym mocno z oczu. Po tym rytuale, powróciłyśmy na chwilę na zewnątrz, lecz z powodu niskiej (…)
Proszę , zostaw mnie samą . Rozdział I
Mój nowy dom mieści się w Filadelfii. Jest ogromny, nie mogę go nazwać domem a willą.
Wczoraj ustaliłam z mamą, że wyjedziemy.
Śmietanowe cegiełki zdobiły cały budynek. Białe framugi drzwi i duży balkon dodawały świetności temu domowi.
Ruszyłam do drzwi i szybko je otworzyłam, zostawiając za sobą mamę (…)
W rzeczywistości Magda bardzo chciała studiować pedagogikę. Uwielbiała dzieci. Kiedy ktoś w rodzinie potrzebował opiekunki, pomoc mógł znaleźć właśnie u niej. Nie chcąc robić przykrości przede wszystkim ojcu, nie przyznała się nigdy, że pedagogika jest jej marzeniem. Nie pozwoliła jednak, by marzenia zupełnie zeszły na drugi plan. Wprawdzie nie mogła studiować wyśnionego kierunku, ale znalazła sposób, by mieć (…)
Z pamiętnika Pauliny. Rozdział 1
Miałam łzy w oczach. Sebastian nic nie odpowiedział widocznie Wiola miała rację. Szybko wstałam z ławki. Szłam jak szybkim tempem aleją w parku. Chciałam jak najszybciej z tamtąd uciec. Czułam się tak źle. Nagle poczukam jak ktoś łapie mnie za rękę. To byl Sebastian!
-Poczekaj! Nie wiem co ci powiedziała Wiolka, ale wiem jedno. Kocham cie i chce być tylko z tobą, nie przeszkadza mi że jesteś małomowna (…)
– A teraz zrobisz następującą rzecz. Podejdziesz tam – mówiąc to wskazała na scenę – i coś nam zaśpiewasz, chcę sprawdzić twój poziom. – Nie zdziwiło mnie to, choć trochę zawstydziło. Rzadko występuję przed publicznością, w swoim życiu udało mi się tego dokonać tylko trzy razy, brałam udział w konkursach wokalnych. Powolnym krokiem ruszyłam w stronę mikrofonu. Stanęłam przed nim i wlepiłam wzrok w uczniów którzy (…)