początek serii
-Nie, to nie tak Kuba. Boje się o Ciebie. Jesteś dla mnie jak syn. Znamy się już dziesięć lat, znam Cię jak własną kieszeń, wiem, że przechodzisz trudny okres i dlatego tak się ostatnio zachowywałeś, ale boje się, że się tam pogubisz. Musisz mi obiecać, że będziesz się pilnował i dbał o swój talent (…)
BYŁO to jakoś na początku marca wraz z moją przyjaciółką karoliną pomyślałyśmy że wybierzemy sie na dwór ,. wychodząc z domu wpadła na pomysł żebyśmy poszły do koleżanki którą poznałyśmy przypadkiem odrazu jej nie polubiłam ,,, lecz tak jakoś trzymałyśmy kontakt ponieważ karolina zakochała sie w chłopaku który był tej dziewczyny przyjacielem .. wpadła na pomysł i powiedziała : Dawaj idziemy do krzyśka i siwej ! (…)
Tedo dnia obudziłam się w dobrym humorze. Promienie słoneczne wpadały do okna. Wstałam ubrałam się w czarne legginsy oraz błękitny top. Skierowałam się na dół aby zjeść śniadanie.
– Dzień dobry – powiedziałam do rodziców, którzy właśnie jedli śniadanie w salonie.
– Dzień dobry – odpowiedzieli radośnie (…)
Jestem osobą wierzącą i chodzę co niedziele do kościoła, razem z moimi rodzicami i bratem. Wolę chodzić na mszę na 18.00, ponieważ nie przepadam za tłumami, a o tej właśnie godzinie jest dość luźno. Jak co tydzień, weszłam do kościoła i usiadłam w ławce, za wysokim brunetem. Nigdy wcześniej go tutaj nie widziałam, więc stwierdziłam, że się mu przyjrzę. Wstałam z ławki i poszłam do komunii, wracając spoglądnęłam na (…)
Pojechaliśmy do kawiarni o której mówił. Była przepiękna. Wnętrze było wystylizowane na lata 80 a duże wygodne sofy były tak porozstawiane że każdy stolik zachowywał intymność. Zamówiliśmy po słodkiej bułeczce i gorącej czekoladzie, którą oboje lubimy. Dave usiadł obok mnie i bez namysłu objął mnie ramieniem. Pięknie pachniał. Długo rozmawialiśmy o tym jak żyjemy i co lubimy. Dave okazał się być świetnym facetem i nie (…)
Był słoneczny poranek. Godzina 6;00 budzi mnie mama i mówi, że już czas wstawać. Zwlekłam się z łóżka. Sprawdziłam telefon *nieodebrana wiadomość od Ewy* odczytam później- pomyślałam. Założyłam czarne spodnie, białą bluzkę i te nieszczęsne baleriny. Wyszłam bez śniadania, makijażu. Jakoś nie chciało mi się stać przed lustrem. Po prostu trochę ułożyłam włosy i wyszłam. Ewy przed domem jeszcze nie było gdzie ona (…)
Od zawsze lubiłam sie uczyć. Sprawiało mi to wiele radości tak samo, jak muzyka. Gram na pianinie prawie dziesięć lat. Zaczęłam sie uczyć w wieku sześciu i do tej pory tak sie to ciągnie. W klasie wychowawczyni- pani Wojtczak podała nam plan lekcji i nie przedłużając pozwoliła nam nacieszyć sie ostatnim dniem wolnego. Udałam sie w stronę wyjścia i spostrzegłam, ze idą za mną moje koleżanki z klasy. Nie zagadałam do (…)
Hola! Postanowiłem wam na razie nie zdradzać tego kim jestem, najpierw coś wam o sobie opowiem. Idziecie na taki układ? No to jedziemy. Mieszkam w Buenos Aires, lecz nie jest to moje rodzinne miasto. Urodziłem się w Citta Sant’Angelo, we Włoszech. Obecnie mam 15 lat, niedługo 16. Jeżeli chodzi o sprawy związane z rodziną, mój tata – Leon, mama – Vanessa, 18-letnia siostra – Amelia i 6-miesięczny braciszek – Josh. (…)
– Łucja! Ej Lucy..! – Powiedział męski ale razem delikatny glos. Dziewczyna się ocknęła, wyciągnęła słuchawki z uszu i odpowiedziała – Hmm? O co chodzi? – Nawet nie zdążyła zobaczyć kim jest rozmówca. – Czy to nie jest twój przystanek? – Odezwał się ten sam, lekko rozesmiany głos. Łucja dostrzegla że rozmawia ze swoim starym znajomym Wiktorem. Jakoś nigdy specjalnie za sobą nie przepadali… – Yyy tak, dziękuję (…)
Lokal był nie wielki gdzie dominował kolor biały ścian i czarne panele.Lazienka była wyposażona w standardowe rzeczy typu prysznic,toaleta i zlewozmywak,oczywiście była tam pralka. Przedpokoj był wyposażony w szafkę na buty i wieszaki na ubrania. Kuchnia zaś miała inny wystrój niż reszta pokoi bo miała beżowe ściany kuchenkę,blad kuchenny,lodówkę,mikrofalówkę i ekspress do kawy.Wlasnie z niego najbardziej się (…)