Worthless rozdział 2. cz. 1

W poniedziałek, po bardzo mile spędzonym weekendzie w gronie rodzinnym, jak co tydzień musiałem iść do szkoły, jednak z motywacją, że to ostatni miesiąc przed świętami. Wstałem około godziny 06:00, wziąłem prysznic i pobiegłem do kuchni zrobić sobie jajecznicę na cebulce, z szynką i pomidorem. O 07:25 poszedłem do szkoły. Moim celem dzisiejszego dnia było zaproszenie Nadii na spacer. Aby mieć już tą stresującą  (…)

Czerwona róża rozdział 1

Ten sam sen, męczy mnie już od miesiąca. Z nowu biegnę przez korytarz nagle widzę tam stojącą dziewczynę zamykam oczy ona jest martwa. jak zawsze budzę się mokra od potu jest godz 7.30.Już gdy ochłonełam poszłam w stronę łazienki, najbardziej moją uwagę przykład moje odbicie w lustrze wyglądam jakbym płakała całą noc, całe 6 lat udręczam się za to co się stało w tedy. Cały czas nie mogę sobie tego wybaczyć (…)

Wiedźma. 1. Zamarzam.

– Przepraszam, że zajęłam szanownemu panu tyle czasu, już się oddalam-odwracam się i już nie słyszę jego odpowiedzi. Skąd się biorą tacy ludzie? Dla niego przydałby się bilet na lot na marsa w jedna stronę. Wszyscy byliby szczęśliwsi, a ja szczególnie. Błąkam się jeszcze bez celu po uliczkach. Szukam miejsca dla siebie, nędznej imitacji krainy marzeń, do której zawsze będę mogła uciec. Niestety takie Eldorado spotykamy  (…)

Worthless cz.1

Witam, to pierwsza część mojego opowiadania, jeżeli wam się spodoba to dodam kolejną część. Jest to historia opowiadająca o dwójce nastolatków, uczęszczających do tej samej szkoły. Sebastian to bystry, solidny i bardzo odpowiedzialny chłopak, mający optymistyczne podejście do życia. Nadia to typowa perfekcjonistka, starająca się wszystkim dogodzić, bardzo wytrwała i ambitna. Niestety jej starania nie są (…)

To tylko ja cz I

Od zawsze marzyłam żeby zmienić coś w swodopóki iu. Dziś w końcu nadszedł ten dzień, moje 16 -ste urodziny. Siedzę wygodnie na skórzanej kanapie w salonie . Za trzy godziny mają przyjść goście i razem ze mną świętować. Zdziwiła mnie trochę ich liczba. Będzie nas ponad czterdzieści osób w czym tylko cztery kobiety . Mama , babcia , Jess- dziewczyna mojego brata i oczywiście ja. Resztę stanowią mężczyźni w wieku Maxa  (…)