Zdradzona cz.1

Byliśmy szczęśliwi i bardzo podekscytowani naszym ślubem. Rozmawialiśmy o tym codziennie.Mój mąż wyjeżdżał w delegacje najczęściej do Krakowa.Nie lubiłam gdy go nie było, ponieważ nie wiedziałam co się z nim dzieje.Wracał na weekendy, o dziwo zawsze bardzo późno.Kiedy wracał nie spał ze mną lecz na kanapie. Może po prostu nie chciał mnie budzić.Co rano widziałam go w kuchni podjadającego resztki z obiadów.Gdy coś  (…)

Zawsze może być gorzej cz.1

Więc nie przejmowała się tą sytuacją, bardziej martwiło ją że jej najlepszy przyjaciel Max od trzech dni nie daje znaku życia co było dziwne bo zawsze mieli ze sobą kontakt 24h na dobę. Dwa lata temu Max zrobił to samo.. zniknął na pare miesięcy a gdy wrócił udawał ze nic się nie stało a Łucja do tej pory nie zna powodu zniknięcia przyjaciela. Chłopak był jedyną podporą dziewczyny. On jedyny znał jej myśli i uczucia, tylko przed  (…)

anioł cz.2

-Dosyć-powiedziała sama do siebie- zaczne korzystać z mojego daru. Jest przecież kwiecień! Musze zacząć cieszyć się tym wszystkim.
Nie zdąrzyła porzegnać się z mamą. Założyła bransoletke którą dostała od ojca z miasta które tak nie nawidziła. Miasta Aniołów. Wypowiedziała dziwne słowo i zakryła stare i nowe rany na nadgarstku. Teraz była niewidzialna. Wyfruneła przez okno a jej piękne ciemne włosy kołysały się na  (…)

Nieszczęścia chodzą parami

To historia pewnej dziewczyny. Nazwijmy ją Zosia. Pewnego dnia poznała cudownego faceta. Nazwijmy go Janek. Zosia i Janek zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Po dwóch latach związku Zosia i Janek zamieszkali ze sobą. Zosia była przeszczęśliwa mogąc zasypiać i budzić się u boku swojego ukochanego. W przyszłości planowali ślub i założenie rodziny. Zosia miała dobrą pracę, spełniała się zawodowo. Ogólnie  (…)

Dojrzała nieplanowana miłość – tuż przed końcem

Więc dalej było między nami jak w najpiękniejszych opowiadaniach o miłości , zawsze był dla mnie , a ja dla niego , pisaliśmy z sobą , rozmawialiśmy , wspieraliśmy się innymi słowy byliśmy dla siebie wszystkim . Tak trwało mniej więcej 4 lata , aż cos zaczęło pękać , coś zaczęło się zmieniać nie u mnie tylko u Pana X . Przez długi czas ja tego nawet nie zauważałam być może dlatego , że byłam tak pewna jego uczuć i jego (…)