Pistolet i splówa to szkolna wymówa – Prolog

Na samym początku chce wam się przedstawić jestem Zoe i mam siedemnaście lat,i nie jestem jak inne dziewczyny.U dziewczyny w moim wieku interesują się tylko chłopakami,makijażem,ciuchami i innymi tymi bzdetami.Ja jestem inna,ja tam interesuje się pistoletami,szybkimi autami, misjami mówiąc szczerze jestem tajnym agentem,tak wiem na pewno zadajecie sobie pytania jakim cudem dziewczyna jest agentem,to jest  (…)

Otwórz oczy i patrz! – WSTĘP

Historia, którą zaraz przeczytacie jest oparta na faktach. Pragnę, by ukazała Wam umysł pewnej 15-latki, jej uczucia, myśli, przeżycia, pragnienia, by była dla Was taką przestrogą, jak postępować, jak nie ranić uczuć innych, jak wrażliwi są oraz dziadkami w małej wsi niedalko miejsca urodzenia. Jej wzrost rósł razem w parze z wagą, która niestety była o wiele większa niż powinna. Marta ma niebieskie oczy, oraz (…)

Scarlett rozdział 2

-wychodzę z łazienki, kropelki wody jeszcze skapują z długich kosmyków. W połowie drogi do sypialni zatrzymuje się- co to było?- te szmery, straszą mnie co noc. Do czego to doszło, żebym bała się być we własnym mieszkaniu. Ale gdyby to nic nie było, to nie miałabym powodu do strachu prawda? Jednak dziś nie zasnę. Znowu. Hmm a co robie w takich chwilach? Tak, gram. Tym razem też planuje to robić. W pośpiechu  (…)

Czerwona lilia (cz.5)

Siedzieliśmy w Innuce, tak nazywali tą swoją skrytkę. Spoglądałam na nich jak grali swój kawałek. Lecz nie mogłam się w nią wczuć, za bardzo się martwiłam szkołą. Trwa teraz lekcja to mój pierwszy dzień, a ja sobie tu siedzie i wagaruję. Nawet się nie zorientowałam gdy skończyli grać i coś do mnie mówili. Ocknęłam się dopiero gdy poczułam klepnięcie w ramię . Przede mną stał Patrick (…)

Spodziewaj się niespodziewanego cz.25

Nie cackał się tym razem, po prostu ściągał ze mnie rzecz po rzeczy, a jak nie chciała ustąpić, to rozdzierał ją własnymi rękoma. Wręcz w ciągu kilkudziesięciu sekund oboje byliśmy nadzy. Przewrócił mnie na brzuch. No właśnie, nie wiedzieć czemu właśnie na brzuch? Podłożył mi rękę pod miednicę i delikatnie uniósł do góry, a po chwili wylądowałam na czymś miękkim z tyłkiem wypiętym do góry. Spojrzałam w dół, to dzięki poduszce (…)