Opowiadania w kategorii Fantasy
Gdy szłam przez las zrobiło mi się zimno. W końcu miałam na sobie tylko sukienkę z kapturem. Kiedy poszłam się napić do źródełka zobaczyłam że kaptur dziwnie odstaje. Szybko odskoczyłam, i przewróciłam się o kamień. Wilki odbiegły. Potem, poczułam że usiadłam na czymś twardym, lekko mnie to zabolało. Zobaczyłam ,że mam ogon (…)
Uch, nareszcie koniec zajęć na dziś. Spojrzałem na zegarek ponownie. Dziewiętnasta trzydzieści, cóż może zdążę do domu na kolację, o ile ktoś coś ugotował (żartuję, tylko Denis gotuje). Postanowiłem spokojnym krokiem iść do naszego lokum. Byłem pod blokiem o dziewiętnastej czterdzieści, na szczęście mieszkamy niedaleko uczelni. Wszedłem do mieszkania, w którym zastałem Aryę i Denis tulące się do siebie. Arya stała (…)
To był sobotni wieczór. Jechałem busem wracając do mojego mieszkania w Krakowie z domu
rodzinnego w Koszycach. Urodziny mamy były jak zwykle w wielkim stylu; Moi bracia z rodzinami, kuzyni i
kuzynki z rodzinami, wujkowie, ciocie, znajome mamy z kościoła, znajomi taty ze straży. I te ciągłe (…)
Po chwili do sali wpadły dziewczyny i mój dziadek. Od razu rzuciły się na mnie pytając czy wszystko gra, czy nic mi nie jest, co się stało itd. Dziadek aż się uśmiechnął na ten widok. Przez chwilę przestałam myśleć o tym skąd się tu wzięłam. Opowiedziałam im w sumie to, co wiedziałam, czyli w sumie nic. Stwierdzili, że opowieść z tym chłopakiem to pewnie moje przywidzenie i jak się potknęłam to uderzyłam gdzieś (…)
Zastanawiałam się gdzie jest mama. Wychodząc na dalsze łowy zajrzałam jeszcze do rodzinnego albumu. Obejrzałam zdjęcia, ale przerzucając karty zobaczyłam kopertę zaadresowaną starannym, równym pismem „ Maja”, a na odwrocie zgrabne litery składały się w wyraz „Mama”. Moje zdziwienie i ciekawość sięgały zenitu, ale wiedziałam, że nie mogę teraz go przeczytać. Schowałam więc list i ruszyłam kontynuować schemat (…)
1.Cześć.Chciałabym was tym razem przenieść w świat magii.W ten sposób wyrażę to co czuje , co mnie męczy dosyć długo.Ta dziwna myśl.Ta dziwaczna świadomość.Czuję się jak Elza z Krainy Lodu.Uwięziona przez uczucia.Kiedyś.A teraz.. jestem jak Merida Waleczna.Oto co teraz chce przekazać:Każdy człowiek ma już wypisany jakiś los.Jakiś charakter jest mu pisany.Ale są takie wyjątki, które potrafią swoje przeznaczenie (…)
Sebastian był zwykłym miłym chłopakiem. Jego rodzina była jak najbardziej normalna. Ojciec pracował w banku, mama była szkolnym psychologiem. Nic nadzwyczajnego. Zwykłe nudne życie. Chodził do szkoły choć tak najbardziej nie widział w tym sensu. Bo po co mu matematyka czy historia? Wolał grać w piłkę. Jak by mógł to by grał całymi dniami. Kładąc się spać często marzył o międzynarodowej karierze. O (…)
Blady Świt cz.1 – Nie ma Ratunku
Nagle usłyszałem cichy,dziecęcy głos dochodzący zza moich pleców, z cienia wyłaniało się małe, krępe ciało, z dziecęcą twarzą. Szok sprawił, że dopiero po dłuższym czasie zauważyłem, że to była moja młodsza siostra. Jej twarz nie była ciepła, pogodna i rozbawiona jak kiedyś. Wpatrywała się we mnie, a ja w nią- milczała. Przetarłem oczy i raz jeszcze spojrzałem, ale już jej tam nie było. Nagle mocnym szarpnięciem (…)
Mysz jak to mysia królowa była dumna i niezłomna. Elegancka i dystyngowana w całej swojej mysiej okazałości. Nie brakowało Jej wad. Czasem bywała bezkompromisowa i trudna. Królową była przede wszystkim dla siebie. Znała dobrze swoją wartość. Demonstrowała swoje zdanie często ,nawet nie pytana. Miała odwagę być Myszą. Dla Zwierzaków była długo szara. Gdy pewnego dnia zmieniała kolor pędzelka w swoim (…)
To już sto lat. Sto lat po rozbłyskach słonecznych, które zniszczyły Ziemię niemal doszczętnie. Ocalało niewiele, jednak wystarczająco dużo, aby ludzie, którzy przeżyli pomogli odrodzić się światu w małym procencie. Rośliny wykiełkowały, aby później urosnąć i odwrócić uwagę od zgliszczy. Niektóre miasta zostały odbudowane, inne pozostawiono samym sobie. Teraz jest trudno. Jedzenia momentami nie starcza. Niektórzy głodują (…)