Cisza

Najpierw jest ciemno. Nie widzisz własnego ciała. Potem czujesz pustkę i dziwną lekkość. To przeżywa każdy. Jeśli jednak nie jesteś człowiekiem, to potem zaczyna się dziać coś dziwnego. Ból rozrywa twoje ciało na milion kawałków. Wiesz, że coś jest nie tak. Uświadamiasz to sobie w momencie, gdy otwierasz oczy i wracasz do powłoki, która służyła ci przez wiele lat. Nie jest jednak już taka sama. Wiele istot zyskuje w ten  (…)

Ostrze cz.6 – Po drugiej stronie barykady

– Nie powinniśmy jej ufać, jest przecież od wojowników – rzekł mistrz zabójców do trzech mężczyzn obecnych w pomieszczeniu.
Dziewczyna powtórzyła im wszystko, co powiedziała zabójcy przy wejściu, ale ci nie dawali wiary jej słowom.
– Bardzo prawdopodobne, że wojownicy przysłali ją tu na przeszpiegi. Nie wiem, dlaczego Warren zdradził jej, gdzie rezydujemy i, niestety, nie (…)

Obowiązek część 2

Wylądowałam bezszelestnie na chodniku i zaczęłam iść za kobietą, nie spuszczając z niej wzroku. Po chwili weszła szybko do obskurnego budynku, więc wślizgnęłam się za nią. Uderzyła we mnie głośna muzyka trans i intensywne światła oraz pomieszanie okropnego odoru potu, papierosów, alkoholu i wymiocin, od czego dostałam odruchu wymiotnego. Nie mogłam się jednak wycofać, zignorowałam rosnące uczucie obrzydzenia i  (…)

Moc życzeń

Zawsze byłam inna, nie lubiłam otaczać się ludźmi z realnego świata. Uciekałam w swój własny świat, w którym mogłam być sobą. Chociaż pracowałam na 2 etaty, udając przyjacielską i miłą dziewczynę, robiłam to tylko po to aby zapełnić każdą wolną chwilę, jednak momenty w których nic nie robiłam zdarzały się pomimo moich usilnych starań. Wtedy też przenosiłam się w stworzone przeze mnie lokacje, gdzie byłam szczęśliwa (…)

Mroczna Armia. Rozdział 1

Chciał ich pozbawić życia, więc tak zrobił. Jednym, pewnym ruchem. Widziałam, jak ciała moich rodziców spadają na podłogę. Do moich oczu napłynęły łzy. Miałam ochotę zacząć wrzeszczeć lub najzwyczajniej w świecie się rozryczeć. To ja ich zabiłam! To przez mój upór nie zdarzyli się schować! To wszystko moja wina! To przeze mnie juz nigdy sie nie uśmiechną. Kiedy tak przed oczami przelatywały mi szczęśliwe chwile z  (…)