Opowiadania w kategorii Opowiadania z przekazem

“Opowiadania z przekazem”

Obcym wstęp wzbroniony

Dodał/a: alli 2014-04-21 12:46:43 czytano 461 razy

Pewnego ranka biedny, bosy chłopiec, Robert Robertson, wyruszył do lasu z wiaderkiem. Postanowił, że nazbiera tyle jeżyn, żeby napełnić wiaderko aż po brzegi, a potem sprzeda owoce na targu, by jego rodzice mieli pieniądze na zapłacenie czynszu. Ale po dwóch godzinach wędrowania tu i tam po leśnych ścieżkach Robert miał zaledwie tyle jeżyn, żeby przykryć dno wiaderka. (…)

Dziewczynka z zapałkami

Dodał/a: alli 2014-04-21 12:46:01 czytano 594 razy

Było bardzo zimno; śnieg padał i zaczynało się już ściemniać;
był ostatni dzień w roku, wigilia Nowego Roku. W tym chłodzie i w tej
ciemności szła ulicami biedna dziewczynka z gołą głową i boso; miała
wprawdzie trzewiki na nogach, kiedy wychodziła z domu, ale co to
znaczyło! To były bardzo duże trzewiki, nawet jej matka ostatnio je
wkładała, tak były duże, i mała zgubiła je zaraz, przebiegając ulicę, którą
pędem przejeżdżały dwa wozy; jednego trzewika nie mogła wcale znaleźć (…)




Życie jest piękne, Panie

Dodał/a: alli 2014-04-21 12:45:24 czytano 468 razy

A gdy dzisiejsi apostołowie mówią mi,
że widzieli Cię żywego,
Jestem niczym Tomasz,
potrzebuję zobaczyć i dotknąć.
Daj mi dość wiary,
błagam Cię, Panie,
Abym podczas najcięższej zimy ufał w nadejście
wiosny,
abym wierzył w triumfalną Wielkanoc,
która kryje się za śmiertelnym Piątkiem (…)

Do Ciebie od Pana Boga

Dodał/a: alli 2014-04-21 12:44:38 czytano 472 razy

Do Ciebie od Pana Boga Przyjmij moje rady.
Słyszę Twój płacz. Przebija ciemności, wznosi się poprzez chmury,
miesza ze światłem gwiazd i trafia do mego serca po promieniu słońca.
Bolałem nad wołaniem zająca schwytanego we wnyki,
wróbla wyrzuconego z gniazda przez matkę (…)

Czy Mi Pomożesz?

Dodał/a: alli 2014-04-21 12:42:30 czytano 477 razy

W 1989 roku trzęsienie ziemi o sile 8,2 stopnia w skali Richtera niemal nie zrównało z ziemią Armenii. W niecałe cztery minuty zginęło ponad 30 tysięcy ludzi. Wśród panującego zamętu i zniszczenia pewien człowiek zostawił żonę bezpiecznie w domu i pobiegł do szkoły, gdzie miał przebywać jego syn. Dotarłszy na miejsce zobaczył, że budynek został kompletnie zniszczony (…)

To Miejsce

Dodał/a: alli 2014-04-21 12:40:30 czytano 338 razy

Mam takie ulubione miejsce, gdzie lubię chodzić. Nigdy się nie zatrzymuję.
Zawsze podążam do przodu, po to by w pewnej chwili zawrócić.
Idę tam, aby myśleć o niebycie.
Nigdy nie wiem dlaczego ta myśl pcha mnie akurat w to miejsce.
Może tam właśnie kończy się świat, zaczyna się nicość?
Mijam drzewa rozłupane przez pioruny, wdycham zapach tajemniczej przestrzeni.
Jest pełna śmiertelnych wrażeń moich zmysłów. W trawie czają się pomyleńcy,
którzy rękoma próbują zasłonić Słońce. (…)




Kto Był Najszczęśliwszy

Dodał/a: alli 2014-04-21 12:39:42 czytano 434 razy

przez ogród przechodziła nieutulona w żalu, kochająca matka, czarno odziana; zerwała jedną z róż, która była na pół rozkwitła, świeża i pełna i wydawała jej się najpiękniejsza ze wszystkich. Zaniosła kwiat do cichego, niemego pokoju, gdzie jeszcze przed paroma dniami cieszyła się życiem jej młoda córka, a teraz leżała sztywna w czarnej trumnie jak senny posąg z marmuru. Matka pocałowała umarłą, potem ucałowała na pół otwartą różę i położyła ją na piersi umarłej, młodej  (…)

O Dobru I Miłości

Dodał/a: alli 2014-04-21 12:38:46 czytano 525 razy

W pewnym mieście, wszyscy byli zdrowi i szczęśliwi.
Każdy z jego mieszkańców, kiedy się urodził, dostawał woreczek z Ciepłym i Puchatym, które miało to do siebie, że im więcej rozdawało się go innym, tym więcej przybywało. Dlatego wszyscy swobodnie obdarowywali się Ciepłym i Puchatym, wiedząc że go nie zabraknie. Matki dawały Cieple i Puchate dzieciom, kiedy wracały do domu (…)

Przyjaźń

Dodał/a: alli 2014-04-21 12:37:46 czytano 516 razy

Wiecie, ja myślę…. to ktoś krzyknął: Czy Ty w ogóle potrafisz normalnie myśleć, skoro masz matkę – wariatkę, a Twój tata myśli tylko jak się upić? – Mały pociągnął nosem, jakby miał się rozpłakać, ale mówił dalej:
– Bo widzi pan, moja mama leczy się na głowę, ale jest normalna i bardzo mądra.
A tata? Co ja zrobię, że on pije? Ale jest dobry; chociaż czasem… Nie chce mi się żyć! Nie chcę chodzić do szkoły! Nawet na wychowanie fizyczne, bo jak się przewrócę (…)

Trzy Drzewka

Dodał/a: alli 2014-04-21 12:31:45 czytano 450 razy

Pewnego razu, na wzgórzu, rosły sobie trzy drzewa. Rozmawiały one o
swoich marzeniach i nadziejach, kiedy pierwsze z nich
powiedziało: “Mam nadzieję, że pewnego dnia będę skrzynią, w której
trzymane będą klejnoty. Będę wypełniona złotem, srebrem i cennymi
klejnotami. Bedę mogłą być ozdobiona rozmaitymi rzeźbami i każdy
będzie mógł zobaczyć moje piękno (…)