Opowiadania w kategorii Miłosne
-Dobrze ,powiemy ci…masz prawo wiedzieć -westchnął ojciec, kiwnęlam głową na znak by kontynuuował- A więc staraliśmy się o dziecko, nie udawało się ,więc poszliśmy sie przebadać..- urwał w tym momencie patrząc na Kate, po której policzkach potoczyły się łzy.-i okazalo się, że mama jest bezpłodna. Zdecydowaliśmy się na adopcje , ponieważ oboje pragnęliśmy dziecka. Poszliśmy do ośrodka i gdy zobaczyliśmy ciebie, od (…)
Alicia była gotowa do wyjścia wraz z resztą dzieci.
– na wieczor wrócimy – oznajmił pan Richard wsiadający do samochodu. Trojka dzieci siedziała na tylnych siedzeniach.
– baw się dobrze moje serce – szepnęła sama do siebie, trzymając się za swoje serce.
– uwierz nic jej nie grozi – za nią stał Michael (…)
Hejka kochani! Kto z was mnie pamięta? Razem z przyjaciółka chcieliśmy coś wstawić wcześniej ale postanowiłam że damy radę a raczej wy dacie i doczekacie się mojego autorskiego nexta. Wstawiam go zaraz po tym jak to info wpadnie na str główną. Wracam do zdrowia choć nie jest to łatwe (…)
to ostatnie słowa jakie powiedziałem. Na nic nie miałem siły. Te słowa wiele dla mnie znaczą. Dla mnie dla Ani. Mimo to że między nami nie było tak jak kiedyś. Mimo że lepiej ostatnimi czasy spędzałem z Katty to w tej swojej ostatniej chwili chcę myśleć o ANI. O tych wszystkich chwilach jakie spędzaliśmy, nocach, dniach, rozmowach. I ostatnie co słyszę to głośny strzał pistoletu i okropny śmiech tego faceta. Widzę ciemność i (…)
– ja też niestety na ciocie Kiere – wzruszyła ramionami Dayana. Brakowało im tylko popcornu, prawdę mówiąc również dobrze się bawili oglądając ich, przede wszystkim dorośli dobrze się bawili co dziwiło Kierę, ale taka prawda była. Śmiała się z tego, czerpała radość. W końcu chwyciła go za rękę, a następnie z dużym wysiłkiem zdołała go przerzucić przez jej smukłe ciało (…)
Po chwili zadzwonił dzwonek do drzwi ,zeszliśmy na dół a Emily otworzyła drzwi. Stał tam brązowowłosy chłopak z różą w ręce,szczerze wyprzystojniał , pocałował Emily w policzek na przywitanie , do mnie rzucił ,,cześć ” a ją spytał czy idą. Dziewczyna pożegnała się ze mną i po chwili już jej nie było, ja w tym czasie zamknęłam dom i udałam się w zamierzonym kierunku (…)
Miłość z przypadku. Rozdział I
-Oszalałaś? Jutro sprawdzian z geografii. – Nie ma mowy abym ruszyła się z domu w środku tygodnia, nie chodzę na imprezy, to życie to nie dla mnie. Wstałam od stolika i ruszyłam korytarzem w poszukiwaniu jakichś newsów do gazetki. Ostatnio tracę czytelników, nic ciekawego tu się nie dzieje, bo skąd mam brać wiadomości skoro tu jest zwyczajnie nudno. Co chwila ktoś potyka się nierówną płytę na korytarzu, która niewiadomo (…)
-Mogę to wyjaśnić. – Zaczął się jąkać, ale w tej chwili nie chciałam go słuchać. Popchnęłam go jeszcze raz i odeszłam od niego jak najdalej. Wcale za mną nie szedł. Został tam i bardzo dobrze. Przechodząc obok drzwi wejściowych usłyszałam dzwonek. Podeszłam do drzwi i je otworzyłam. Przede mną ukazała się postać tego samego chłopaka, na którego wpadłam wychodząc z autobusu, tego samego co uderzył mnie drzwiami w (…)
Wracała właśnie z pracy.Szesnastoletnia Julia o długich,kręconych brąz włosach i śniadej cerze.
-Już jestem mamo!!!!
-Julia! Wejdź kolacja już gotowa.Usiądź.
-Dobrze mamo!!!
-Jak było w pracy?
-yy dobrze.
-na pewno?
-tak,tak
-No to zjedz kolację i idź spać jutro czeka cię nowy dzień.
-Wiem mamo.
-hej córciu
-hej tato!
-jak było?
-dobrze, a teraz przepraszam bo idę spać.
-tak kochanie,słodkich snów.
-hi hi.paa
-pa,dobrano (…)
– ciociu wyglądasz super ! – zawołał Noah.
– bardzo ładnie wyglądasz mamusiu – rzekła za nim Alicia, a Dayana nic nie powiedziała tylko, szczerze się uśmiechnęła ze swojej ciężkiej pracy.
– może pójdziemy wszyscy razem do wesołego miasteczka? nigdzie nie byłaś po za domem i ogrodem – palnęła prowadząc za rękę swoją ciotkę korytarzem. Weszły do drzwi na końcu korytarza, za którymi nigdy jeszcze nie była, lecz domyśliła się, że za nimi zastanie Michaela (…)