Zakręcony Świat Julii. Rozdział 7

W poniedziałkowy poranek wyjechaliśmy wcześniej bym zdarzyła do szkoły. Lecz zachowanie rodziny znów mnie nie pokoiło. Mama często przecierala oczy, czy ona płacze? Dlaczego?. Tata bardzo nerwowo prowadził. Gdy dotarliśmy na miejsce chciałam się z nimi pożegnać i iść zostawić rzeczy a zabrać książki i biec do szkoły bo dochodziła 8. Lecz rodzice powiedzieli że wejdą do opiekuna porozmawiać. Tato zabrał moja  (…)

Otwórz oczy cz.4

Ostatni dzień kadry. Minęły dwa tygodnie, a ja się czuję jakbym siedział tu 2 dni. Dlaczego to co dobre tak szybko się kończy? Poznałem konkretnych ziomków. Dominik i Marcel, dwa debile bez których ta kadra nie miała by sensu i dziewczynę, która okazała się idealną koleżanką do rozmów i wspólnego spędzania czasu. Między mną i Leną powstała przyjaźń. Podoba mi się ten stan rzeczy, bo dzięki niej zrozumiałem, że to co (…)

Otwórz oczy cz.3

-Kuba. Ja niczego od Ciebie nie oczekuję, uwierz mi. Wydajesz się być naprawdę fajnym kolesiem, jako jedyny nie zachwycasz się mną, a to lubię, bo po prostu potrzebuje spędzić z kimś czas kiedy mój ojciec go dla mnie nie ma. Polubiłam się i dlatego się martwię. Poza tym jesteś świetnym siatkarzem i nie pozwól żeby jakaś laska zaprzepaściła to co masz najcenniejszego, czyli talent i marzenia.- powiedziała Lena i złapała (…)

Zakręcony Świat Julii. Rozdział 6

pomyśl był genialny a efekt zrobił furore. Ten dzień był piękny tak naprawdę myślę że z Kamilęm będzie tak zawsze. Wieczorem spakowałam swoje rzeczy bo jutro mam jechać do domu. Autobus miał być parę minut po 12 więc będę musiała wyjść wcześniej z praktyk. Po spakowaniu rzeczy położyłam się spać bo wczesne wstawanie dawało swoje znaki. O poranku wstałam i poszłam na praktyki zadowolona z życia (…)

Zakrecony Świat Julii. Rozdział 4

Zaczęła się lekcja matematyki, której się bałam bo dziś miały być oddane sprawdziany. Tak jak myślałam dostałam 1. Wiedziałam że muszę poprawić ten sprawdzian. Zwykle uczyłam się na dobrych ocenach 4, 5. Lecz się nie przejęłam tym. Na kolejnej lekcji mieliśmy zastępstwo z Panią Anią pedagogiem, od razu nas przesądziła do pierwszej ławki bo rozmawiałysmy. Jak się przesiadłysmy zaczęłam opowiadać Karolinie o (…)