Romans biurowy cz 18

Wpadłam do biura jak bomba. Od kiedy poznałam Dylana takie sytuacje powtarzały się coraz częściej. Nie mogłam uwierzyć, że płacił mi za seks. Przyznaję nie dochodziło do niego bardzo często, ale po tym wszystkim poczułam się jakbym została spoliczkowana. Otworzyłam jednym ruchem szerokie drzwi wejściowe, aż zahuczało. Rozejrzałam się po gabinecie, ale po szefie nie było śladu. Podeszłam do jego biurka. Było niedbałe (…)

Kolega Brata cz 22

– Jak sobie życzysz Kochanie!- Powiedział i wsunął się pod kołdrę po czym mnie przytulił. Usnęliśmy wtuleni i szczęśliwi. Obudziłam się i spojrzałam na Kube, który nie spał, tylko mi się przyglądał. Wyglądał nieziemsko z tymi rozczochranymi włosami. Pomijając fakt, że ja zapewne dobrze nie wyglądam nigdy dobrze nie wyglądam jak wstaje, a On taki uroczy. Nadal nie mogę uwierzy, że to dzieję się na prawdę, jest tak  (…)

Miłość do nauczyciela

We wtorek miał być dzień jak,co dzień szkoła. Gdy wstałam rano chciało mi się wymiotować wiedziałam , że to znak. Jednak ubrałam się, zjadałam śniadanie i popędziłam na przystanek autobusowy. Tam, czekała na mnie przyjaciółka Paula.(Jesteśmy jak papużki nierozłączki wszystko sobie mówimy, ona jest jak moja siostra). Opowiedziałam jej,że wymiotowałam, była zdziwiona, że idę do szkoły, chciała mnie wrócić (…)

Bezdomny

Hej chce wam opowiedzieć o moim strasznym “Ojcu”…. Gdy miałam 9 lat moja mama rozwiodła się z Moim “ojcem” były sprawy w sądzie…;( mój “ojciec” chciał żebym ja i moja starsza siostra zamieszkała z nim i i odbywały się w zwiąsku z tym sprawy ”ojciec” uzyskał prawo abyśmy z moja starszą siostrą zamieszkali z nim…. długo z nim nie mieszkaliśmy bo gdy moja siostra starsza miała 14 lat mój ojciec zaczoł pic i sprowadzał różne dziwne kobiety oraz męszczyzn aż (…)

Prawdziwa i pierwsza Miłość

Nazywam się Justyna a mój chłopak Alan…
Poznaliśmy się dokładnie rok i 10 miesięcy temu…
Jest to dość ciekawa i zabawna historia …
A więc chodziliśmy razem do gimnazjum…
Mieliśmy razem w-f on był w klasie E a ja F 🙂
Podczas gdy chłopacy grali w piłkę-dziewczyny siedziały i kibicowały…
Powiem szczerze,że w szkole nawet nie mówiliśmy sobie cześć i nie zwracaliśmy na siebie uwagi… (…)