Na rolkach z przyjaciółką

Hejka to zdarzyło sie na prawde .Mam na imię Paulina mam 14 lat w te wakacje z moją przyjaciółką strasznie sie nudziłyśmy więc postanowiłyśmy pojeździć na rolkach wszystko było ok. do czasu kiedy za nami zaczął jeździć taki Filip ma downa i on wszędźie za nami jeździł i nas wnerwiał, więc my sie zdecydowałyśmy jechać na taką drogę asfaltową z dala od domów tam jest tylko jeden dom taki stary nikt w nim nie  (…)

Czysta jak łza..

Postanowiłam opisać swoją historie, ponieważ zagrała Ona ważna role w moim życiu. A więc było to tak. Był rok 2012 miałam wtedy 14 lat. Byłam jeszcze wtedy młodą dziewczyną , owszem miałam wiele problemów i potknięć ,ale w jakiś sposób umiałam Sobie z nimi radzić,, ale to co wydarzyło się dzień przed wstrząsneło mną. Były ferie. dokładnie był poniedziałek godz.17:30. Jak wiecie zimą robi się szybciej ciemno i tak też było tego  (…)

Coś

Tej nocy obudził mnie ten sam koszmar , uciekałam przez las , gdzie goniły mnie wilki . Wstałam z łóżka i rozejrzałam się po ciemnym pokoju . Skrawek cienia , przysłaniał ściany pokoju . Duże okno zwiastowało , że jest środek nocy . Zeszłam na dół po schodach , o czwartej rano rodzice mieli pojechać do pracy , nie chciałam więc ich obudzić . Z każdym krokiem schody , wydawały ciche skrzypnięcie . Powlokłam się do kuchni , nadal zmęczona nalałam sobie wody do szklanki . Weszłam do (…)

The House

Umowiłam sie z przyjaciolka że jutro zrobimy taki mini oboz ze namiot pianki ognisko i poprostu natura. Natrzedł ubłagany dzień zabrałam potrzebne rzeczy i wyszłam. Mieliśmy sie spotka z Werą (tak miala na imie moja przyjaciółka) przed starym pomnikiem. POddeszła do mnie i razem szukaliśmy miejsca na namiot byłam podeksytowana. Wera wyciągneła piwo przeraziłam sie wkońcu mielismy tylko 16 lat. Ale skusilam sie. bylismy pijane zaczelismy opowiadac bzdury. Nagle usłyszelismy  (…)

Juliet (2)

Juliet nie była już tak niespokojna jak wcześniej, lecz nadal płakała kopiąc bezbronne krzesło ojca. Trwało to długo, minęło dopiero po 2 godzinach. Dziewczynka była zimna, a jej policzki i usta zrobiły się sine. Trzęsła się. Ojciec Lucas i matka Jannet ustalili, że powinni zgłosić się na pogotowie z prawie umierającą córką. Jak pomyśleli, tak zrobili. Znów padał deszcz, burza powoli ujawniała swe błyskawice, na które Juliet uwielbiała patrzeć. Nagle Lucas przychamował gwałtownie i uderzył głową o  (…)