Opowiadania w kategorii Chcę się wygadać

Chcesz się wygadać. Masz problem? Nie masz problemu? Potrzebna Ci pomoc?
A może chcesz się zwierzyć, pochwalić albo pożalić i nie masz komu? Zrób to tu.
Podziel się tym, co leży Ci na sercu!

Moje przeżycie z miłością

Dodał/a: DAVNE 2013-04-01 08:57:32 czytano 1367 razy

Bardzo długo nie miałam chłopaka gdy zaraz zaczęłam gimnazjum zaczęłam się zastanawiać czy coś ze mną nie tak..Postanowiłam że będę szczęśliwą singielką gdy inne moje koleżanki przebierały w chłopakach .. w wakacje miałam to samo nie poznałam nikogo nadeszła druga klasa gimnazjum tu się moja przygoda z miłością dopiero zaczyna pisałam z wieloma chłopakami i się z nimi spotykałam, ale gdy w marcu poznałam (…)

Szkolna miłość

Dodał/a: Martysia 2013-03-29 16:09:02 czytano 1126 razy

Nazywam się Martyna, mam 14 lat. Pomimo mojego młodego wieku wiem dużo o miłości. Kiedy się już zakocham to na kilka lat. W końcu po długim czasie przestałam czuć coś do mojego przyjaciela. Musiałam sobie bez niego radzić, ponieważ był on dla mnie jak brat i nie mogłam mu o niczym powiedzieć, bałam się jak zareaguje… Ale teraz jestem wolna jak ptak. Nie mam już wyrzutów sumienia, jak z kimś flirtuję. Po prostu czułam się  (…)




Czerwona Kamelia

Dodał/a: Anakonda 8 2013-03-22 22:14:50 czytano 857 razy

– Aaa , bo tak a ktora godzina ? – przyznaje jej racje w koncu siedzi tam w tej Holandii czy w Niemczech , a tam tacy emigranci maja co piatek imprezy , mama nie raz mi opowiadala, “(..)a czasem zdarza sie tak ze nawet w srodku tygodnia umawili sie na picie, doslownie”. Nie bede sie rozwodzic nad zyciem za granica ..chociaz moglabym poniewaz zyje w Szkocji ale , moze nastepnym razem. Wracajac, moj ojciec nie szczedzil  (…)

Ona i On

Dodał/a: «Zuzka» 2013-03-22 13:38:43 czytano 1310 razy

Były wakacje. U rodziny na wsi poznałam pewnego chłopaka. Ja Zuza 13, on Bartek 20. Od pierwszego spojrzenia zakochałam się w Nim. W słoneczny dzień schodząc po schodach w klatce natkneliśmy się na siebie. Bartek podszedł i pocałował mnie delikatnie w usta a potem rozeszliśmy się. Tak się w to wkręciliśmy, że coś między nami zaiskrzyło…. Namiętne pocałunki, czułe słówka- tak było niemal codziennie (…)

Wygłupy

Dodał/a: Ludka 2013-03-19 17:53:33 czytano 958 razy

Ze zdenerwowania na niego pogniotłam zeszyt który trzymałam w ręce. Potem na różnych występach traktował mnie i Mirele z góry kiedy rozmawiał ze swoimi “przyjaciółkami” z równoległęj klasy więc obraziłam się na niego. Poctem na skype przepraszał i prosił żebym na niego się nie gniewała. Potem kiedy gadałam z nim na skype z innym kolegą. Grali w Minecraft i kłócili się o wiaderka Kacper zdenerwował się na Michała i  (…)

Obiecana Przyjaźń

Dodał/a: Zuzka 2013-03-18 09:00:51 czytano 873 razy

Na wakacje gdy najwyzszy czas bylo sobie wybrac gimnazjum do ktorego zamierzalam pojsc. Po chwili nammyslu pomyslalam sobie “pojde do gimnazjum sportowego na profil Piłka Ręczna ” na pewno bedzie fajnie nowe znajommosci kolezanki moze nawet przyjaciolki ;d Zlozylam podanie zrobilam testy sprawnosciowe okazalo sie ze mnie przyjeli (…)




Koniec tego

Dodał/a: Taka.tam…. 2013-03-16 23:57:09 czytano 916 razy

Zaczyna się to co powinno zacząć się już na początku. Brak życia, przyjaciół, szczęścia… Czy dam radę? Nie wiem, musze. Nie powinnam mu tego wszystkiego mówić. To nie był odpowiedni czas. Nigdy nie będzie odpowiedniego czasu. Czas zacząć żyć samemu. Musze się ograniczyć, zmienić. Po co mi On?? Może być, ale nie może grać już tak znaczącej roli. To moje życie, ja mam główną rolę, inni to tylko osoby, które  (…)

bez sensu

Dodał/a: nikoola136 2013-03-15 23:15:57 czytano 1011 razy

mam przyjaciela imieniem Marcin.. moja przyjaciółka Aneta strasznie go kocha.. próbuję jej pomóc, ale moje starania idą na marne.. pewnego dnia postanowiłam z nim pogadać. otwarcie powiedziałam mu o co chodzi, ale on wyznał miłość MNIE. nie mogłam powiedzieć o tym przyjaciółce.. sama nie wiem może go kocham, może nie.. lecz nie chcę zawieść Anety.. kiedy tylko próbuję jej o tym powiedzieć pojawia się Marcin i niszczy (…)

Jak każdy mam problemy …

Dodał/a: przytloczonaproblemami… 2013-03-09 10:49:05 czytano 1083 razy

Od zawsze miałam problemy z rodzicami.Ciągle im coś nie pasuje, krzyczą na mnie, a nawet zdarzało się czasem, że dochodziło do małych bijatyk.Niby mam na wszystko pozwolone, ale i tak nic nie zmieni tego, co się we mnie kumuluje jak pokłócę się z mamą lub powiem jej coś złego. Ten problem dręczy mnie już od bardzo dawna. Rodzice nie zawsze mi pozwalali wychodzić z koleżankami, przez co ich nie miałam. Kiedy poszłam  (…)

Nie moge tak dluzej

Dodał/a: Dominika 2013-03-08 16:58:45 czytano 1014 razy

Czesc,mam na imie Dominika i mam 15 lat,chcialabym wam cos opowiedziec.. To zaczelo sie na poczatku stycznia,mial na imie Kuba, byl o rok starszy. Byl kolega mojej kolezanki. Bylismy na wycieczce i ta kolezanka gadala z tym Kuba przez telefon, i wtedy ja weszlam do ich pokoju, potem dziewczyny robily sobie cos do jedzenia i kazaly mi z nim gadac, i tak zrobilam. Rozmowa sie nie kleilam, gdy zakonczylam (…)