MIŁOSNY GALIMATIAS CZĘŚĆ 9

– Maju, wiesz że nie musisz tego robić. My z Krzyśkiem mamy dość pieniędzy.
Nawet gdy ojciec cię wydziedziczy…
– Sza. Teraz już na to za późno. A poza tym to nie będzie aż tak bardzo źle,
prawda? W końcu to tylko małżeństwo- roześmiała się, ale nawet dla niej
samej to nie było zabawne. Odwróciła się w kierunku lusterka.- No cóż, chyba
lepiej i tak już nie będzie. Czas wyjść do pana młodego, co? (…)

MIŁOSNY GALIMATIAS CZĘŚĆ 7

– Chcę żebyś mi pomógł. Maja wychowała się w luksusie i boi się to stracić, ale
wiem że mnie kocha.- Filip pomyślał o bólu jaki sprawił mu widok
obejmującej się dwójki: Mateusza i Mai. Nie, nie mógł pchać kobiety którą
kocha w ramiona innego. Aż takim altruistą nie jest.
– Pomogłem ci już wystarczająco. Teraz czas na twój ruch. Ja nie mogę zrobić
już nic więcej.- dał mu znak dłonią, że czas zakończyć to spotkanie. Mateusz
chwilę mu się przyglądał, ale potem bez słowa przyjął wyciągniętą dłoń.
Potem wyszedł z gabinetu Drągowicza (…)

Tak nad życie… – rozdział 1

Wstałam i sięgnęłam po beżową torbę, zrobioną ze skóry jakiegoś mało znanego mi zwierzęcia. Zaczęłam wkładać do niej ubrania, takie najbardziej chłopięce i duże jakie miałam. Związałam włosy w kitkę. Pomyślałam, że nie muszę ich obcinać. Były takiej samej długości jak Lena, on jedynie wiązał je w kitkę, więc ja też tak zrobiłam. Co prawda nie dostałam pergaminu, ale jeśli powiem im, że jestem jego BRATEM na pewno mnie też przyjmą do tej głupiej Szkoły Rycerskiej. Starałam sobie wymyślić (…)

miłość nie trwa wiecznie

Wszyscy się zieli do jedzenia.A ja byłam zamyślona jak to będzie tym razem w szkole.Po obiadokolacji pozmywałam i udałam się do swojego pokoju.Poszłam do łazienki się umyć i przebrać w pirzame.Przez dłuższy czas nie mogłam zasnąć. Przewracałam się z boku na bok.Zeszłam na dół i zjadłam kanapkę z serem i sałatom potem przez dłuższy czas chodziłam po domu ale bardzo cicho żeby,nie obudzić moich rodziców.Spojrzałam na zegar była trzecia w nocy.Wzięłam tabletki nasenne szklankę wody i poszłam do siebie do pokoju.Wzięłam jedną tabletkę i nadal nie  (…)

Drugi raz ten sam błąd.

Zakochałam się w pewnym chłopcu, taak .. byliśmy przyjaciółmi najpierw, ale zdradził mi podczas kłótni w ostatni dzień roku szkolnego, że mnie kocha, staliśmy na parkingu i przytulaliśmy się, on płakał mi w ramie, a ja w jego. Oh, mieszkamy od siebie 14 km, zawsze NALEGAŁ żebym przyjeżdżała do niego ( do miasta ), ale nie miałam jak… ;c BARDZO mnie to smuciło, przez to pokłóciliśmy się raz i zerwałam z nim, nasza “paczka” to 3 osoby, czyli ja, on i przyjaciółka Ania, z nim przyjaźniłam się ponownie po czym znów poprosił mnie o chodzenie, a więc TAK byłam z nim  (…)