Chce skończyć cz.2

No tak tak jak napisałam przedtem nie wiedziałam co mam zrobić i się pociełam, a dokładniej chciałam sobie podciąć żyłe ale mój brat mnie powstrzymał do znaczy rękę miałam i tak już całą pociętą tylko tyle, że złapał moja rękę zanim dotarłam do żyły. Oczywiście nie obyło się od szpitala i kazania wszystkich na około teraz muszę chodzic do szkoły z obandarzowaną ręką żeby nikt się o tym nie dowiedział. Jest to trochę uporczywe bo (…)

Zycie

Wiecie nigdy nie miałam osoby ,której mogłam w pełni zaufać przynajmniej myślałam tak ze jest jedna taka , ale się pomyliłam . Od tego czasu minęło chyba już z osiem lat , ale ja dalej nie mogę zapomnieć o tym , jak mnie zostawiła w pierwszej klasie naprawdę w życiu robiłam w życiu wiele głupot i pewnie będę je robić , ale uważam że przyjaźć z tą osobą okazała się życiowym błędem . Pytam się was , dlaczego wszyscy ludzie są (…)

Wybór

Cześć. To ja. Zwyczajny człowiek. Jak każdy. Stoję przed wyborem. Żyć, a może umrzeć? Wstać czy upaść? Czy dam radę się w ogóle podnieść? Zastanawia mnie sens tego wszystkiego. Sens życia. Sens cierpienia, samotności, łez. Jestem wrażliwą osobą, każde słowo potrafi mnie mocno zranić. Nie panuje nad sobą, nie kontroluje emocji. Próbuje dzielnie przyjmować każdy cios, choć z każdym kolejnym robię się mniejsza. Słabsza. (…)

List którego nigdy nie napisze..

Są dni kiedy myślę tylko o jednym. Tak masz rację myślę wtedy o swojej śmierci, o tym jak by było beze mnie. Czy mój chłopak by odczuł to ze mnie nie ma. W szkole nie owijajmy w bawełnę niewiele osób by tęskniło. Nie mam wielu przyjaciół. Prawie cała moja klasa ma coś do mnie tylko ze ja niewiem z jakiego powodu. Ale ta klasa jest dziwna. A może to ja jestem dziwna? Pewnie tak musi być. Ale wrócę do tematu. Kilka razy napisałam (…)

Nie kłam kochanie …

Pewnego dnia moja koleżanka podesłała mi link do stronki zachęcała mnie bym tam weszła i sobie popisała.Skorzystałam z jej rady i weszłam na tę stronkę najpierw pisałam z jakimiś chłopakami ale byli dziwni no po prostu nie w moim typie.Było już późno ok.23:30 postanowiłam już wyjść z tej stronki ale była jeszcze jedna rozmowa. Wahałam się ale napisałam przedstawiłam się jako Zuzia 18 lat ze Śląska. To była nie prawda nie  (…)