Zmiana. Prolog

<!– Quku 160 x 600 -Natalii zapraszam – Najgorsze słowa jakie kiedy kol wiek słyszałam. Wchodząc do wielkiej sali chciałam jak najwięcej zapamiętać by wszystko opowiedzieć , Osobie przez którą znalazłam się tutaj. Nie mam pojęcia jak dałam się na to namówić. Tak bardzo teraz tego żałowałam, ale stało się. Wdech i idę. Plecy prosto, łopatki przy sobie broda do góry. Wydech. Pamiętaj masz iść z gracją, pewnością i przeświadczeniem ,że to oni są bardziej zestresowanie niż ty. Muszę patrzeć obojętnie.
-Jesteś już gotowa? Pada pytanie które według mnie jest nie na miejscu. Przeciecz to oczywiste że jestem gotowa inaczej bym chyba tu nie wchodziła. Kiwam tylko głową dając im do zrozumienia, że mogą włączyć mój podkład. Zaczęłam przedstawienie. Chociaż tak naprawdę improwizowałam bo nie przygotowałam nic co odpowiadało by powadze przesłuchaniu. Słyszę, że piosenka zbliża się do końca. Ostatni Grand pile, Arabeska…Upadam. Jak mogłam to spieprzyć…. Co ja zrobiłam kurwa.. Biegnę. Łzy mi lecą po policzkach. Nie obchodzi mnie to, ze wszyscy na mnie patrzą, że telefon mi dzwoni. Ja chce teraz od tego uciec. Po prostu zapomnieć… <!– Tagi

Dodał/a: Naomi w dniu 31-03-2014 – czytano 31 razy.
Słowa kluczowe: opowiadania nastolatek miłość balet zmiana rozpacz Naomi
<!– Kategoria Kategoria: Inne <!– // kategoria

<!– // Tagi <!– Lubie to

<!– // Lubie to <!– Box Inne

Zobacz inne

<!– // Box Inne

<!– end .post <!– Nawigacja

<!– end nawigacja
<!– Quku Opowiadanie 750 x 200

Komentarze (0)

<!– Komentarze

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Zmiana. Prolog"

(pole wymagane)

<!– end #komentarze

<!– end #whole_kom

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.