Też Cię kocham …

‘Dzień jak każdy inny’ pomyślała wyglądając przez okno. Była wysoką, szczupłą brunetką o imieniu Weronika. Jej pasją był taniec, ale to nie ma znaczenia. Miała chłopaka. Krystian – piękny, wysportowany, kochał ją jak żadną inną. Ona jego też. Krystian był już w związku w Sandrą zanim poznał Weronikę. Zakończyli to, lecz Sandra nie umiała pogodzic się z stratą ukochanego. Coraz częściej nakłaniała Krystiana do spotkań, rozmów. Mówiła mu o swoich problemach. Nie było w tym nic złego, gdyby tylko Weronika o tym wiedziała. Nie powiedział jej. Nie chciał jej męczyc. Coraz rzadziej dzwonił do Weroniki, ale ciągle ją kochał. Ona pisała do niego, lecz on nie zawsze odpisywał. Tęskniła za nim. Po 4 dniach braku kontaktu odezwał się do niej. Zadzwonił. Była szczęśliwa, ale nie chciała żeby to tak wyglądało. Pokłócili się. Bolało ją to, że zostawiał ją dla swojej byłej. Powiedziała mu to. On zdenerwował się. Oskarżał ją, że mu nie ufa. Rozłączył się. Weronika była załamana. Zadzwoniła po swoją przyjaciółkę Magdę. Opowiedziała jej wszystko, a Magda powiedziała jej szczerze : ‘Wasz związek nie potrwa długo.’ . Weronika to wiedziała.
Następnego dnia siedziała na ławce w ogrodzie czytając książkę, gdy zobaczyła jego. Przyszedł. ‘Zależy mu’ myślała. Nie myliła się. Kochał ją i nie chciał stracic. Już mieli się pogodzic, gdy zadzwonił jego telefon.
– Sandra – powiedział, a Weronika prosiła żeby nie odbierał. Zrobił inaczej. Rozmawiał z Sandrą. Prosiła o spotkanie. Weronika miała nadzieje, ze odmówi, ale on piowiedział :
– Pewnie. Spotkajmy się za godzinę nad jeziorem.
Była w szkou. Przyszedł ja przepraszac, a umawia się przy niej z byłą?! Nie mogła tego zniesc. Wybuchła kolejna kłótnia.
– Skoro ciągle chcecie byc ze sobą to po co wgl sie rozstawaliście ?! Krystian, ja już nawet nie pamiętam kiedy ty mnie ostatnio przytuliłes… . Mówił, że to zwykła koleżanka, ale ona wiedziała czego chce Sandra. Zaczęli krzyczec. To nie mogło sie skończyc zgodą.
– A może my wgl nie powinniśmy byc razem ! – te słowa najbardziej zabolały Weronikę. Nie sądziła, że kiedykolwiek to od niego usłyszy. A jednak. Łzy napłynęły jej do oczu. Nie chciała tego, ale musiała:
– Aha. Okej, jeśli tego właśnie chcesz to nie ma sprawy. Jeteś wolny. – łzy leciały jej strumieniami. Krystian szybko zaczął żałowac tych słów. Weronika chciała odejśc, ale próbował ją zatrzymac, przeprosic, wytłumaczyc. Nie chciała tego słuchac. Uciekła. On był zły na siebie za to, że powiedział jej coś takiego. Przez niego płakała, a nigdy tego nie chciał. Weronika pobiegła do domu, a on jeszcze chwilę został w jej ogrodzie. Był mężczyzną, ale płakał. Tak, płakał. Nigdy nie wstydził się przy niej płakac. Lecz jej już tu nie było. Zranił ją.

Minęło kilka dnia, a oni ciągle byli osobno. Krystian pisał do Weroniki, że przeprasza, żałuje, tęskni, ale ona nie odpisywała, nie odbierała telefonu. Zerwał wszelkie konakty z Sandrą i skupił się na Weronice. Dziewczynie, którą kochał i szanował. Teraz leżał na łóżku i myśłał o niej. Nagle zadzwonił telefon. Miał nadzieję, że to Weronika, ale nie. Odebrał :
– Halo. – powiedział zrezygnowany.
– No czesc stary. – to był jego przyjaciel Michał. – No gdzie ty jesteś ? Czekamy na Ciebie.
– Jak to czekacie.?
– Przecież mieliśmy się spotkac całą paczką nad jeziorem. Zapomniałeś ?
– Wypadło mi z głowy. Ech, Stary, nie mam ochoty wychodzic z domu. Nie bez Weroniki.
– A powinieneś.
– Niby czemu ?
– Bo ona to jest.
– Jak to jest?! Serio ?! – był zdziwiony, że postankowiła tam pójśc. Od czasu zerwania jej nie widział.
– Serio, serio stary. Masz szansę ją odzyskac, jeśli tylko tu przyjdziesz.
– Pewnie.! Już idę !
Rozłączył się. Wziął szybki prysznic, nowe ciuchy i wyruszył nad jezioro, tam gdzie była też Weronika. ‘Dzisiaj ją odzyskam’ pomyślał.

Gdy doszedł nad jezioro zobaczył ją. Była w białej, koronkowej sukience. ‘Wygląda pięknie’ pomyślał. Stał tak chwilę patrząc na nią. Podszedł do niego Michał. Chwilę pogadali i ruszyli do reszty. Usiedli przy ognisku i gadali. Weronika usiadła koło Krystiana. Chciała tego. Myślała jak z nim pogadac, przeprosic, ale nie wiedziała jak zacząc. Długo nie musiała się martwic, bo to on wykonał pierwszy krok.
– Weronika. Możemy porozmawiac ? – zapytał z nadzieją, że mu nie odmówi. Ona nic nie odpowiedziała tylko wstała i poszła za nim. Stanęli kawałek od grupy przy skale. Chwilę nic nie mówili, ale Krystian przerwał tę niezręczną ciszę.
– Weronika. Jaa… jaa.. ech. Wiem, że cię zraniłem. Nie chciałem żeby to wszystko tak wyglądało. Nie umiem bez Ciebie życ. Kocham Cię. Mam nadzięję, że nie jest za późno i proszę żebyś mi wybaczyła. – miał łzy w oczach tak jak i ona.
– Też cię kocham. – te jedne słowa i zmieniły wszystko.
Przytuliła sie do niego. Czuła, że jest bezpieczna.
– Pamiętasz jak powiedziałaś, że nie pamiętasz kiedy ostatni raz cię przytuliłem ?
Pokiwała głową na znak, że pamięta.
– Teraz nie pozwolę ci o tym zapomniec. – powiedział z uśmiechem na ustach. Weronika była szczęśliwa. Miała przy sobie najwspanialszego chłopaka na ziemi. Całowali się długo i namiętnie. A Sandra ? Sandra już nigdy nie namieszała w ich życiu.

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
To moje pierwsze opowiadanie. Nudziło mi się więc napisałam.
Pisac czy sie podoba, bo nie wiem czy jest sens aby pisac kolejne. ; )
Pozdrawiam. ; ) <!– Tagi

Dodał/a: Nikaa. w dniu 24-02-2013 – czytano 336 razy.
Słowa kluczowe: opowiadania nastolatek miłość szczęśliwa miłość pierwsze opowiadanie Nikaa.
<!– Kategoria Kategoria: Miłość szczęśliwa <!– // kategoria

<!– // Tagi <!– Lubie to

<!– // Lubie to <!– Box Inne

Zobacz inne

<!– // Box Inne

<!– end .post <!– Nawigacja

<!– end nawigacja

Komentarze (2)

nijjjdnia 2013-02-28 17:16:40.

pisszzz

nocotydnia 2013-03-07 18:21:44.

pisz pisz ;p
to było genialne ;3

<!– Komentarze

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Też Cię kocham …"

(pole wymagane)

<!– end #komentarze

<!– end #whole_kom

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.