Tajemnica

<!– Quku 160 x 600 Rok temu miałam wszystko, rodzinę, mieszkanie, samochód, piękne meble, ubrania, wymarzona prace. Mieszkałam w dużym mieście. Męża miałam przystojnego, synka niesamowitego. W jednej chwili straciłam wszystko. Załamałam się, popadłam w depresje, leżałam, płakałam z nikim nie rozmawiałam, gdy przychodziły do mnie wiadomości z fb, to odpisywałam tylko 3 osobą…inni mnie nie obchodzili. Nie miałam ochoty spotykać się ze znajomymi, nie odwiedzałam rodziny. Nie miałam ochoty się bawić, chodzić na dyskoteki. Nie uśmiechałam sie, zamknęłam się w sobie i tak przez 4 miesiące, miałam ochotę umrzeć, nie maiłam sensu życia, żadnego celu w życiu, nie miałam dla kogo i po co żyć. Żyłam na krawędzi. Straciłam prace, straciłam mieszkanie, nie miałam pieniędzy. Nie miałam osoby, która mogła by mnie wesprzeć, zachęcić do życia. Powoliii umierałamm…
Dokładnie 25.05.2013 roku, napisał do mnie znajomy na fb. I przez przypadek mu odpisałam na fb, ponieważ myślałam, że to pisze przyjaciel mojego męża. Pierwsze słowa co mi napisał to…” Paula, dlaczego się martwisz, życie jest piękne”….Ja sie zdenerwowałam i odpisałam agresywnie, a on mimo, że negowałam jego zdanie nie odpuszczał nadal pisał, ja dopiero po 30 minutach sie zorientowałam, z kim tak na prawdę pisze.
I od tego sie zaczęło, zamarłam na chwile, ucieszyłam się, był to przystojny mój znajomy z lat nastolatki, któremu zawsze machałam, mówiłam ” cześć”, uśmiechałam się. Ale nigdy nie mieliśmy okazji się bliżej poznać.
Zaczepiał mnie z dnia na dzień coraz częściej, ja zaczęłam wstawać z uśmiechem na twarzy. Pisaliśmy ze sobą na fb na początku jak kolega z koleżanką, ponieważ po takim cierpieniu nie miałam ochoty być w “Związku”, on był tego samego zdania. Byłam zwykła naturalna, pisałam zawsze prawdę, co lubie, a czego nie lubie, co mi przeszkadza, co chce, a czego nie oczekuje. Jemu się mój charakter bardzo spodobał. Okazało się, że mamy takie same upodobania, zainteresowania. Pisał pięknie, pisał to co ja uwielbiam.
Oczywiście muszę wspomnieć, że ten mężczyzna pochodzi z Polski, a aktualnie, gdy zaczęliśmy pisać ze sobą na fb, mieszkał w Hiszpanii, w Sewilli.
już po tygodniu w telefonie zaktualizowałam fb, byliśmy w kontakcie 24 h/dobe. Usypialiśmy razem wstawaliśmy razem. Gdy on gotował obiad, to gotował z myślą o mnie. Pisałam do niego..”Kochanie za 5 minut będe w domku, poproszę o ciepły obiadek oraz relaksującą kąpiel .” On odpowiadał..”Dobrze kochanie już ugotowałem pyszny obiadek, a wodę już leje do wanny, nie martw się wszystko będzie przygotowane na twój powrót”. Pisaliśmy w sposób taki, jak byśmy razem ze sobą żyli, byśmy mieszkali. Fakt rzeczywistość była inna, wracałam do szarej rzeczywistości….aleee ciągle miałam nadzieje, że już nie długo, jeszcze troszeczkę , a będzie!!! A przyjedzie i będzie pięknie….:))))) Znowu byłam szczęśliwa, znowu zaczęłam, żyć!!!!Byłam aktywna, zakręcona uśmiechnięta głośna. W ciągu miesiąca kupiłam samochód wynajęłam mieszkanie, zdobyłam prace, napisałam pismo do Burmistrza, załatwiłam przedszkole dla synka, załatwiłam wszystkie sprawy urzędowe z rozwodem oraz alimenty. Byłam pełna Energi, zaangażowania, ponieważ Grzesiu moj przypadkowy przypadek ma wrócić do Polski za 3 dni…Byłam szczęśliwa jak nigdy w życiu…..
ALE…..co się okazało….3 DNI PRZED JEGO POWROTEM GRZESIU WYLĄDOWAŁ W SZPITALU!!!!!
Twierdził, że to tylko wyrostek i już jest wszyto dobrze, że mam się nie martwić, że już jest w domu i …”jeszcze troszeczkę a wrócę”……
Miał wrócić w czerwcu, póżniej w lipcu 17. Później w sierpniu w połowie. Cały czas pisaliśmy na fb. zaczęliśmy rozmawiać na skypie. Mój synek bardzo się do niego przyzwyczaił, gramy w trojkę na komputerze w gry, śmiejemy się, opowiadamy sobie śmieszne historie, które codziennie nas spotykają. Grzesiu codziennie dzwoni na skypa. Mam jego zdjęcia na tapecie w telefonie na komputerze. Mój 5 letni synek, kiedyś gdy rozmawialiśmy na skypie z Grzesiem, Najpierw przytulił mnie, a później przytulił monitor – PRZYTULIŁ GRZESIA, ponieważ też sie z nim związał emocjonalnie, bardzo Mojemu synkowi na nim zależy i się nie może doczekać kiedy Grzesiu wróci. Grzesiu miał wrócić już dawnnnoooo temuu….. cO TYDZIEŃ PRZEDŁUŻAŁ SWÓJ PRZYJAZD DO POLSKI.
W końcu się wkurzyłam, “ile mam na ciebie czekać, czekam już pół roku na ciebie, a ty nie przyjeżdżasz, a przecież obiecałeś!!!! dlaczego nie wracasz!!! przecież cię kocham i nigdy w życiu z ciebie nie zrezygnuje, wróć proszę błagam!!!!!!!!!!!!!!TĘSKNOTA JEST STRASZNA, BOLI MNIE BARDZO MOCNO!!! Nie umiem i nie chce innego faceta chce ciebie, bo ty jesteś dla mnie ważny bardzo mocno!!!!!I tylko ciebie chce!!!!

Zerwałam kontakt, usunęłam go z fb, ze skypa, zablokowałam, ale codziennie za nim płakałam….cierpiała…czułam pustkę…Nie , nie umiałam tak żyć w cierpieniu, ponieważ zrozumiała, że go Kocham, nawet moj synek powiedział…”Mamuś jak Grzesiu wróci to będzie pięknie….już nie mogę sie doczekać kiedy Grzesiu wróci…..”

Grzesiu w końcu się przyznał – dlaczego nie wraca, bał się bardzo mocno,ŻE JAK SIĘ DOWIEM TO Z NIEGO ZREZYGNUJE!! Okłamywał mnie ponieważ bał się mi powiedzieć prawdy dlaczego nadal jest w Hiszpanii.

OKAZAŁO SIĘ, ŻE GRZESIU JEST CHORY NA BIAŁACZKĘ i może nigdy nie wrócić do Polski, nigdy go nie przytulę nie pocałuje nie dotknę.
ZAKOCHAŁAM SIĘ W MĘŻCZYŹNIE KTÓRY JEST ŚMIERTELNIE CHORY.
MARZE O TYM, ŻEBY POJECHAĆ DO HISZPANII I CHOCIAŻ GO PRZYTULIĆ, DOTKNĄĆ, POCAŁOWAC ZA NIM UMRZE….!!!!!

PISZE TUTAJ BO NIE WIEM GDZIE MAM TO NAPISAĆ, Chciałabym, żeby ktoś mi pomógł. Wyjazd do Hiszpanii kosztuje 1450,00 zł autokarem, muszę jechać, i proszę WAS WSZYSTKICH O POMOC!!! Grzesiu może umrzeć już nawet jutro.
DAJCIE NAM SZANSE ŻEBY SIĘ SPOTKAĆ. Potrzbuje 1450 zł na bilet do Hiszpanii…..Dla mnie i mojego synka….Błagammmmmmmmm pomóżcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bo jak on umrze to ja także umrę……w samotności….
moj email – [email protected]

PS. to jest moja historia, straszn <!– Tagi

Dodał/a: paula23gw w dniu 8-12-2013 – czytano 389 razy.
Słowa kluczowe: opowiadania nastolatek miłość nieszczęśliwa miłość kłamstwo smutek radość paula23gw
<!– Kategoria Kategoria: Miłość nieszczęśliwa <!– // kategoria

<!– // Tagi <!– Lubie to

<!– // Lubie to <!– Box Inne

Zobacz inne

<!– // Box Inne

<!– end .post <!– Nawigacja

<!– end nawigacja
<!– Quku Opowiadanie 750 x 200

Komentarze (5)

dnia 2013-12-10 21:58:19.

Tak w sumie to możesz być naciągaczem !

Ahadnia 2014-01-23 20:56:46.

Wyłudzasz pieniądze! Naciągaczka! Idź do pracy i se zarób! A tak w ogóle to co się stało z twoim mężem? Zmarł, czy co?

dnia 2014-02-01 12:48:45.

Jesteś tak zajebista w swojej zajebistości….

taaaaadnia 2014-02-01 14:19:03.

jakbyś go nie zdradzała nadal miala byś męża a teraz jeszcze dziecko za granice chcesz wywieść

reeednia 2014-02-03 17:47:54.

tak moj maż umarł..

<!– Komentarze

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Tajemnica"

(pole wymagane)

<!– end #komentarze

<!– end #whole_kom

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.