strach
Wszystko zaczęło się 21 października, w pochmurny, deszczowy dzień. Jednym słowem dzień na idealne porwanie. Szłam samotnie ciemnymi, pustymi uliczkami mojego miasta. Wszędzie tylko ciemność i głucha cisza (…)
Stałam wśród wysokich drzew. Czułam tylko przechodzące mnie dreszcze. Było mi strasznie zimno lecz wiedziałam że jestem w niebezpieczeństwie. W głębi duszy nie bałam się. I tak było mi wszystko jedno. Wszystko co piękne straciłam. Nagle poczułam że ktoś się zbliża. Złapałam drzewo. Tajemnicza osoba stanęła przede mną. Najbardziej moją uwagę przykuł nóż który trzymał w ręku. Na sobie miał czarną maskę, pelerynę i widać było (…)
Kiedi spojrzałam za siebie ujrzałam przerażający widok…odwróciłam się na plecy żeby łatwiej mi było wstać. Ale gdy szybko się podniosłam upadłam na kolana i krzyknęłam…ból nagle przestał się liczyć, ignorowałam go choć ostro chciał o sobie przypomnieć. Parę razy straciłam równowagę ale nie przewróciłam się. Gdy dotarłam na miejsce padłam obok…ciała…zakrwawionego ciała…ciała Maxa…płakałam (…)
Obecnie mam doła, dlatego to piszę, możecie mnie uznać za wariatkę ostrzegam. Dlaczego ludzie boją się zbliżyć zastanawia mnie to. Wyobraź sobie, że jesteś zakochana bądź zakochany uznałeś, że chcesz być z nim, ale jak zwykle nie robisz tego, czego powinnaś powinieneś, czyli spróbować się zbliżyć do niego jakkolwiek, przecież z ludźmi można rozmawiać na wiele różnych tematów nawet o największych pierdołach , czemu (…)
Jak to jest… Mieć rodzinę, zonę, dzieci,a na dodatek kochankę…. Kłamać co dziennie mówiąc że kocha, a później widzieć te same słowa wysłane do kogoś innego. Powodów może być tysiąc, ale i tak zazwyczaj kierujemy się tylko jednym rozwiązaniem. Co powinna zrobić córka, która znalazła wiadomości swojego Ojca do innej kobiety?? Podążyć spokojem i opanowaniem tak jak ma to zwyczaju, czy może dać się ponieść emocjom i (…)
W głębi salonu coś skrobało. Salon był tak duży, że miejsce z którego pochodził dźwięk było zatopione w mroku, więc bałam się tam podejść. Ignorowałam skrobania, kiedy w końcu dźwięk ustał i z tego samego miejsca rozległ się ten sam szept co zawsze, mówił to samo co zawsze. Tym razem nie mówił liczb jednorazowo, tylko gadał w kółko. Zasłoniłam uszy i położyłam się na podłodze. Szept nie ustawał przez jakieś dobre 15 (…)
Gdy byłam już przed samymi drzwiami swojego pokoju, usłyszałam za plecami szept, który mówił coś w bardzo niezrozumiałym i nieznanym mi języku. Byłam za bardzo przerażona, by się odwrócić, więc podbiegłam i chwyciłam za klamkę drzwi od mojego pokoju, kiedy usłyszałam jęknięcie (…)
-Kto jest w moim domu? – zapytałam stając na środku salonu. Cisza. Nikt nie odpowiadał. Tak, jak zawsze. Wróciłam więc do pokoju zupełnie zaspana. Odruchowo chwyciłam telefon. Była 3:06. Pokiwalam glową, odłożyłam telefon i odwróciłam się do ściany. Oczy same mi się zamykały, więc szybko zasnęłam. Obudził mnie ten sam dźwięk co o 3:06. Znów dochodził z salonu. Spojrzałam na telefon. 3:45. Wzięłam nóż spod łóżka który (…)
Kate posłusznie zrobiła ksero gdy zobaczyła na korytarzu Davida wystraszyła się i wróciła do gabinetu. Okazało się ze David to kolega Wilama. Kobieta nie spodziewała się takiego obrotu sprawy ale także ucieszyła się ze będzie mogła znów z nim porozmawiać. Bardzo się bała. Kate siedzibą juz przy swoim biurku przeglądając projekty gdy nagle weszli Wiliam i David. David udawał ze jej nie zna. Kate zrobiło się przykro. Kate (…)
Kate była bardzo ładną dziewczyną. Była wysoka miała ciemne włosy i bladą twarz. W związkach jej się nie szczęściło. Od pół roku była sama. Wcześniej chodziła z pewnym Davidem lecz on znalazł sobie inną dziewczynę bo uznał ze Kate mu się znudziła. Dziewczyna rozpoczynała prace w firmie która zajmowała się architekturą. Bardzo się bała pierwszego dnia pracy (…)