zaskoczenie
Historia wielkiej miłości cz.1
Ostatnio się coś zmieniło od wakacji jestem jakaś inna. Taka stanowcza księżniczka. Zacznijmy od początku. Jestem Natalia. We wrześniu trafiłam do pobliskiego gimnazjum. Niestety jestem jeszcze “kotkiem” i to przez to wszystko jest takie trudne. W tej szkole było dużo moich znajomych, jeszcze z podstawówki. Niby to dobrze, ale nigdy ich nie lubiłam ani nie miałam ja i moi znajomi dobrego z nimi (…)
Wyszła.Teraz Angelika była sama.Ah jak jej się nudziło.Weszła na jego profil i przeglądała jego zdjęcia.. nagle zobaczyła… jak jakaś dziewczyna skomentowała mu zdjęcie : ” mih miś słodki (…)
Czekałam na znak od Ciebie OGŁOSZENIE
Hej ludzie nie bójcie się nie przestaje pisać chociaż i tak mało kogo to obchodzi . A więc info jest takie że zmieniam pseudonim. Tytuł opowiadania zostaje. Dzięki za czytanie tego ala bloga. Wiem że żadne tłumy tego nie czytają i mało osób się tym przejmie. A więc tytuł zostaje ale pseudo mi (…)
Nie mam żadnych ubrań na zmianę. Kicha. Idę pod prysznic i ubiorę się we wczorajsze. Zimny prysznic z rana na kaca jest dla mnie niesamowity. Zaraz która to godzina? Idę po telefon. 7:23 toż to środek nocy… Dobra ile ja mam nieodebranych połączeń dwa od mamy jedno o mojej kumpeli i cztery od nieznanego numeru. Woow ciekawe kto się do mnie dobijał. O wilku mowa to ten numer teraz dzwoni. (…)
– Dobra- powiedziałam i wyszłam z pokoju. Zeszłam po schodach, a przede mną Nadia. – Cześć już jesteśmy- powiedziała wchodząc do salonu. Minęło pół minuty i weszłam ja. Siadłam przy Nadii. Rozgładam się dyskretne i zauważyłam chłopaka zwanego Damianem. Chłopak ma mięśnie widoczne przez koszulę. Nie mogę uwierzyć, że ten Damian to tamten Damian (…)
Jeden z chłopców odwrócił się i mnie zobaczył. Jego mina nie specjalnie mnie ucieszyła, wyglądał jakby chciał mnie zastrzelić, ale nie miał czym. To Maciek, człowiek którego chyba nigdy nie zrozumiem. Chwilę tak staliśmy patrząc na siebie, ale nagle usłyszałam: -Spadamy stąd- cała czwórka opuściła teren swoich codziennych treningów, zostawiając mnie samą. Nic nie rozumiałam, dlaczego miałby mnie (…)
Szliśmy nie mówiąc nic.. jak dawniej. Nasz kontakt nigdy nie był najlepszy, mam wrażenie że aby stworzyć związek trzeba się z kimś najpierw przyjaźnić. Niestety zaprzyjaźnić się z Nim to chyba ósmy cud na świecie, on toleruje tylko chłopaków jeśli o to chodzi. Przynajmniej ja mam takie wrażenie, nigdy nie widziałam go, żeby był wygadany i zabawny przy jakiejś dziewczynie, chociaż raz był taki przy mnie, jednak kiedy jest ze (…)
-Dobra będę czekał, na razie.- chyba trochę się zamyśliłam, ale raczej nie straciłam nic ważnego. Postaliśmy tak w milczeniu obok siebie jak zupełnie obcy ludzie, którzy po prostu w wyniku jakiejś sytuacji muszą czekać w jednym miejscu, ale nie spotkają się nigdy więcej, zapewne. Swoją drogą nigdy nie myśleliście dlaczego człowiek, który stoi obok Ciebie na przykład podczas czekania na pociąg albo siedzi na jednej ławce (…)
Kiedyś go znajdę… cz.12-ciąg dalszy
-Jesteś starszy ode mnie i z tego co widzę zupełnie różny, wiem że niby przeciwieństwa się przyciągają, ale nie wiem czy aż tak bardzo. Jesteś najprzystojniejszym chłopakiem, jakiego znam i ryzyko, że się w Tobie zakocham a Ty znajdziesz sobie inną jest bardzo duże.. wtedy będę cierpieć i to mocno. Nie chcę tego. Mam wrażenie, że Twoje reakcje na niektóre rzeczy są zbyt nieprzewidywalne i chyba niebezpieczne, żebym mogła to (…)
-Dominika, zrozum to.. Już nie wiem co robić. Sama chciałam tu być, a teraz mam tyle problemów, że kompletnie sobie nie radzę.. Z jednej strony chciałabym z nim być, a z drugiej boję się tego. Boję się spotykać ze starszym chłopakiem, który w dodatku może okazać się totalnym dupkiem. Tylko, że co dziwne, ja (…)
<!– / Paginacja
<!– // Paginacja