Nieodwzajemniona miłość

Od 7 lat podoba mi się cały czas ten sam chłopak o imieniu Jakub. Chodziłam z nim do klasy 6 lat a w gim. każdy poszedł do innej klasy ale nadal utrzymujemy kontakty czyli gadamy na przerwach wygłupiamy sie itd. On jest takim niby kozakiem każdy go lubi. On od pewnego czasu zachowywał sie inaczej niż wcześniej czyli klepał mnie w tyłek (wiem chamskie ale lubiłam jak on to robił ;p ) Kiedy było takie przedstawienie ja siedziałam sama na podłodze to on sie przysiadł z kolega i zaczepiał mnie czyli tak walił w noge i takie tam.. a do swoich koleżanek w klasie się nie przysiadł tylko do mnie i tak gadaja mi koleżanki że on coś do mnie jednak czuł.. i też było tak że na wf przysunął się do mnie blisko na ławce i oczka puszczał. Ja przez te 7 lat oczywiście miałam innych chłopaków ale on też w mym sersu gościł i teraz też gości choć mam chłopaka. Myślę o nim czasem a najbardziej jak jestem w szkole. Tylko że te całe klepanie itd. to się skończyło jak napisał do niego mój przyjaciel który wiedział że on mi się podoba i spytał się go na gg czy ja mu się podobam on powiedział że nie.. Ja domyślałam się takiej odpowiedzi i nie przejmowałam się strasznie. I w szkole nie dawno było tak że weszliśmy na temat z kumplami o moim chłopaku i Kuba powiedział że ten mój przyjaciel się spytał o to. I wtedy jak to mówił to tak pokazał (wiecie jak sie pokazuje w oku czy jedzie mi tu czołg ) a drugi kolega powiedział : ooo czerwona sie zrobiłaa.. A Kuba takie : Aaa i tak brwi podnosił (wiecie jak) że taki pewniak.. A ja nic już nie mówiłam tylko chciałam odzyskać mój telefon bo kolega mi zabral i sie bawił.. Odeszłam a później troche mi było nie głupio tylko smutno. Ja wiedziałam cały czas że on nic nie czuję ale dowiedzieć się od tej osoby to jest jednak ból.. On nie powiedział że nie chce ze mną chodzić tylko pokazał taka minę. I od tamtego czasu tak jakby mnie omijał.. Jak przechodzimy koło siebie na korytarzu to tak szturcha mnie ale tak to każdej robi jak koło niej przechodzi. On chyba się przestraszył może czy co że myśli że ja będę do niego zarywać .. nie wiem. Ale wiem tylko że nie jest tak jak było kiedy jeszcze nie wiedział że ja mam chłopaka i że mój przyjaciel się jego nie spytał czy mu sie podobam.. Bo przedtem wszystko było fajnie zaczepiał klepał znajdywał jakiś temat na gg żeby do mnie napisać.. A teraz nic.. Może się zmieni może bedzie tak jak było po feriach.

Dodał/a: Miodula w dniu 25-01-2011 – czytano 6611 razy.
Słowa kluczowe: Miodula opowiadania nastolatek krótkie opowiadania

Komentarze (6)

Pauladnia 2011-01-29 03:41:44.

Wiesz uwazam ze ten twuj kolega to jakis skoczony osioł a ty jestes głupia ze dajesz sie tak traktowac za kogo on cie ma ze klepie cie po tyłtu raczej nie traktuje cie powaznie

Mioduladnia 2011-01-29 12:14:52.

nie jest palantem.. a traktuje poważnie. Jest dżentelmenem tak jakby.. Dziewczyny zawsze traktuję bardzo dobrze.. A to że klepie w tyłek to jest żart. On nie klepie w tyłek cały czas nie uważa się za jakiegoś kozaka w stosunku do mnie.. To nie jest takie typowe hamskie klepanie.

Kasia dnia 2011-12-29 18:18:54.

dziewczyno , jesteś trochę dziwna . piszesz że lubisz jak chłopak klepie cię po tyłku . to jest hamskie a on nie może trakotować cię poważnie jeśli robi takie rzeczy . na moje uważa że jesteś jedną z 1000 fajnych dup które można przelecieć ..

Lauadnia 2014-04-06 09:43:42.

Kasia myślę że masz rację,Ty po prostu ego nie widziałaś że on do cb coś…..tego

Niesnaydnia 2015-04-17 21:26:51.

Super kurde 😉
Problem w tym że nie szanujesz sie..
A szkoda

Julciochdnia 2016-01-03 14:05:03.

Nieźle 😀

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Nieodwzajemniona miłość"

(pole wymagane)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.