To Boli 6

– O Emilka już wróciłaś od Kasi?- spytała mama.
– Tak.
– A co ty tak jakoś marnie wyglądasz?
– Kaca ma. – wtrącił się brat.
-Gdzie ty byłaś?
– O matko na imprezie byłam.
– I czemu mnie nie poinformowałaś o tym.
– Zapomniałam.
– Nie życzę sobie, żebyś na takich imprezach piła alkohol. Rozumiesz?
– Tak rozumiem.
– A teraz pojedziecie do babci.
– Po co?- odezwał się Michał.
– W odwiedziny.
– O, matko, a nie możemy innym razem jechać?- powiedział Michał.
– Nie.- krzyknęła matka.
Mama wyszła z kuchni, a ja poszłam się przebrać. Padał deszcz więc założyłam długie spodnie i bluzę. Gdy zakładałam buty przyszedł Michał.
– To twoja wina!- powiedział.
– Moja? Niby czemu?
– A kto się wczoraj upił?
Nic nie odpowiedziałam. Ruszyliśmy w stronę auta. Samochodem jechaliśmy bardzo szybko.
– Jezu Michał jedź wolniej.
– A co już się boisz?
– Zamknij się. A tak w ogóle to po co matce na mnie naskarżyłeś?
– Bo mi się tak podobało.
– Tak? To ja matce też powiem co mi kazałeś robić ze swoim kolegą.
– A tylko spróbuj. Będziesz miała wtedy przejebane.
– No i możesz mnie nawet uderzyć, ale o tym matce też powiem.
Nagle Michał zjechał na pobocze.
– Słuchaj jeżeli matka się o tym dowie to napawdę pożałujesz.- mówiąc to złapał mnie za podbródek.- Zrozumiałaś ?!
– Zrozumiałam, nie drzyj się już na mnie.
Znów zaczął jechać szybko. Zaczęłam się naprawdę bać. Gdy jechaliśmy na zakręcie samochód uderzył w nadjeżdżającego tira.
Poczułam ból, a potem ciemność.

Z perspektywy matki
Zadzwonił do mnie telefon. Poinformowano mnie o wypadku moich dzieci.
-Co jak to ?
– proszę niech pani przyjedzie do szpitala .
– Dobrze zaraz będę.
Wsiadłam szybko do samochodu i odjechałam. Dowiedziałam się gdzie leży mój syn i córka. Do córki nie chcieli mnie wpuścić więc poszłam do michała.Leżał nie przytomny na łóżku. Lekarz powiedział mi że jego stan nie jest najlepszy. Bardzo się bałam.Chwilę potem pobiegłam do Emilki. Nie było jej tam. Nagle podszedł do mnie lekarz.
– Przykro mi ale pani córka nie żyje.
Zaczęłam płakać jeszcze bardziej.
-Wogóle jak doszło do tego wypadku ?

– Nie wiem, słyszałem tylko że kierowca jechał tak szybko źe stracił panowanie nad pojazdem a potem uderzył w tira i samochód stanął w płomieniach.

******************************
Jeśli chcesz się dowiedzieć co było dalej zapraszam na mojego photobloga
http://www.photoblog.pl/historieoflove/153711852/porwana.html <!– Tagi

Dodał/a: olusia w dniu 28-06-2013 – czytano 221 razy.
Słowa kluczowe: opowiadania nastolatek miłość ból smutek tęsknota pożądanie nastolatka brat siostra rodzeństwo Olusiaa
<!– Kategoria Kategoria: Miłosne <!– // kategoria

<!– // Tagi <!– Lubie to

<!– // Lubie to <!– Box Inne

Zobacz inne

<!– // Box Inne

<!– end .post <!– Nawigacja

<!– end nawigacja

Komentarze (1)

agadnia 2013-06-29 08:22:26.

suuuper pisz dalej ;**

<!– Komentarze

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "To Boli 6"

(pole wymagane)

<!– end #komentarze

<!– end #whole_kom

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.