Inna niż wszyscy cz.3

Ciotka zauważyła że chce uciec, i z czystej nie nawiści utrudniała mi to. Pierwszy raz prawie mi się udało. W drodze to portu miałam zaledwie pare km, po drodze wstąpiłam do toalety, kiedy z niej wychodzilam była najlepsza okazja by uciec, ale przyszła ciotka. Nie udało się. Drugi raz w aucie udawałam że zemdlałam, nie pomogło. Byłam już na statku, nie wiedziałam jak uciec, wiedzialam jednak ze to jedyna szansa. Statek ruszył (…)

Inna niż wszyscy cz.1

Zaczełam cicho łkać. Poczekałam może z 2 minuty i zaczełam posuwać się niżej. Zsuwałam nogi po barierce, choć sama bym się do tego nie przyznała, trzęsłam się ze strachu. Wreszcie poczułam że zaczynam lecieć, ale chciałam być spowrotem bezpieczna. Jeszcze chwila i prubowałabym się uwolnić, ale pomyślałam o mamie, o tym jak ją kocham i o tym wszystkim co razem przeszłyśmy. Powiedziałam sama do  (…)

Tylko ja i drużyna cz 3

Gdy weszłam na dół wszyscy tam już czekali .
– chodźcie zagramy w siatkę co wy na to
– ok – wszyscy powiedzieli chórem
Graliśmy bardzo długo potem poszliśmy zjeść obiad
Niebo było gwiaźdźiste więc pomyślałam że mogła bym spędzić noc rozłożyłam sobie namiot przyszedł Tomek
– co ty wyprawiasz chyba nie będziesz tu dziś spała ?
– będę dziś niebo jest pełne gwiadz jest piękne – uśmiechnęła się (…)

Ostrze cz.7 – Nie tak łatwo nas zabić

Nyte czekał na Othena w sali treningowej. Przed chwilą przyjaciel wyszedł rozmówić się z mistrzem, przez co miał chwilę, by ułożyć myśli. Nie ufał tej dziewczynie, bez względu na to, że to rodzina Othena. Przecież jeszcze dwa dni temu należała do wojowników. Było oczywiste, że brat ufał swojej siostrze, ale co jeśli to manipulacja z jej strony? Łatwo manipulować ludźmi, wystarczy mówić to, co chcą usłyszeć i robić to, co chcą  (…)

Wybraniec światła -Prolog-

Czy to już koniec ? – właśnie te pytanie dręczyło mnie całą wieczność. Nie byłem w stanie wytłumaczyć co się w tym momencie działo. Otaczała mnie ciemność, nic nie słyszałem ani nie czułem. Jedyne co mi zostało to moja świadomość, tylko ona podpowiadała mi że nie zginąłem. I w taki sposób mijał czas, a ja zastanawiałem się co czeka mnie dalej. Niebo? Piekło ? Czy coś innego? Szczerze powiedziawszy mało mnie  (…)