Ukryta Miłość cz.V

-Daj mi się spokój. Lepszy nie jesteś. – powiedziałam w złości i odeszłam od niego. Chłopak coś jeszcze mówił ale nie miała ochoty go słuchać. Szłam chyba w stronę parku. Błąkałam się po nim kilka godzin. Postanowiłam wracać bo robiło się ciemno. Kiedy wróciłam do domu. Przywitałam się z mamą, która już wróciła z pracy i powiedziała, ze mam gościa, i siedzi on w salonie. Ździwiona poszłam i zobaczyłam Paulinę. Moja przyjaciółkę, ymmm byłą przyjaciółkę (…)

Ukryta Miłość cz.IV

Biegłam ciemna, brudna ulica, szyby domów do okoła były doszczędnie powybijane. Czułam jak pot spływa mi po czole i plecach nie zważając na to biegłam dalej. Nie miałam odwagi się odwrócić, ale moja podświadomość mówiła mi, że goniący mnie mężczyzna jest uzbrojony, nie miałam jednak śmiałości zamiaru tego sprawdzić. Bałam się, pierwszy raz od dłuższego czasu się bałam. Skręciłam. Alejka w której się znalazłam była węższa a może sprawiała wrażenie takiej przez śmieci znajdujące się na (…)

On, Ona, On cz.11

Odwróciłam się i odeszłam do mojego pokoju. On stał krzyczał moje imię i słowo przepraszam. To nic nie dało. Kropelki po moich policzkach płynęły jeszcze szybciej. Nie umiałam się powstrzymać. Trzasnęłam drzwiami. Położyłam się na łóżku. Łkałam jak małe dziecko. Co On sobie o mnie myśli. To mój chłopak. Wiem, że może po alkoholu nie panuje nad sobą, ale jak może mi nie ufać. Jak mógł mi to wykrzyczeć w twarz ? Rozległo się pukanie do drzwi mojego pokoju. Tego się spodziewałam (…)

Nad brzegiem jeziorka cz.8

-Nie ! przyszłam zabrać swoje rzeczy i powiedzieć ci, że nie jestem już twoja córką, nienawidzę cię rozumiesz.- wykrzyczałam i odeszłam w stronę mieszkania.
Nadal nikogo nie było więc zaczęłam jakoś gdzieś upychać te rzeczy aby chłopacy nie domyślili się gdzie byłam.
Po godzinnym sprzątaniu itp. usiadłam na łóżku i zaczęłam myśleć o tym wszystkim co się ostatnio stało. Pech chciał, że najbardziej pamiętałam te najgorsze chwilę, w  (…)

Ukryta Miłość

-Cześć Lena- podeszła od tyłu Oskar- Jeeej heej nie strasz mniee ! – odpowiedziała wystraszona dziewczyna i spojrzała na koleżanki które się chichotały. Zadzwonił dzwonek i klasa udała się na lekcje. Lekcje mijały szybko , Lena czasami czuła na sobie wzrok Julka który ją nadal kocha, ale Lena uważa go za kolegę z klasy. Na jednej z przerw kiedy Lena z Paulą siedziały na holu na Lenę cały czas patrzył się jakiś chłopak którego Lena nie znała. – Ejj Paulus co to za koleś ten pod oknem który (…)