Opowiadania w kategorii Moja historia
W środę , dzisiaj 2.12.2015r. bałam się , że moja naj. przyjaciołka – BFF już mnie nie nawidzi ….. Na fb pisała tak ; nie jesteś moją przyjaciółką! ,Tak strasznie mówiłaś że ja jestem Twoja najlepszą przyjaciółką. a na dyskotece nawet nie chciałaś się do mnie przyznać nawet nie zatańczyłaś ze mną. Tyle wspomnień na marne!!! Jesteś fałszywa…to koniec naszej przyjazni ! (…)
Z okazji moich urodzin dostałam od Tomka zaproszenie do spa… Byłam zaskoczona i ciekawa… Zgodziłam sie ale pod jednym warunkiem: że to co wybierze bedzie dla mnie niespodzianką… Zgodził sie bez chwili zastanowienia… Na początek poszliśmy na masaż… Okazało sie że będą nas nacierać miodem…jakaś nowa oferta… Puścili relaksacyjną muzykę, położyliśmy sie i Tomek poprosił o to by mnie masował facet a Jego kobieta (…)
Zakręcony Świat Julii. ROZDZIAŁ 3
Gdy następnego popołudnia wróciłam z praktyk był list. Aż wzdrygnełam gdy go zobaczyłam. Nie otwierałam, poczekałam by to Kamil zrobił. Kamil przyszedł i otworzył list i zaczęliśmy czytać “Julio dziś Cię nie było w szkole, prawdopodobnie byłaś na praktykach. Lecz wiedzę że branzoletka pasuje Tobie. Pasujecię do siebie z Kamilem do siebie. Pozdrawiam. Anonim.” Kamil strasznie się zdenerwował. Lecz w kopercie poza listem był (…)
Zakrecony Świat Julii. Rozdział 2
Po wejściu do pokoju na podłodze leżała fioletowa koperta i moja imię napisane Julia. Wystraszyłam się. Otworzyłam list powoli i zaczęłam czytać ” Julio teraz jest początek grudnia listy będą do Ciebie przychodzić przez 14 dni. Po 14 listach dowiesz się czegoś ważnego. Czekaj z cierpliwością. dlaczego chodzisz taka smutna? Choć masz tak piękny uśmiech. W kopercie dla Ciebie prezent branzoletka z Twoim pięknym (…)
Witajcie jestem tutaj nowa, więc proszę o wyrozumiałość. ROZDZIAŁ 1 Miałam zacząć szkole zawodową. Przy szkole był internat w którym zamieszkałam. Niebardzo mi się to podobało ale dość daleko było od domu do tej szkoły więc musiało tak być. A że chciałam być cukiernikiem a zakład praktyk był nie daleko od szkoły i internatu to pasowało to. Pierwszy tydzień w szkole i internacie jakoś minoł choć lekko nie było. W (…)
Przyjacielskie spotkania, rozmowy nocą.
tak się zaczęło. Poznałam mężczyznę, który mnie rozumiał, kochałam spędzać z nim każdą chwilę, każdą..
Spotykaliśmy się rok. Cały rok, przez ten czas mnie rozkochał w sobie do szaleństwa. Wiedziałam, ze ma dziewczynę ale wmawiał ze to skończone (…)
Od jakiegoś czasu jestem w szczęśliwym związku, a przynajmniej tak myslalem do wczoraj. Trafiłem na dziewczynę z którą chcę być do końca życia dogadujemy się w każdej sytuacji, jest śliczna jak aniołek, szanuje samą siebie i bla bla bla, mógłbym tak w nieskończoność, to przez to ze jestem zakochany. Zaufanie to podstawa każdego związku prawda? Ale podstawą zaufania jest kontrola. Nie robiłem tego nigdy, bo wiedzialem (…)
Obudziłam się w nocy. Odetchnęłam głęboko i spojrzałam w stronę znajdującego się na wprost od mojego łóżka okna. Wpuszczało do pomieszczenia delikatne światło księżyca, w którego niepełną tarczę patrzyłam przez chwilę jak zahipnotyzowana. Kolejny głęboki oddech. Było mi ciepło i przyjemnie pod kołdrą, ale postanowiłam wstać i usiąść na parapecie. Był zimny, tak jak szyba, którą na obrzeżach pokrywała rosa (…)
-Bardzo chciałem cię w końcu zobaczyć –Wszystkie obawy prysły w mgnieniu oka. Był tak blisko, prawdziwy, a ja nie mogłam w to uwierzyć. Przez dłuższą chwilę po prostu na siebie patrzyliśmy. Urzekły mnie jego rysy twarzy i usta które oświetlane z dołu widziałam najlepiej. Telefon w mojej kieszeni znowu wibrował, ale nie zwracałam na to uwagi. Meggie i Jake ruszyli kilka kroków przed nami w stronę przystanku dyskutując (…)
-Ktoś idzie –szepnął mi do ucha, a ja jak na komendę wróciłam na swoje miejsce przy jego lewym boku i szliśmy dalej jakby nigdy nic- Jesteś niemożliwa- powiedział na koniec widząc moją minę niewiniątka. Przerwała nam tą chwilę jakaś kobieta z dzieckiem w wózku, który trząsł się strasznie prowadzony szybko po bruku. Zapewne nie zobaczyła nic wielkiego, a nawet jeśli to na pewno też kiedyś miała –naście lat (…)