To tylko wieloletnia przyjaźń? cz.10

Godzenie się kontynuowali później w łóżku. Zapomnieli o całym świecie, rozkoszując się sobą nawzajem, swoimi namiętnymi pocałunkami, którymi okazywali swoje uczucia, pragnienia, swoją bliskością. Gdy Gabi obudziła się, usiadła i na początku patrzyła ze zdziwieniem na Alana, ale gdy przypomniało jej się ,że się pogodzili uśmiechnęła się i wpatrywała się w ukochanego ,przytulając się do niego. W końcu po kilku minutach obudził się Alan z tym swoim szyderczym uśmiechem widząc obok (…)

On, Ona, On cz.11

Odwróciłam się i odeszłam do mojego pokoju. On stał krzyczał moje imię i słowo przepraszam. To nic nie dało. Kropelki po moich policzkach płynęły jeszcze szybciej. Nie umiałam się powstrzymać. Trzasnęłam drzwiami. Położyłam się na łóżku. Łkałam jak małe dziecko. Co On sobie o mnie myśli. To mój chłopak. Wiem, że może po alkoholu nie panuje nad sobą, ale jak może mi nie ufać. Jak mógł mi to wykrzyczeć w twarz ? Rozległo się pukanie do drzwi mojego pokoju. Tego się spodziewałam (…)

Nienawiść, przyjaźń czy miłość

Nadszedł ostatni dzień pobytu nad jeziorem. Było mi dziwnie smutno. Wszyscy się pakowali, bo mieliśmy wyjechać z samego rana. Kiedy wszystko było już spakowane moja mama zaprosiła wszystkich na kolacje. Ja osobiście przeprosiłam wszystkich i powiedziałam, że chcę po raz ostatni iść na molo. To było naprawdę piękne miejsce.
Stałam oparta o barierkę i wpatrywałam się w gwieździste niebo. Nagle usłyszałam czyjeś kroki, ale zignorowałam to. Nagle poczułam czyjeś ręce na swojej talii (…)

Nad brzegiem jeziorka- część 1.

-Wiesz chociaż raz mogłabyś sama to zrobić. Od kiedy nie ma Artura wyżywasz się na mnie. Ja już nie mogę nie wytrzymuje tego rozumiesz ?-Powiedziałam, ale za to również oberwałam. Po chwili czułam na swojej twarzy dłoń mojej matki. Strasznie bolało.
Nie czekałam ani chwili dłużej i wybiegłam z domu. Biegłam tak długo ile miałam sił w nogach. Pobiegłam w dobrze znane mi miejsce. Do parku  (…)

On, Ona, On cz. 7

Poszłam pod klasę, w której mieliśmy mieć następną lekcje. Zastanawiałam się co mu powiem i kim jest ta laska, z którą stał. Zadzwonił dzwonek, a ja nie przerywałam myślenia ani na chwile. Kolejna lekcja wgapiania się w okno i nie słuchania nauczycielki. Byłam zbyt zdenerwowana, żeby myśleć o tym co mówi pani od geografi. Bałam się, nie wiedziałam jak Darek się zachowa, jak zareaguje. Nareszcie lekcja  (…)