Kiaraah
Gdy dotarli na miejsce Kiara zauważyła że są lekcje…ta cisza. Nagle zza rogu od drzwi wyskoczyła dziewczyna i ciągnęła za sobą chłopaka. -Heh para na potajemnym spotkaniu.-wskazał na nich palcem. Kiara spojrzała na nich i…stanęła jak wryta. (…)
Biegły. Iria prowadziła Kiarę z takim pędem że nie zadążała. Nagle wbiegła za róg i…zniknęła. Kiara przerażona rozglądała się za nią ale nigdzie jej nie było. Nagle coś ją Złapało od tył za ramię i wyciągnęło w ścianę ceglanego budynku. W środku było biało…bardzo biało. -Gdzie mi znikasz? -Wybacz…to było szybkie. (…)
I wyszła trzymając w dłoni telefon. Gdy wyszła z tunelu, Kiara za sobą zobaczyła jasny słup światła w kolorze pięknego błękitu…czy ona ma odejść? Spojrzała za plecy szukając wzrokiem Klary. Wiedziała że już jej nie można pomóc. Wyciągnęła rękę i dotknęła czubkiem palca światła. Ten w tym samym czasie zmienił się nagle na czerwony. Odskoczyła. Słyszała dziwny dźwięk. Zbliżyła się powoli i nagle (…)
Kolejny dzień. Niby rutyna ale jednak nie. Wraz z moją przyjaciółką Klarą szłam do szkoły. Tam pod budynkiem znowu te dryblasy kogoś odpadły. Gdybym tylko coś z tym mogła zrobić. Szkoła. Jak zwykle. Nauka. Znajomi. I powrót. Wracamy. -Zobacz jaki chomiczek! (…)