{"id":21471,"date":"2021-09-21T03:11:40","date_gmt":"2021-09-21T07:11:40","guid":{"rendered":"https:\/\/www.quku.org\/?p=21471"},"modified":"2021-09-21T03:11:40","modified_gmt":"2021-09-21T07:11:40","slug":"metlik-cz5","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/www.quku.org\/metlik-cz5\/","title":{"rendered":"M\u0119tlik cz5"},"content":{"rendered":"<div class=\"post\">\n<h2 class=\"title_op\">M\u0119tlik cz5<\/h2>\n<p><!-- Erki -->   <\/p>\n<div id=\"er-3\">\n<span class=\"er-022\"><\/p>\n<p><script async=\"\" src=\"http:\/\/pagead2.googlesyndication.com\/pagead\/js\/adsbygoogle.js\"><\/script><br \/>\n<!-- Quku opowiadanie Elastyczna --><br \/>\n<ins class=\"adsbygoogle\" style=\"display:block\" data-ad-client=\"ca-pub-7478141859859420\" data-ad-slot=\"2531110463\" data-ad-format=\"auto\"><\/ins><br \/>\n<script>\n(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});\n<\/script><\/p>\n<p><\/span>\n<\/div>\n<p><!-- \/\/ Erki --><\/p>\n<div class=\"entry\">\n<p>    Obudzi\u0142am si\u0119 nast\u0119pnego ranka przed 8, do\u015b\u0107 wcze\u015bnie jak na mnie a zw\u0142aszcza, \u017ce po\u0142o\u017cy\u0142am si\u0119 przed 3 w nocy. <br \/>\nWygrzeba\u0142am si\u0119 z \u0142\u00f3\u017cka i podesz\u0142am do okna. Drzewa dalej by\u0142y otulone \u015bniegiem, a przez bia\u0142e chmury przebija\u0142y si\u0119 promienie s\u0142o\u0144ca.<br \/>\nPostanowi\u0142am, \u017ce p\u00f3jde pobiega\u0107 i wezme ze sob\u0105 psa. podesz\u0142am do szafy i wyci\u0105gne\u0142am legginsy do biegania, koszulke i bluze, po czym si\u0119 ubra\u0142am.<br \/>\nSwoje d\u0142ugie, kr\u0119cone w\u0142osy zaplot\u0142am w kucyk, nawet si\u0119 nie malowa\u0142am, bo nie jest to potrzebne podczas biegania. Wzi\u0105\u0142am ze soba telefon i s\u0142uchawki i wysz\u0142am z pokoju.<br \/>\n&#8211; Karmel ! &#8211; zawo\u0142a\u0142am. Po chwili przybieg\u0142 do mnie m\u00f3j pies i zacz\u0105\u0142 &#8220;merda\u0107&#8221; ogonem i skaka\u0142 po mnie.<br \/>\nZesz\u0142am z nim na d\u00f3\u0142 i skierowa\u0142am si\u0119 do kuchni. Mama krz\u0105ta\u0142a si\u0119 po kuchni.<br \/>\n&#8211; Cze\u015b\u0107 mamo &#8211; powiedzia\u0142am weso\u0142o i przytuli\u0142am si\u0119 do niej<br \/>\n&#8211; Oo cze\u015b\u0107 c\u00f3reczko, a Ty gdzie idziesz ? &#8211; spyta\u0142a z u\u015bmiechem na twarzy.<br \/>\n&#8211; Ide pobiega\u0107, razem z Karmelem. A gdzie tata ? &#8211; spyta\u0142am niepewnie. Praktycznie rzadko co rano jad\u0142 z nami \u015bniadanie, ale ju\u017c si\u0119 przyzwyczai\u0142am do tego.<br \/>\n&#8211; Tato pojecha\u0142 do sklepu, kupi\u0142 niezb\u0119dne rzeczy na wyjazd. &#8211; pokiwa\u0142am g\u0142ow\u0105 na znak, \u017ce rozumiem, a mama kontynuowa\u0142a &#8211; A Ty spakowana ? &#8211; spojrza\u0142a na mnie<\/p>\n<p>&#8211; Spakuje si\u0119, jak wr\u00f3ce, a teraz ide, pa &#8211; pomacha\u0142am, ubra\u0142am buty do biegania i zapie\u0142am Karmela. Po chwili wysz\u0142am z domu.<\/p>\n<p>W\u0142o\u017cy\u0142am s\u0142uchawki do uszu i w\u0142\u0105czy\u0142am muzyke, zacz\u0119\u0142am biec razem z psem. Skierowa\u0142am si\u0119 w strone parku, w kt\u00f3rym by\u0142 pi\u0119kny staw, bardzo podoba\u0142o mi si\u0119 tam i to by\u0142o moje ulubione miejsce.<br \/>\nBieg\u0142am przez chwile, zatrzyma\u0142am si\u0119 przy stawie i odpie\u0142am Karmela, wzie\u0142am do r\u0119ki patyk i rzuci\u0142am go, a Karmel pobieg\u0142 zanim.<br \/>\nPatrzy\u0142am si\u0119 jak woda w stawie jest lekko zamarzni\u0119ta. Nagle przysz\u0142y wspomnienia, zwi\u0105zane z tym stawem. Pami\u0119tam jak w lecie spali\u015bmy tutaj pod namiotami, jak ja razem z Lena straszy\u0142y\u015bmy w nocy naszych znajomych.<br \/>\nI najgorsze wspomnienie, jak nie mog\u0142am znale\u017a\u0107 Kasjana, a gdy podesz\u0142am razem z Lena do namiotu mojej by\u0142ej przyjaci\u00f3\u0142ki to zamar\u0142am. Potrz\u0105sa\u0142am g\u0142ow\u0105. To ju\u017c przesz\u0142o\u015b\u0107. Zmieni\u0142am si\u0119 od tamtego wydarzenia.<br \/>\nZacz\u0119\u0142am czerpa\u0142 z \u017cycia, \u017cy\u0142 chwil\u0105 i \u017cy\u0142 tak jakby jutra nie by\u0142o. Nie warto cofa\u0142 si\u0119 wtecz ani nie wybiega\u0142 za bardzo w przysz\u0142o\u015b\u0107.<br \/>\nZ moich rozmy\u015bla\u0144 wyrwa\u0142 mnie m\u00f3j pies, kt\u00f3ry przyni\u00f3s\u0142 mi patyk, u\u015bmiechn\u0119\u0142am si\u0119 i go pog\u0142aska\u0142am a po chwili rzuci\u0142am mu znowu. Po chwili podbieg\u0142 do mnie jaki\u015b inny pies i zacz\u0105\u0142 po mnie skaka\u0142, spojrza\u0142am w d\u00f3\u0142 i zna\u0142am tego psa.<br \/>\nRozejrza\u0142am si\u0119 dooko\u0142a i spostrzeg\u0142am jak w moj\u0105 stron\u0119 idzie Kewin, ze smycz\u0105 swojego psa w r\u0119ku. Przewr\u00f3ci\u0142am oczami i odwr\u00f3ci\u0142am g\u0142owe w stron\u0119 stawu.<br \/>\nJeszcze tego brakowa\u0142o &#8211; pomy\u015bla\u0142am. Podszed\u0142 do mnie i stano\u0142 obok mnie.<br \/>\n&#8211; Cze\u015b\u0107 &#8211; powiedzia\u0142 to do\u015b\u0107 cicho.<br \/>\nOdwr\u00f3ci\u0142am g\u0142owe w jego strone i podnios\u0142am jedn\u0105 brew ku g\u00f3rze.<br \/>\n&#8211; Cze\u015b\u0107 &#8211; odpowiedzia\u0142am.<br \/>\nKewin odwr\u00f3ci\u0142 si\u0119 w moj\u0105 stron\u0119 i spojrza\u0142 mi w oczy, jego wzrok by\u0142 do\u015b\u0107 smutny i pe\u0142ny niezrozumienia. Zastanawia\u0142am si\u0119 co tak na prawde on czuje, bo ja nie wiem co czuj\u0142 do niego. Po tych wszystkich wydarzeniach, mam jeden wielki m\u0119tlik.<br \/>\nOgarn\u0119\u0142a nas niezr\u0119czna cisza, pr\u00f3bowa\u0142am to jako\u015b przerwa\u0142, ale nie wiedzia\u0142am jak.<br \/>\n&#8211; Jak by\u0142o wczoraj na imprezie ? &#8211; i co teraz b\u0119dzie si\u0119 wypytywa\u0142am o wszystko, na pewno nie, nie dam mu tej satysfakcji.<br \/>\n&#8211; Bardzo dobrze &#8211; podnios\u0142am k\u0105cik ust lekko do g\u00f3ry, daj\u0105c mu do zrozumienia, \u017ce mi sie podoba\u0142o i \u017ceby nie zadawa\u0142 niezb\u0119dnych pyta\u0144.<br \/>\nPokiwa\u0142 g\u0142ow\u0105. Widzia\u0142am po nim, \u017ce nie chcia\u0142 ju\u017c o nic si\u0119 zapyta\u0142. Po chwili us\u0142ysza\u0142am jak westchn\u0105\u0142, i wiedzia\u0142am, \u017ce chce co\u015b powiedzie\u0142, ale nie wie jak si\u0119 do tego zabra\u0107.<br \/>\ndo\u015b\u0107 si\u0119 pozna\u0142am na ludziach i sama tak robi\u0142 jak nie wiem co mam powiedzie\u0142 i jak zacz\u0105\u0142.<br \/>\n&#8211; Blanka&#8230; &#8211; przerwa\u0142 na chwile i wzi\u0105\u0142 g\u0142\u0119boki oddech, po chwili kontynuowa\u0142 &#8211; Mo\u017ce to g\u0142upie, ale nie moge o Tobie zapomnie\u0107, nie mog\u0119 zapomnie\u0107 o naszym poca\u0142unku. Nie potrafie, nawet jakbym chcia\u0142.<br \/>\nZaskoczy\u0142o mnie jego wyznanie, spojrza\u0142am na niego, a moje usta u\u0142o\u017cy\u0142y si\u0119 w literke &#8220;o&#8221;. Nie dam si\u0119 mu podej\u015b\u0107, zrani\u0142 mnie, a ja mu zaufa\u0142am. A by\u0142am nie ufna co do ch\u00f3opak\u00f3w po wpadce Kasjana.<br \/>\nPokr\u0119ci\u0142am g\u0142owa, a po chwili schowa\u0142am swoje r\u0119ce do kieszeni, od bluzy, bo robi\u0142o si\u0119 zimniej. <br \/>\n&#8211; Kewin, m\u00f3wi\u0142am Ci, \u017ceby\u015b da\u0107 sobie ze mn\u0105 spok\u00f3j. Nie chce by\u0107 kolejny raz t\u0105 drug\u0105 i nie chce nikomu rozpieprzy\u0107 zwi\u0105zku, bo wiem jakie to jest uczucie. Masz wspania\u0142\u0105 dziewczyne i trzymaj si\u0119 jej.<br \/>\n&#8211; Nie potrafi\u0142 da\u0107 sobie z Toba spok\u00f3j &#8211; uj\u0105\u0107 w swoje d\u0142onie moje r\u0119ce, patrz\u0105c mi prosto w oczy &#8211; Jeste\u015b inna od wszystkich dziewczyn, twardo st\u0105pasz po ziemi i wiesz czego chcesz. I dlatego mnie tak Ci\u0119gnie do Ciebie.<br \/>\nInna ? ju\u017c to s\u0142ysza\u0142am i jak si\u0119 sko\u0144czy\u0142o ? Zdrad\u0105. Dzi\u0119kuj\u0119 zamykam ten rozdzia\u0142, nie chce s\u0142ysze\u0107 jaki\u015b g\u0142upstw na m\u00f3j temat, bo wiem, \u017ce to prowadzi donik\u0105d.<br \/>\n&#8211; Przesta\u0142. To wszystko nie powinno si\u0119 wydarzy\u0107, gdybym wiedzia\u0142a, \u017ce masz dziewczyne, na pewno bym si\u0119 z Toba nie ca\u0142owa\u0142a.<br \/>\n&#8211; Blanka prosz\u0119 Ci\u0119. Ja na pewno nie \u017ca\u0142uje tego. Daj mi szanse aby to wszystko naprawi\u0142&#8230; &#8211; nie zdarzy\u0107 doko\u0105czy\u0107, bo po chwili si\u0119 przybli\u017cy\u0142 do mnie i obj\u0105\u0107 mnie w talii, przyci\u0105gaj\u0105c mnie do siebie.<br \/>\nZbli\u017cy\u0142 swoje usta do moich. Nie, nie moge. To zasz\u0142o za daleko.<br \/>\n&#8211; Nie Kewin &#8211; wyszepta\u0142am i sie odsun\u0119\u0142am. &#8211; Zapomnij o mnie i o tym co by\u0142o. <br \/>\nPatrzy\u0142 si\u0119 na mnie z niedowierzeniem i ze zmarszczonymi brwiami.<br \/>\n&#8211; Uwierz mi tak b\u0119dzie lepiej &#8211; odwr\u00f3ci\u0142am si\u0119 i zawo\u0142a\u0142am psa. Karmel przybieg\u0142 do mnie a ja go zapi\u0105\u0142am. &#8211; Cze\u015b\u0107. &#8211; powiedzia\u0142am i pobieg\u0142am w strone domu.<br \/>\nKewin ca\u0142y czas sta\u0142, patrz\u0105c jak biegne w strone domu. Szczerze nie chcia\u0142o mi si\u0119 p\u0142aka\u0107 ani nic z tych rzeczy, mo\u017ce dlatego, \u017ce nauczy\u0142am si\u0119 \u017cy\u0142 chwila.<br \/>\nNie wiedzia\u0142am jak to wyt\u0142umaczy\u0142, zatrzyma\u0142am si\u0119 przy Oliego drzwiach od domu. Kurde przypomnia\u0142o mi si\u0119, \u017ce mia\u0142am si\u0119 z nim spotka\u0107 przed wyjazdem.<br \/>\nWyci\u0105gn\u0119\u0142am telefon i wystuka\u0142am jego numer. Nie musia\u0142am d\u0142ugo czeka\u0107 a\u017c odbierze<br \/>\n&#8211; Blankaa, Cze\u015b\u0107 &#8211; w jego g\u0142osie mo??na by\u0142o us\u0142ysze\u0107 zadowolenie<br \/>\n&#8211; Cze\u015b\u0107 Oli, obudzi\u0142am Ci\u0119 ?<br \/>\n&#8211; Nie no co Ty nie \u015bpie ju\u017c od godziny, co sie sta\u0142o ? <br \/>\n&#8211; Nie nic. Dzisiaj wyje\u017cd\u017cam i nie wiem czy b\u0119d\u0119 mia\u0142a p\u00f3\u017aniej czas na spotkanie, wi\u0119c mo\u017ce wyjdziesz teraz ? Jestem pod Twoim domem razem z Karmelem.<br \/>\n&#8211; No jasne, b\u0119de za 5 minut &#8211; po chwili si\u0119 roz\u0142\u0105czy\u0142 a ja schowa\u0142am telefon do kieszeni. Po chwili us\u0142ysza\u0142am otwieranie drzwi, odwr\u00f3ci\u0142am si\u0119 i ujrza\u0142am Oliego. u\u015bmiechn\u0119\u0142am si\u0119 na jego widok.<br \/>\nPrzez ostatni czas Oliwier do\u015b\u0107 wyprzystojnia\u0142, a jego cia\u0142o sta\u0142o si\u0119 bardziej umi\u0119\u015bnione. Jego oczy zab\u0142yszcza\u0142y kiedy na mnie spojrza\u0142, podszed\u0142 do mnie i przytuli\u0142 mocno do siebie.<br \/>\nWtuli\u0142am si\u0119 w jego cia\u0142o i s\u0142ysza\u0142am jego szybkie bicie serca, zaci\u0105gn\u0119\u0142am si\u0119 jego m\u0119skim zapachem.<br \/>\n&#8211; St\u0119skni\u0142em si\u0119 &#8211; wyszepta\u0142.<br \/>\n&#8211; Przecie\u017c widzia\u0142e\u015b mnie wczoraj.<br \/>\n&#8211; O jeden dzie\u0144 za d\u0142ugo &#8211; spojrza\u0142 mi w oczy i si\u0119 u\u015bmiechn\u0105\u0142.<br \/>\nSpojrza\u0142am na niego i sie zastanawia\u0142am kiedy on si\u0119 tak zmieni\u0142. Mia\u0142 lekki zarost kt\u00f3ry dodawa\u0142 mu urody, a jego bia\u0142y u\u015bmiech roz\u015bwietla\u0142 ulice.<br \/>\n&#8211; Przejdziemy si\u0119 ? &#8211; zapyta\u0142am si\u0119.<br \/>\n&#8211; Jasne &#8211; u\u015bmiechn\u0105\u0142 sie i wzi\u0105\u0142 ode mnie Karmela, trzymaj\u0105c go na smyczy.<br \/>\nSkierowali\u015bmy si\u0119 do naszego miejsca, czyli nad pobliskie jezioro, na kt\u00f3rym by\u0142 pomost. Cz\u0119sto w lecie przychodzimy tutaj si\u0119 k\u0105pa\u0107 itp.<br \/>\n&#8211; Blanka jak by\u0142o na imprezie ? &#8211; serio ? Nast\u0119pnyast\u0119pny. Mimo to Oliemu mog\u0119 powiedzie\u0142 wszystko, ale nie chce m\u00f3wi\u0107 o Kasjanie, bo wiem jak zareaguje.<br \/>\n&#8211; do\u015b\u0107 sympatycznie i przyjemnie, mo??na powiedzie\u0142, \u017ce si\u0119 \u015bwietnie bawi\u0142am &#8211; spojrza\u0142am na niego, a on tylko zacisn\u0105\u0142 usta w cienk\u0105 linie. wiedzia\u0142am, \u017ce ju\u017c go zazdro\u015b\u0107 z\u017cera, ale on dobrze wie, \u017ce kocham go jak brata i nie potrafi\u0142abym z nim by\u0142.<br \/>\n&#8211; Ciesze si\u0119 &#8211; u\u015bmiechn\u0105\u0142 si\u0119 lekko, zakrywaj\u0105c swoj\u0105 zazdro\u015b\u0107, ale ja go za dobrze zna\u0142am. Mimo to nie chcia\u0142am mu znowu prawi\u0107 \u017cadnych kaza\u0144, \u017ce nie mo\u017cemy by\u0142 razem itp.<\/p>\n<p>Po kilku minutach doszli\u015bmy nad jezioro, weszli\u015bmy na pomost i oby dwoje usiedli\u015bmy, a Oli pu\u015bci\u0142 Karmela.<br \/>\n&#8211; Oli mog\u0119 co\u015b Ci powiedzie\u0142 ? &#8211; spojrza\u0142am na niego &#8211; Ale obiecuj, \u017ce nie b\u0119dziesz si\u0119 w\u015bcieka\u0107 zr\u00f3b to dla mnie &#8211; dotkn\u0119\u0142am jego d\u0142oni i lekko j\u0105 \u015bcisn\u0119\u0142am.<br \/>\nPoczu\u0142am jak Oliwier lekko zadr\u017ca\u0142 pod moim dotykiem. spojrza\u0142 na mnie i przymkn\u0105\u0142 swoje oczy, po czym westchn\u0105\u0142 i otworzy\u0142 swoje oczy.<br \/>\n&#8211; Obiecuje &#8211; powiedzia\u0142 cicho.<br \/>\n&#8211; Bo wczoraj po szkole, odprowadzi\u0142 mnie do domu Kewin i si\u0119&#8230;ca\u0142owali\u015bmy, a p\u00f3\u017aniej si\u0119 okaza\u0144o, \u017ce ma dziewczyne. Tak wiem g\u0142upia jestem, ale ja nie wiedzia\u0142am. Dzisiaj go spotka\u0142am w parku, b\u0142aga\u0142 mnie \u017cebym da\u0107a mu szanse, ale ja odrzuci\u0142am go. Nie chce znowu by\u0142 t\u0105 drug\u0105, i nie chce nikomu zniszczy\u0142 zwi\u0105zku, tak jak m\u00f3j si\u0119 zniszczy\u0142.<br \/>\nOli s\u0142ucha\u0142 mnie uwa\u017cnie i co jaki\u015b czas \u015bciska\u0142 moj\u0105 d\u0142o\u0144. Widzia\u0142am po nim, \u017ce jest z\u0142y i zazdrosny, ale przy ko\u0144cu mojego wyznania, lekko sie wyluzowa\u0142.<br \/>\n&#8211; C???? mog\u0119 Ci powiedzie\u0142, \u017ce wiedzia\u0142em jaki jest Kewin. \u017ce lubi si\u0119 zabawi\u0107 dziewczynami, \u017ce Ty nie jeste\u015b pierwsza ani ostatnia ? <br \/>\n&#8211; Sk\u0105d mo\u017cesz to wiedzie\u0107 ? &#8211; zmarszczy\u0142am lekko brwi.<br \/>\n&#8211; Sk\u0105d ? Zadawa\u0142em si\u0119 z nim przez jaki\u015b czas, zanim zacz\u0105\u0142 sie zadawa\u0142 z Twoim bratem. I widzia\u0142em nie raz jak jednej obiecuje, \u017ce jest jedyna a p\u00f3\u017aniej z inna \u015bwiruje w tym samym czasie.<br \/>\nZamar\u0142am po wyznaniu Oliwiera. Nie wiedzia\u0142am co powiedzie\u0142. Do moich oczu nap\u0142yn\u0119\u0142y \u0142zy. Jak ja mog\u0142am by\u0142 taka g\u0142upia, nie zauwa\u017cy\u0142 tego wszystkiego, znowu da\u0142am si\u0119 zamota\u0107 jakiemu\u015b ch\u0142opakowi.<\/p>\n<p>Obudzi\u0142am si\u0119 nast\u0119pnego ranka przed 8, do\u015b\u0107 wcze\u015bnie jak na mnie a zw\u0142aszcza, \u017ce po\u0142o\u017cy\u0142am si\u0119 przed 3 w nocy. <br \/>\nWygrzeba\u0142am si\u0119 z \u0142\u00f3\u017cka i podesz\u0142am do okna. Drzewa dalej by\u0142y otulone \u015bniegiem, a przez bia\u0142e chmury przebija\u0142y si\u0119 promienie s\u0142o\u0144ca.<br \/>\nPostanowi\u0142am, \u017ce p\u00f3jde pobiega\u0107 i wezme ze sob\u0105 psa. Podesz\u0142am do szafy i wyci\u0105gne\u0142am legginsy do biegania, koszulke i bluze, po czym si\u0119 ubra\u0142am.<br \/>\nSwoje d\u0142ugie, kr\u0119cone w\u0142osy zaplot\u0142am w kucyk, nawet si\u0119 nie malowa\u0142am, bo nie jest to potrzebne podczas biegania. Wzi\u0119\u0142am ze soba telefon i s\u0142uchawki i wysz\u0142am z pokoju.<br \/>\n&#8211; Karmel ! &#8211; zawo\u0142a\u0142am. Po chwili przybieg\u0142 do mnie m\u00f3j pies i zacz\u0105\u0142 &#8220;merda\u0142&#8221; ogonem i skaka\u0142 po mnie.<br \/>\nZesz\u0142am z nim na d\u00f3\u0142 i skierowa\u0142am si\u0119 do kuchni. Mama krz\u0105ta\u0142a si\u0119 po kuchni.<br \/>\n&#8211; Cze\u015b\u0107 mamo &#8211; powiedzia\u0142am weso\u0142o i przytuli\u0142am si\u0119 do niej<br \/>\n&#8211; Oo Cze\u015b\u0107 c\u00f3reczko, a Ty gdzie idziesz ? &#8211; spyta\u0142a z u\u015bmiechem na twarzy.<br \/>\n&#8211; Ide pobiega\u0142, razem z Karmelem. A gdzie tata ? &#8211; spyta\u0142am niepewnie. Praktycznie rzadko co rano jad\u0142 z nami \u015bniadanie, ale ju\u017c si\u0119 przyzwyczai\u0142am do tego.<br \/>\n&#8211; Tato pojecha\u0142 do sklepu, kupi\u0142 niezb\u0119dne rzeczy na wyjazd. &#8211; pokiwa\u0142am g\u0142ow\u0105 na znak, \u017ce rozumiem, a mama kontynuowa\u0142a &#8211; A Ty spakowana ? &#8211; spojrza\u0142a na mnie<\/p>\n<p>Patrzy\u0142am na Oliego, nie mog\u0119c nic powiedzie\u0142, a on palcem g\u0142adzi\u0142 moj\u0105 d\u0142o\u0144. Nagle si\u0119 otrz\u0105sn\u0119\u0142am i wsta\u0142am.<br \/>\n&#8211; Dlaczego nic mi nie powiedzia\u0142e\u015b, przecie\u017c jeste\u015bmy przyjaci\u00f3\u0142mi, m\u00f3wimy sobie o wszystkim !? &#8211; otrz\u0105sn\u0119\u0142am swoje usta w w\u0105sk\u0105 linie, a d\u0142onie otrz\u0105sn\u0119\u0142am w pi\u0119\u015b\u0107.<br \/>\nOli wsta\u0142 i z\u0142apa\u0142 mnie za ramiona i spojrza\u0142 mi w oczy.<br \/>\n&#8211; Nie wiem dlaczego Ci nie powiedzia\u0142em, w sumie chcia\u0142em Cie uprzedzi\u0142, ale Ty jak zwykle<br \/>\nby\u0142a\u015b uparta, nie da\u0142a\u015b mi doj\u015b\u0107 do g\u0142osu, olewa\u0142a\u015b mnie i moje zdanie. Nie chcia\u0142a\u0142 mnie s\u0142ucha\u0142.<br \/>\nCzy na prawd\u0119 tak by\u0142o ? pr\u00f3bowa\u0142am sobie przypomnie\u0107 wszystko. Oli ma racj\u0119 nie da\u0142am mu doj\u015b\u0107 do s\u0142owa, nie chcia\u0142am go s\u0142ucha\u0142, bo\u017ce jaka ja by\u0142am g\u0142upia i jak zwykle uparta.<br \/>\n&#8211; Przepraszam Oli &#8211; powiedzia\u0142am cicho i zagryz\u0142am ze wstydu swoj\u0105 warge<br \/>\n&#8211; To ja Cie przepraszam, mog\u0119em Ci\u0119 uprzedzi\u0142 i z Toba porozmawia\u0142 i Cie przekona\u0107 jako\u015b.<br \/>\nPo chwili Oli mnie przyciogn\u0105\u0142 i przytuli\u0142 mocno do siebie. jedn\u0105 r\u0119k\u0105 g\u0142adzi\u0142 moje w\u0142osy, a drug\u0105 moje plecy.<br \/>\nCiesz\u0119 si\u0119, \u017ce mam tak oddanego przyjaciela, ale boj\u0119 si\u0119, \u017ce jego strace przez to, \u017ce on mnie kocha a ja go nie. Nie chce go zrani\u0142, ale boj\u0119 si\u0119, \u017ce to w\u0142a\u015bnie robie.<br \/>\nDo moich oczu znowu nap\u0142yn\u0119\u0142y \u0142zy, a ja pozwoli\u0142am im powoli sp\u0142ywa\u0142 po moich policzkach. To wszystko mnie przerasta, chc\u0119 odpocz\u0105\u0107 od tego wszystkiego. Od ch\u00f3opak\u00f3w, od moich my\u015bli, dos\u0142ownie od wszystkiego.<br \/>\nZ jednej strony to bardzo dobrze, \u017ce wyje\u017cd\u017cam, przynajmniej odpoczne.<br \/>\nTrzyma\u0142am swoje d\u0142onie na klatce Oliego, czuj\u0105c jego bicie serca, kt\u00f3re ca\u0142y czas bi\u0142o tym samym rytmem, kiedy przytuli\u0142 mnie pod swoim domem. <br \/>\nPoczu\u0142am jak Oliwier poca\u0142owa\u0142 mnie w czo\u0142o. u\u015bmiechn\u0119\u0142am si\u0119, bo to mi\u0142e z jego stron\u0119, bo wiem, \u017ce si\u0119 o mnie martwi i si\u0119 troszczy o mnie.<br \/>\n&#8211; Twoja dziewczyna b\u0119dzi\u017c szcz\u0119\u015bciar\u0105 Oli &#8211; podnios\u0142am g\u0142owe tak, \u017ceby spojrze\u0107 na niego.<br \/>\nOn tylko spojrza\u0142 na mnie i si\u0119 lekko u\u015bmiechn\u0105\u0142. Odgarn\u0105\u0142 m\u00f3j kosmyk w\u0142os\u00f3w i za\u0142o\u017cy\u0142 za ucho, patrzy\u0142 na mnie a po chwili przejecha\u0107 opuszkiem kciuka po moim mokrym od \u017cez policzku.<br \/>\nPatrzy\u0142am na niego nie wiedz\u0105c co on zrobi, spojrza\u0142am na jego usta a on je delikatnie obliza\u0142, moje serce przyspieszy\u0142o.<br \/>\nO nie ! On chyba nie ma tego na my\u015bli, nie zrobi tego a na pewno ja tego nie zrobie. Nagle zadzwoni\u0142 m\u00f3j telefon. Uff uratowana.<br \/>\nu\u015bmiechn\u0119\u0142am si\u0119 przepraszaj\u0105co, po czym odsun\u0119\u0142am si\u0119 od niego i wyci\u0105gn\u0119\u0142am telefon &#8211; &#8221; mama &#8220;. Odebra\u0142am.<br \/>\n&#8211; Blanka za ile b\u0119dziesz ? &#8211; zapyta\u0144a.<br \/>\n&#8211; Za 15-20 minut<br \/>\n&#8211; Dobrze c\u00f3reczko. &#8211; roz\u0142\u0105czy\u0142a si\u0119. A ja schowa\u0142am telefon do kieszeni.<br \/>\nSpojrza\u0142am na niego a on lekko posmutnia\u0142.<br \/>\n&#8211; Szkoda, \u017ce jedziesz. <br \/>\n&#8211; Tak ja te?? \u017ca\u0142uje, ale przyjamniej troche odpoczne od tego wszystkiego i przemy\u015bl\u0119 kilka spraw.<br \/>\n&#8211; To co zbieramy si\u0119 ? &#8211; pokiwa\u0142am g\u0142ow\u0105 i zawo\u0142a\u0142am Karmela. Oliwier zapi\u0105\u0142 go i ruszyli\u015bmy w strone mojego domu.<\/p>\n<p>Po 10 minutach byli\u015bmy pod moim domem. Oliwier przekaza\u0144 mi Karmela a ja si\u0119 u\u015bmiechn\u0119\u0142am do niego.<br \/>\n&#8211; b\u0119de t\u0105skni\u0107 &#8211; powiedzia\u0142 smutno<br \/>\n&#8211; Ja te?? . &#8211; po czym przytuli\u0142am si\u0119 do niego, a on obj\u0105\u0107 mnie w talii.<br \/>\nStali\u015bmy tak wtuleni chyba z 5 minut. Zaci\u0105ga\u0142am si\u0119 co jaki\u015b czas jego m\u0119skim zapachem. Pami\u0119tam te perfumy, dosta\u0142 ode mnie na 18-ste urodziny, u\u015bmiechn\u0119\u0142am si\u0119 na t\u0105 my\u015bl, \u017ce dalej je ma.<br \/>\nOdsun\u0105\u0142 si\u0119 ode mnie delikatnie i spojrza\u0142 mi w oczy.<br \/>\n&#8211; Do zobaczenia i uwa??aj na siebie .<br \/>\n&#8211; b\u0119d\u0119 uwa\u017ca\u0107, do zobaczenia.<br \/>\nPrzybli\u017cy\u0142 si\u0119 do mnie i uj\u0105\u0107 moj\u0105 twarz w swoje d\u0142onie. Nie, nie mo\u017cesz mnie poca\u0142owa\u0142, nie rob tego &#8211; pomy\u015bla\u0142am. Ale on tylko z\u0142o\u017cy\u0142 delikatny poca\u0142unek na moim czole. u\u015bmiechn\u0119\u0142am si\u0119.<br \/>\n&#8211; Pa. &#8211; wyszepta\u0142.<br \/>\nSpojrza\u0142am na niego i wesz\u0142am na schodki, po czym otworzy\u0142am drzwi i wesz\u0142am do domu. Zamkn\u0119\u0142am za sob\u0105 drzwi i odpi\u0119\u0142am Karmela.<br \/>\nBez namys\u0142u pobieg\u0142am na g\u00f3re. Wesz\u0142am do swojego pokoju i \u015bci\u0105gn\u0119\u0142am z szafy walizke.<br \/>\nZacz\u0105\u0142am si\u0119 pospiesznie pakowa\u0142. Po 20 minutach by\u0142am spakowana, rozejrza\u0142am si\u0119 po pokoju, my\u015bl\u0105c czy wszystko zabra\u0142am.<br \/>\nWzruszy\u0142am ramionami i pomy\u015bla\u0142am, \u017ce chyba wszystko mam. Do mojego pokoju wpad\u0142 Damian. Jeju czy on si\u0119 nauczy puka\u0142, a gdybym sta\u0142a nago.<br \/>\nOdwr\u00f3ci\u0142am g\u0142owe w jego strone i skrzy??owa\u0142am r\u0119ce.<br \/>\n&#8211; Czy ty nauczysz si\u0119 puka\u0142 ? &#8211; podnios\u0142am jedn\u0105 brew ku g\u00f3rze.<br \/>\n&#8211; Sorki siostra, ale zaraz wyje\u017cd\u017camy i musia\u0142em sprawdzi\u0142 czy jeste\u015b gotowa.<br \/>\n&#8211; Tak jestem, tu jest moja walizka, zniesiesz j\u0105 na d\u00f3\u0142 ?<br \/>\n&#8211; Tak nie ma sprawy. &#8211; z\u0142apa\u0142 moj\u0105 walizke i spojrza\u0142 na mnie.<br \/>\n&#8211; No co ?<br \/>\n&#8211; Jedziesz w tym ? &#8211; wskaza\u0144 na m\u00f3j str??j do biegania. Spojrza\u0142am na siebie.<br \/>\n&#8211; Nie, jeszcze musze si\u0119 przebra\u0107 chyba to logiczne<br \/>\n&#8211; No ale?? oczywi\u0119cie &#8211; za\u015bmia\u0142 si\u0119. &#8211; Blanka mog\u0119 si\u0119 co\u015b Ciebie spyta\u0144 ?<br \/>\n&#8211; No dawaj &#8211; \u015bci\u0105gn\u0119\u0142am swoj\u0105 bluze i rzuci\u0142am j\u0105 na pod\u0142oge.<br \/>\n&#8211; Czy mi\u0119dzy Toba a Kewinem co\u015b by\u0142o ?<br \/>\nZamurowa\u0142o mnie. Sk\u0105d on mo\u017ce o tym wiedzie\u0107. Czy Kewin mu powiedzia\u0142 cokolwiek ? Czy m\u00f3j brat sam si\u0119 domy\u015bli\u0142. Postanowi\u0142am olewatorsko odpowiedzie\u0142, tak to dzia\u0142a najlepiej.<br \/>\n&#8211; by\u0142o czy nie by\u0142o to ju\u017c nie wa??ne &#8211; dobra odpowied??, pomy\u015bla\u0142am<br \/>\n&#8211; Wiem, \u017ce nie chcesz mi m\u00f3wi\u0107 o takich rzeczach, ale je\u015bli co\u015b by si\u0119 dzia\u0142o wiesz dobrze, \u017ce zawsze stane za Tob\u0105<br \/>\n&#8211; Dobrze dzi\u0119kuje, a teraz wyjd?? musze si\u0119 przebra\u0107. &#8211; machn\u0119\u0142am r\u0119k\u0105 na znak \u017ceby ju\u017c wyszed\u0142<br \/>\nDamian tylko podni\u00f3s\u0142 r\u0119ce w ge\u015bcie poddania sie, po czym wzi\u0105\u0142 walizke i wyszed\u0142 z mojego pokoju, zamykaj\u0105c drzwi.<br \/>\nWybra\u0142am z mojej szafy wygodne ciuchy. Czarne legginsy, czarn\u0105 bluze z bia\u0142ym napisem, po czym poprawi\u0142am swojego kucyka.<br \/>\nWzi\u0119\u0142am rzeczy do biegania pod pache, zabra\u0142am sw\u00f3j telefon razem ze s\u0142uchawkami. Rozejrza\u0142am si\u0119 po pokoju i wysz\u0142am z niego zamykaj\u0105c drzwi.<br \/>\nPosz\u0142am do \u0142azienki i wrzuci\u0142am rzeczy do kosza na pranie, po czym wysz\u0142am z niej.<br \/>\nZesz\u0142am na d\u00f3\u0142 i ubra\u0142am buty i kurtke, owijaj\u0105c si\u0119 szalikem. Mama biega\u0142a po domu jak poparzona a tato z Damianem pakowali walizki do auta. Postanowi\u0142am spakowa\u0142 miski i zabawki Karmela, po czym przekaza\u0142am je mojemu tacie.<br \/>\nzawo\u0142a\u0142am Karmela, wzi\u0119\u0142am jego smycz i zaprowadzi\u0142am go do auta. Pos\u0142usznie wskoczy\u0142 do niego. Po chwili sama wesz\u0142am do auta i zapi\u0105\u0142am pasy. Wsadzi\u0142am s\u0142uchawki do uszu i w\u0142\u0105czy\u0142am muzyke.<br \/>\nObserwowa\u0142am ka\u017cdy ruch mojej rodziny, a za chwile wszyscy znale??li si\u0119 w aucie. Spojrza\u0142am przez szybe a po chwili m\u00f3j tato ruszy\u0142.<br \/>\nDrzewa na zewn\u0105trz coraz bardziej znika\u0142y, gdy m\u00f3j tato przyspiesza\u0142. Opar\u0142am g\u0142owe o szybe i poczu\u0142am wibracje swojego telefonu.<br \/>\nSpojrza\u0142am na niego &#8221; Lena &#8221; , odczyta\u0142am smsa.<br \/>\n&#8221; Kochana przepraszam Ci\u0119, \u017ce si\u0119 z Toba nie po\u017cegna\u0142am, ale musia\u0142am jecha\u0142 do mojej rodziny z rana, bo moja ciotka mia\u0142a urodziny, mam nadzieje, \u017ce si\u0119 nie gniewasz. mi\u0142ego pobytu .&#8221;<br \/>\nOdpisa\u0142am.<br \/>\n&#8221; Nic si\u0119 nie sta\u0142o, sama by\u0142am dzisiaj do\u015b\u0107 zaj\u0119ta, nie gniewam si\u0119. Do zobaczenia.&#8221;<br \/>\nZn??w opar\u0142am g\u0142owe o szybe, patrz\u0105c przez ni\u017c i obserwuj\u0105c co si\u0119 dzieje dooko\u0142a.<br \/>\nPo chwili znowu poczu\u0142am jak m\u00f3j telefon wibruje, spojrza\u0142am na wy\u015bwietlacz &#8221; Daniel &#8220;.<br \/>\nSerio ? My\u015bla\u0142am, \u017ce zapomnia\u0142 o mnie, a przez to wszystko co dzisiaj si\u0119 wydarzy\u0107o to ja zapomnia\u0142am o nim.<br \/>\nNie zastanawiaj\u0105c si\u0119, szybko odczyta\u0142am wiadomo\u015bc od niego.<br \/>\n&#8221; mi\u0142ego wyjazdu. Mam nadzieje, \u017ce po Twoim przyje??dzie si\u0119 spotkamy i nie zapomnisz o mnie, bo ja o Tobie nie zapomne .&#8221;<br \/>\nZa chwile odpisa\u0142am.<br \/>\n&#8221; Na pewno si\u0119 spotkamy i nie zapomne o Tobie. Dzi\u0119kuj\u0119.&#8221;<br \/>\nu\u015bmiechn\u0119\u0142am si\u0119 sama do siebie, zablokowa\u0142am telefon. Ws\u0142uchiwa\u0142am si\u0119 w ka\u017cde s\u0142owo w piosence i obserwowa\u0142am \u015bwiat przez szybe.<br \/>\nSpojrza\u0142am na moich rodzic\u00f3w, tato trzyma\u0142 mame za kolano, mama co jaki\u015b czas si\u0119 u\u015bmiecha\u0142a. Damian pisa\u0107 smsy, w uszach mia\u0142 s\u0142uchawki i \u015bpiewa\u0107 pod nosem, a Karmel spa\u0107 na jego kolanach.<br \/>\nu\u015bmiechn\u0119\u0142am si\u0119 na ten widok. Jednak nie jest tak \u017cle z moj\u0105 rodzin\u0105, mo\u017ce to ze mn\u0105 jest co\u015b nie tak, mo\u017ce to ja si\u0119 odwr\u00f3ci\u0142am od nich wszystkich. Nie m??wi\u0119c im o niczym, o tym co si\u0119 dzieje, co czuj\u0105.<br \/>\nOddali\u0142am si\u0119 od nich, a oni si\u0119 o mnie martwi\u0105 i mnie kochaj\u0105. Nawet m\u00f3j brat, z kt\u00f3rym mam r\u00f3\u017cne nieporozumienia to mnie kocha i si\u0119 martwi o mnie.<br \/>\nMam nadzieje, \u017ce na wyje\u017adzie wszystko si\u0119 zmieni, \u017ce w ko\u0144cu b\u0119d\u0119 t\u0105 sam\u0105 Blank\u0105, kt\u00f3r\u0105 tak bardzo kochaj\u0105.<\/p>\n<p> __________________<\/p>\n<p>Mam nadziej\u0119, \u017ce podoba wam si\u0119 kolejna cz\u0119\u015b\u0107 mojej serii \ud83d\ude42<br \/>\nDzi\u0119kuj\u0119 wam za ka\u017cdy komentarz i wy\u015bwietlenie.<\/p>\n<p>PS Przepraszam was, \u017ce tak d\u0142ugo czekali\u015bcie na kolejn\u0105 cz\u0119\u015b\u0107, b\u0119de si\u0119 stara\u0142 pisa\u0107 cz\u0119\u015bciej :);*<\/p>\n<div class=\"clear\"><\/div>\n<p><!-- Erki -->   <\/p>\n<div id=\"er-3\">\n<span class=\"er-022\"><\/p>\n<p><script async=\"\" src=\"http:\/\/pagead2.googlesyndication.com\/pagead\/js\/adsbygoogle.js\"><\/script><br \/>\n<!-- Quku opowiadanie elastyczna 2 --><br \/>\n<ins class=\"adsbygoogle\" style=\"display:block\" data-ad-client=\"ca-pub-7478141859859420\" data-ad-slot=\"1215827667\" data-ad-format=\"auto\"><\/ins><br \/>\n<script>\n(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});\n<\/script><\/p>\n<p><\/span>\n<\/div>\n<p><!-- \/\/ Erki --><\/p>\n<p><!-- Tagi --><\/p>\n<div class=\"tagi\">\nDoda\u0142\/a: <strong>blanka0705<\/strong> w dniu 10-03-2017 &#8211; czytano 640 razy.<br \/>\n<\/p>\n<p>    S\u0142owa kluczowe:<br \/>\n        <a href=\"m\u0119tlik\/\" title=\"m\u0119tlik\">m\u0119tlik<\/a><br \/>\n        <a href=\"mi\u0142o\u015b\u0107\/\" title=\"mi\u0142o\u015b\u0107\">mi\u0142o\u015b\u0107<\/a><br \/>\n        <a href=\"on\/\" title=\"on\">on<\/a><br \/>\n        <a href=\"wyjazd\/\" title=\"wyjazd\">wyjazd<\/a><br \/>\n        <a href=\"uczucia\/\" title=\"uczucia\">uczucia<\/a><br \/>\n        <a href=\"blanka0705\/\" title=\"blanka0705\">blanka0705<\/a> <\/p>\n<p><\/p>\n<p><!-- Kategoria --><br \/>\n<!--\n    Kategoria:   \n    --><br \/>\n    <!-- \/\/ kategoria --><\/p>\n<\/div>\n<p><!-- \/\/ Tagi --><\/p>\n<p><!-- Lubie to --><\/p>\n<div class=\"lubie_to\">\n<div id=\"box_icon_strona\"><\/div>\n<div class=\"dod_kom\">\n    <a href=\"#komentarze\">Dodaj komentarz \u2192 <\/a><\/p>\n<p class=\"fb_read\">\n    <fb:like href=\"http:\/\/www.www.quku.org\/metlik_cz5,105946.html\" send=\"true\" layout=\"button_count\" width=\"450\" show_faces=\"true\"><\/fb:like>\n    <\/p>\n<\/p><\/div>\n<div class=\"clear\"><\/div><\/div>\n<p><!-- \/\/ Lubie to --><\/p>\n<p><!-- Box Inne --><br \/>\n<!-- \n    \n\n<div class=\"box_inne\">\n    \n    \n\n<div class=\"box_inne_many\">\n    <span class=\"box_inne_w_kategorii_tyt\"><\/span>\n    \n\n<ul>\n    \n\n<li>\n    <\/li>\n\n\n    <\/ul>\n\n\n    <\/div>\n\n\n    \n    \n\n<div class=\"box_inne_w_kategorii\">\n    <span class=\"box_inne_w_kategorii_tyt\">Zobacz inne<\/span>\n    \n\n<ul>\n            <\/ul>\n\n\n    <\/div>\n\n\n    \n    \n\n<div class=\"clear\"><\/div>\n\n\n    <\/div>\n\n\n--><br \/>\n<!-- \/\/ Box Inne -->\n<\/div>\n<div class=\"clear\"><\/div>\n<\/div>\n<p><!-- end .post --><\/p>\n<p>    <!-- Nawigacja --><\/p>\n<div id=\"sort\">\n<div class=\"pop\"><a href=\"twoim_lub_jego_sladem_13,105944.html\"> \u00ab Twoim lub jego \u015bladem 13 <\/a><\/div>\n<div class=\"gora\">\n    <!--<a href=\"#\" title=\"Powr&oacute;t do g&oacute;ry strony\"> Do g&oacute;ry strony &uarr; <\/a> -->&nbsp;<\/div>\n<div class=\"nas\"><a href=\"przyjazn_czy_milosc_cz.22,105947.html\"> Przyja\u017a\u0144 czy mi\u0142o\u015b\u0107 cz.22 \u00bb <\/a><\/div>\n<div class=\"clear\"><\/div><\/div>\n<p>        <!-- end nawigacja --> <\/p>\n<div class=\"clear\"><\/div>\n<div id=\"whole_kom\">\n<\/p>\n<p class=\"title\">Komentarze (1)<\/p>\n<div class=\"dodal\">\n<p class=\"dodany\"><strong>Tajemnica<\/strong><small>dnia 2017-03-12 13:48:34.<\/small><\/p>\n<p class=\"koment\">Bardzo mi si\u0119 podoba \ud83d\udc95 <\/p>\n<\/p><\/div>\n<p>                <!-- Komentarze -->   <\/p>\n<div id=\"komentarze\">\n<p class=\"info_komentarze\">\nProsimy o nie dodawanie danych osobowych, adres\u00f3w e-mail, numer\u00f3w komunikator\u00f3w, numer\u00f3w telefon\u00f3w itp.\n<\/p>\n<div class=\"meta\">Komentarz do &#8220;M\u0119tlik cz5&#8221;<\/div>\n<form method=\"post\" action=\"comments.php?what=check\" onsubmit=\"commentSend(this); return false;\">\n<div class=\"metaka\">\n        <label>Autor:<\/label><br \/>\n        <input type=\"text\" size=\"30\" name=\"author\" maxlength=\"100\"><\/p>\n<p class=\"wymagane\">(pole wymagane)<\/p>\n<div class=\"clear\"><\/div><\/div>\n<p>        <input type=\"hidden\" size=\"30\" name=\"email\" maxlength=\"30\"><\/p>\n<div class=\"metaka\">\n        <label>Tre\u015b\u0107:<\/label><br \/>\n        <textarea cols=\"50\" rows=\"8\" name=\"value\"><\/textarea><\/p>\n<p class=\"wymagane\">(pole wymagane)<\/p>\n<div class=\"clear\"><\/div><\/div>\n<div class=\"metaka\">\n        <label>5 + 3 =<\/label><br \/>\n        <input type=\"text\" size=\"30\" name=\"email\" maxlength=\"100\" placeholde=\"Wpisz wynik dodawania: 5+3=\" required=\"\"><\/p>\n<p class=\"wymagane\">(pole wymagane)<\/p>\n<div class=\"clear\"><\/div><\/div>\n<p>        <label> <\/label><br \/>\n        <input type=\"hidden\" name=\"ids\" value=\"105946\"><br \/>\n        <input type=\"hidden\" name=\"use_ajax\" value=\"0\"><br \/>\n        <input type=\"submit\" name=\"submit\" value=\"Dodaj komentarz\"> <\/p>\n<div class=\"clear\"><\/div><\/form>\n<div class=\"clear\"><\/div>\n<\/div>\n<p> <!-- end #komentarze -->\n<\/div>\n<p> <!-- end #whole_kom --> <\/p>\n<div class=\"lubie_to_2\">\n<div class=\"fb-like-box\" data-href=\"https:\/\/www.facebook.com\/pages\/Qukuorg\/403567129676275\" data-colorscheme=\"light\" data-show-faces=\"true\" data-header=\"true\" data-stream=\"false\" data-show-border=\"false\"><\/div>\n<\/div>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"<p>M\u0119tlik cz5 Obudzi\u0142am si\u0119 nast\u0119pnego ranka przed 8, do\u015b\u0107 wcze\u015bnie jak na mnie a zw\u0142aszcza, \u017ce po\u0142o\u017cy\u0142am si\u0119 przed 3 w nocy. Wygrzeba\u0142am si\u0119 z \u0142\u00f3\u017cka i podesz\u0142am do okna. Drzewa dalej by\u0142y otulone \u015bniegiem, a przez bia\u0142e chmury przebija\u0142y si\u0119 promienie s\u0142o\u0144ca. Postanowi\u0142am, \u017ce p\u00f3jde pobiega\u0107 i wezme ze sob\u0105 psa. podesz\u0142am do szafy [&hellip;]<\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":0,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"spay_email":""},"categories":[1],"tags":[],"jetpack_featured_media_url":"","_links":{"self":[{"href":"https:\/\/www.quku.org\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/21471"}],"collection":[{"href":"https:\/\/www.quku.org\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/www.quku.org\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/www.quku.org\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/www.quku.org\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=21471"}],"version-history":[{"count":0,"href":"https:\/\/www.quku.org\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/21471\/revisions"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/www.quku.org\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=21471"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/www.quku.org\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=21471"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/www.quku.org\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=21471"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}