{"id":16551,"date":"2021-09-13T07:00:36","date_gmt":"2021-09-13T11:00:36","guid":{"rendered":"https:\/\/www.quku.org\/wszystko-moze-sie-zdarzyc-opowiadanie\/"},"modified":"2021-09-13T07:00:36","modified_gmt":"2021-09-13T11:00:36","slug":"wszystko-moze-sie-zdarzyc-opowiadanie","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/www.quku.org\/wszystko-moze-sie-zdarzyc-opowiadanie\/","title":{"rendered":"Wszystko mo\u017ce si\u0119 zdarzy\u0107 …, opowiadanie"},"content":{"rendered":"
\n

Wszystko mo\u017ce si\u0119 zdarzy\u0107 …<\/h2>\n
<!– Quku 160 x 600 <\/ins> <\/span> Znowu wcze\u015bnie wsta\u0142am. Ubra\u0142am si\u0119 i zesz\u0142am do kuchni. Dzie\u0144 jak ka\u017cdy. \u015awieci\u0142o s\u0142o\u0144ce,by\u0142o ciep\u0142o. Wiadomo,wakacje.. Rodzice w pracy wi\u0119c znowu by\u0142am sama. Zrobi\u0142am sobie herbate i wr\u00f3ci\u0142am do pokoju. Rzuci\u0142am si\u0119 na fotel i w\u0142\u0105czy\u0142am TV. Nic ciekawego nie by\u0142o,ale nie chcia\u0142o mi si\u0119 prze\u0142ancza\u0107. Nagle poczu\u0142am,\u017ce jestem g\u0142odna wi\u0119c zesz\u0142am spowrotem do kuchni. Stan\u0119\u0142am na schodach. S\u0142ysza\u0142am jakie\u015b kroki,kt\u00f3re dochodzi\u0142y z salonu. Za chwil\u0119 przycichn\u0119\u0142o. Kiedy wyjrza\u0142am troche,wystraszy\u0142am si\u0119. Zobaczy\u0142am twarz mojej przyjaci\u00f3\u0142ki Alicji.
– A! Co ty tutaj robisz?!
– Mam klucze,nie pami\u0119tasz..?
– A dlaczego nie napisa\u0142a\u015b,\u017ce przyjdziesz?!
– Tak jako\u015b.. – i wzruszy\u0142a ramionami. Szybko posz\u0142am do kuchni a ona za mn\u0105.
– Wiesz co,Dziunia.. ostatnio my\u015bla\u0142am..
– Wow. To co\u015b nowego,no m\u00f3w dalej..
– Bo Twoja mama ostatnio m\u00f3wi\u0142a,\u017ce chce \u017ceby\u015b gdzie\u015b pojecha\u0142a na wakacje.. rozlu\u017ani\u0107 si\u0119..
– No i co..?
– Tak my\u015bla\u0142am,\u017ce mo\u017ce Pary\u017c..
– Mo\u017ce co?
– Pary\u017c.. sama tam chcia\u0142a\u015b jecha\u0107…
– Alicja,ty nie m\u00f3w mi co ja mam robi\u0107.. a po za tym to ja tam nie chcia\u0142am jecha\u0107 tylko ty..
– Oke. Jak se chcesz… Ja mykam do Ewki,mo\u017ce ona pojedzie.. cze\u015b\u0107.
– Narka.. – Alicja to moja przyjaci\u00f3\u0142ka,ale nie przepada\u0142am za ni\u0105 ju\u017c tak bardzo.. ci\u0105gle m\u00f3wi\u0142a mi co mam robi\u0107. Ewelina z Alicj\u0105 zawsze podoba\u0142y si\u0119 ch\u0142opakom bo by\u0142y przy sobie a ja odrobine chutsza. Ewka by\u0142a brunetk\u0105 z lekko mleczn\u0105 cer\u0105. By\u0142a wysoka i zawsze chodzi\u0142a w ciuchach pod kolor jej oczu. Alicja natomiat by\u0142a blondynk\u0105. Te\u017c nie by\u0142a a\u017c tak opalona. By\u0142a \u015bredniego wzrostu. Zawsze ubiera\u0142a szerokie r\u00f3\u017cowe bluzy i rurki albo leginsy i r\u00f3\u017cow\u0105 koszulke. Czasami tylko pokaza\u0142a nogi. A ja? Zawsze na s\u0142o\u0144cu to by\u0142am opalona. By\u0142am wysoka i nie lubi\u0142am nosi\u0107 szpilek chyba,\u017ce na specjalne okazje.. by\u0142am ciemn\u0105 blondynk\u0105. W \u017cyciu mia\u0142am pare ch\u0142opak\u00f3w,ale tylko jednego,kt\u00f3rego naprawde kocha\u0142am.. Poczu\u0142am wibracje,telefon mi dzwoni\u0142. To by\u0142a Ewka.
– Hej! No co tam?
– A nic.Jest u Ciebie Alka?
– No jest i wszystko mi powiedzia\u0142a… LECISZ Z NAMI,zrozumia\u0142a\u015b?
– Tak jest…
– Kocham ci\u0119,pa. – Tylko ona by\u0142a normalna i tylko jej mo\u017cna by\u0142o si\u0119 zwierzy\u0107. W ten sam dzie\u0144 mia\u0142y\u015bmy si\u0119 we trzy spotka\u0107 u Ewki w domu i om\u00f3wi\u0107 co kto za\u0142o\u017cy na jutrzejsz\u0105 impreze u kolegi Mateusza z klasy. W sumie to nie wiem po co. Nie chcia\u0142am i\u015b\u0107 na t\u0105 imprezk\u0119. Wola\u0142am siedzie\u0107 w domu albo p\u00f3j\u015b\u0107 z moim ch\u0142opakiem Dorianem na spacer. Przytuli\u0107 go i poca\u0142owa\u0107.. Ca\u0142y dzie\u0144 siedzia\u0142am w domu i jad\u0142am. Nie chcia\u0142o mi si\u0119 nic robi\u0107..Rodzice wr\u00f3cili p\u00f3\u017ano. Ale skoro wr\u00f3cili,to moge ju\u017c i\u015b\u0107 spa\u0107.
*Kolejny dzie\u0144*
No ju\u017c p\u00f3\u017ano.. Troche d\u0142ugo spa\u0142am.. Biegiem wsta\u0142am i szuka\u0142am ciuch\u00f3w. By\u0142a 12 a impreza by\u0142a o 20. Mia\u0142am sporo czasu,ale nie wybiera\u0142am si\u0119 nigdzie. Ubra\u0142am to co trzeba i zrobi\u0142am sobie makija\u017c.. nie u\u017cywa\u0142am pudru wi\u0119c nie rozmaza\u0142by mi si\u0119 ani nic tych rzeczy.. Jak zwykle p\u00f3\u0142 dnia przesiedzia\u0142am sama. Mama mi tylko wys\u0142a\u0142a smsa “B\u0119dziemy p\u00f3\u017ano. Nie czekaj”. Mia\u0142a racje. B\u0119d\u0105 p\u00f3\u017ano.. Wi\u0119c gdy dochodzi\u0142a 19.30 ubra\u0142am si\u0119 i wysz\u0142am poniewa\u017c Mateusz mieszka\u0142 o wiele dalej. Po drodze szybko zasz\u0142am po Ewelin\u0119,bo Alka mia\u0142a by\u0107 na imprze wcze\u015bniej. Wysz\u0142y\u015bmy od Ewki i ruszy\u0142y\u015bmy. Sz\u0142y\u015bmy powkli,bo Ewka chcia\u0142a si\u0119 sp\u00f3\u017ani\u0107. By\u0142y\u015bmy na miejscu oko\u0142o 20.45. Gdy wesz\u0142y\u015bmy wszyscy na nas spojrzeli. Og\u00f3lnie to raczej na Eweline. Postanowi\u0142am p\u00f3j\u015b\u0107 znale\u015b\u0107 Doriana. Nigdzie go nie by\u0142o. Nagle wpad\u0142am na Matiego.
– O,cze\u015b\u0107 Mati. Nie widzia\u0142e\u015b Doriana?
– Szukasz go?
– No tak..
– Na g\u00f3re w lewo. – i pu\u015bci\u0142 mi oczko. Ja szybko posz\u0142am na g\u00f3re po schodach. O jednym tylko my\u015bla\u0142am ‘co on tam robi?’ I znalaz\u0142am odpowied\u017a. Gdy wesz\u0142am Dorian by\u0142 bez koszulki. Ca\u0142owa\u0142 si\u0119 z Alicj\u0105. Poczu\u0142am si\u0119 tak jakby kto\u015b wbi\u0142 mi n\u00f3\u017c w plecy. Szkoda,\u017ce tego nie zrobi\u0142. Szybko wybueg\u0142am z budynku i p\u0119dzi\u0142am w strone domu. P\u0142aka\u0142am ca\u0142a droge. W domu by\u0142am szybko. Siedzia\u0142am w pokoju i zerka\u0142am na zegarek kt\u00f3ra godzina. By\u0142a 23 a rodzic\u00f3w jeszcze nie by\u0142o. Wci\u0105\u017c dostawa\u0142am smsy od Doriana i Alicji. Usuwa\u0142am od razu. Znowu poczu\u0142am jak telefon mi wibruje. Ju\u017c my\u015bla\u0142am,\u017ce to kto\u015b z nich,ale nie..
– Halo. – powiedzia\u0142am ocieraj\u0105c \u0142zy.
– Pani Hanna …. ?
– Tak. Tak,to ja. A co si\u0119 sta\u0142o?
– Pani rodzice mieli wypadek samochodowy. Nie prze\u017cyli. Przykro mi.
– Co? Nie! Prosze nie k\u0142ama\u0107! Niech pan powie,\u017ce to \u017cart!
– Niestety nie. Przyjedziemy po pani\u0105. – ja nic nie m\u00f3wi\u0105c roz\u0142\u0105czy\u0142am si\u0119. Najpierw ch\u0142opak mnie zdradzi\u0142,a teraz moi rodzice nie \u017cyj\u0105.. i co ja mam teraz zrobi\u0107? Po 10 minutach przyjecha\u0142a policja. Zabrali mnie na miejsce wypadku i wszystko opowiedzieli. Nogi si\u0119 pode mn\u0105 ugie\u0142y. To by\u0142 koszmar.
– Zadzwonimy do pani rodziny. Napewno kto\u015b pani pomo\u017ce..
– Ale.. ja nikogo nie mam.. – powiedzia\u0142am patrz\u0105c przed siebie. Dla mnie ju\u017c nic si\u0119 nie liczy\u0142o. Zawie\u017ali mnie do domu. Przez 3 dni nigdzie nie wychodzi\u0142am. Na gg i skype’ie ca\u0142y czas pisali i dzwonili do mnie m\u00f3j by\u0142y i “przyjaci\u00f3\u0142ka”. Na nast\u0119pny dzie\u0144 przyszed\u0142 do mnie Mateusz. Ja nie chcia\u0142am z nikim gada\u0107.
– Hej. Moge wej\u015b\u0107?
– Tak. Wchod\u017a.
– Wiesz.. ja wiem co zasz\u0142o na imprezie.. Oni byli wypici i napaleni.
– Wiesz. Nie chce tego s\u0142ucha\u0107..
– Przykro mi. Z powodu rodzic\u00f3w te\u017c.. – znowu poczu\u0142am \u0142zy,kt\u00f3re sp\u0142ywaj\u0105 mi jedna za drug\u0105 po poluczku. On wyszed\u0142 a ja tylko zamkn\u0119\u0142am za nim drzwi. Od razu posz\u0142am w strone pokoju. Po kilku minutach us\u0142ysza\u0142am dzwonek do drzwi. My\u015bla\u0142am,\u017ce to znowu Mateusz. Jednak to by\u0142 kto\u015b inny. To m\u00f3j kuzyn,Zayn.
– Cze\u015b\u0107. Moge wej\u015b\u0107? – zapyta\u0142 stoj\u0105c w dzwiach.
– Wchod\u017a. O co chodzi?
– Pakuj si\u0119..
– Ja si\u0119 nigdzie nie wybieram.
– Jeste\u015b pewna.
– Tak. Jestem.
– To ja Ci\u0119 pujd\u0119 spakowa\u0107 i wezme najbrzydsze ciuchy \u017ceby si\u0119 z Ciebie \u015bmieli..- oh ten kuzyn. On to wiedzia\u0142 jak mi poprawi\u0107 humor.. mieszka\u0142 w Londynie wi\u0119c si\u0119 cz\u0119sto nie widywali\u015bmy.
– No dobra,ju\u017c id\u0119.. – u\u015bmiechn\u0119\u0142am si\u0119 lekko i posz\u0142am. Zaj\u0119\u0142o mi to d\u0142ugo. On przyszed\u0142 do mojego pokoju i powiedzia\u0142
– No ile mo\u017cna si\u0119 pakowa\u0107? Ca\u0142y pok\u00f3j chcesz w\u0142o\u017cy\u0107 do jednej walizki?
– Najlepiej ca\u0142y dom..
– Dobra. Chod\u017a ju\u017c.. – wzi\u0119\u0142am walizki i zesz\u0142am z nim na d\u00f3\u0142. Wzi\u0119\u0142am jeszcze kilka zdj\u0119\u0107 na kt\u00f3rych jestem z rodzicami i posz\u0142am do samochodu.
– Co jest?
– Wiesz Zayn.. B\u0119d\u0119 t\u0119skni\u0107 za tym miejscem.. tylko za tym.. – on nic nie powiedzia\u0142 tylko ruszy\u0142. Mia\u0142 wynaj\u0119ty samoch\u00f3d wi\u0119c go odda\u0142 i dalej lecieli\u015bmy samolotem. Mam l\u0119k wysoko\u015bci ale da\u0142am rade. Po jakim\u015b czasie byli\u015bmy ju\u017c na miejscu. Zayn wzi\u0105\u0142 moje dwie torby a ja torbe i walizke. Nie mia\u0142am ochoty nigdzie i\u015b\u0107.
– Ej. Idziesz?
– Tak… – Mieli wielk\u0105 chate.
– Chod\u017a szybciej poznasz reszte ch\u0142opak\u00f3w. No szybko..- u\u015bmiechn\u0105\u0142 si\u0119.
– No chyba widzisz,\u017ce ide? – gdy wesz\u0142am nie mog\u0142am m\u00f3wi\u0107. Nie pokazywa\u0142am mojego zachwytu. Szybko przybieg\u0142a reszta ch\u0142opak\u00f3w. Pierwszy kto si\u0119 na mnie rzuci\u0142 to Louis. Zacz\u0105\u0142 mnie przytula\u0107. P\u00f3\u017aniej Harry.
– Ej dosy\u0107,bo j\u0105 udusicie..- powiedzia\u0142 Zayn.
– No w\u0142a\u015bnie Harry,ty dzikusie.. podrywa\u0107 nowo poznan\u0105 kole\u017canke? Pff.. – za\u015bmka\u0142 si\u0119 Lou.
– Em.. gdzie m\u00f3j pokuj?
– ty \u015bpisz ze mna. powiedzia\u0142 Niall. Ja si\u0119 u\u015bmiechn\u0119\u0142am.
– To jak?
– Na g\u00f3re w prawo i drzwi po prawej. – u\u015bmiechn\u0105\u0142 si\u0119 Malik i foda\u0142 – pmoge Ci zanie\u015b\u0107 rzeczy,a potem przyjde Ci\u0119 zawo\u0142a\u0107 na kolacje.
– Dobra. – i poszli\u015bmy. M\u00f3j pokuj by\u0142 ogromny,a do tego obok mia\u0142am toalete. Kuzyn wyszed\u0142 a ja zacz\u0119\u0142am si\u0119 rozpakowywa\u0107. Po chwili przyszed\u0142 Liam.
– Hej. Ty jeste\u015b Hanna?
– Tak. To ja.
– Mi\u0142o mi,Liam jestem. Przepraszam,\u017ce wcze\u015bniej si\u0119 nie przywitali\u015bmy,ale by\u0142em zaj\u0119ty i nie wyrobi\u0142em si\u0119 w czasie.
– Spoko. Nic nie szkodzi.
– A w\u0142a\u015bnie. Zayn kaza\u0142 mi przekaza\u0107,\u017ce za 10 min kolacja.
– Dzieki. Zaraz bede.
– Ok. To do zobaczenia na dole.
– Hej.. – kiedy wyszed\u0142 zacz\u0119\u0142am szuka\u0107 ciuch\u00f3w \u017ceby si\u0119 przebra\u0107 i wygl\u0105da\u0107 jak cz\u0142owiek. Ubra\u0142am czerwone spodenki i bia\u0142\u0105 koszulke. Uczesa\u0142am si\u0119 jeszcze tylko i zesz\u0142am. Nie mia\u0142am ochoty na pogaw\u0119dki. Dla mnie wszystko zrobi\u0142o si\u0119 szare. Nie chcia\u0142am ju\u017c \u017cy\u0107..nie mia\u0142am dla kogo.. chyba,\u017ce dla kuzyna,bo tylko on mi zosta\u0142.
Wszyscy mi si\u0119 przygl\u0105dali. Siedzia\u0142am dalej od wszystkich. Ch\u0142opacy pr\u00f3bowali zagada\u0107,ale im nie wychodzi\u0142o.. ja nie mia\u0142am apetytu.
– Em.. zje\u015b\u0107 za ciebie? – spojrza\u0142 na mnie Horan.
– M\u00f3g\u0142by\u015b?
– Z przyjemno\u015bci\u0105.. – u\u015bmiechn\u0105\u0142 si\u0119 i zabra\u0142 talerz ode mnie.
– Nie wa\u017c si\u0119..- spojrza\u0142 na niego ostro Harry. Ja wsta\u0142am i sz\u0142am na g\u00f3re. Wtedy odezwa\u0142 si\u0119 m\u00f3j kochany kuzyn.
– Nigdzie nie odejdziesz dopuki nie zjesz tego.
– Ale czego? Przecie\u017c ja ju\u017c zjad\u0142am..
– Niall. Wypluj. – powiedzia\u0142 do niego Zayn. On tylko prze\u0142kn\u0105\u0142…….<\/p>\n

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
Ci\u0105g dalszy p\u00f3\u017aniej jak b\u0119dzie conajmniej 5 komentarzy : <!– Tagi <\/p>\n

Doda\u0142\/a: Nicoo<\/strong> w dniu 3-02-2013 – czytano 887 razy.
S\u0142owa kluczowe: opowiadania nastolatek<\/a> One Direction<\/a> przyja\u017a\u0144<\/a> mi\u0142o\u015b\u0107<\/a> Nicoo<\/a>
<!– Kategoria Kategoria:
One Direction<\/a> <!– \/\/ kategoria <\/div>\n

<!– \/\/ Tagi <!– Lubie to <\/p>\n

\n
<\/div>\n
Dodaj komentarz → <\/a> <\/p>\n

\n<\/p><\/div>\n

<\/div><\/div>\n

<!– \/\/ Lubie to <!– Box Inne <\/p>\n

\n
<\/span> <\/p>\n