{"id":15373,"date":"2021-09-13T03:34:26","date_gmt":"2021-09-13T07:34:26","guid":{"rendered":"https:\/\/www.quku.org\/to-tylko-kolega-cz-2-opowiadanie\/"},"modified":"2021-09-13T03:34:26","modified_gmt":"2021-09-13T07:34:26","slug":"to-tylko-kolega-cz-2-opowiadanie","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/www.quku.org\/to-tylko-kolega-cz-2-opowiadanie\/","title":{"rendered":"To tylko kolega… (Cz.2)., opowiadanie"},"content":{"rendered":"
\n

To tylko kolega… (Cz.2).<\/h2>\n
<\/span> Ten sam dzie\u0144:
– Pewnie m\u00f3wi\u0105c to ruszy\u0142. Popatrzy\u0142am na zegarek, 8:10 byli\u015bmy ju\u017c sp\u00f3\u017anieni…
Szli\u015bmy w ciszy. Ani ja, ani on nie odwa\u017cyli\u015bmy si\u0119 do siebie odezwa\u0107. Dyskretnie zerka\u0142am na niego, ale tak, aby tego nie widzia\u0142. On te\u017c na mnie patrzy\u0142. Gdy nasze spojrzenia si\u0119 spotka\u0142y, od razu odwracali\u015bmy wzrok. Patrz\u0105c gdzie indziej. Lekko si\u0119 u\u015bmiechn\u0119\u0142am z tego powodu, nie zadaj\u0105c sobie sprawy, \u017ce ca\u0142y czas si\u0119 u\u015bmiecham.
– Czemu si\u0119 tak u\u015bmiechasz ca\u0142y czas.? – Zapyta\u0142 zaciekawiony z blaskiem w oczach. Nie wiedzia\u0142am do odpowiedzie\u0107. Po namy\u015ble odpowiedzia\u0142am speszona:
– Eee… tak po prostu.. my\u015bl\u0119 o czym\u015b mi\u0142ym. – Stara\u0142am si\u0119 to m\u00f3wi\u0107 z jak najwi\u0119ksz\u0105 powag\u0105 w g\u0142osie i aby brzmia\u0142 naturalnie.
– O czym.? Mo\u017ce o mnie.?
– Niee.? Po co mia\u0142abym niby o tobie my\u015ble\u0107, skoro jeste\u015b, idziesz tutaj obok mnie.? – Zapyta\u0142am z irytacj\u0105.
– Haa.!! Przyzna\u0142a\u015b si\u0119. Gdyby mnie to nie by\u0142o obok, to by\u015b o mnie my\u015bla\u0142a. – Odpowiedzia\u0142 zadowolony.
– Pff… ta jasne, nie prawda. – Powiedzia\u0142am w z\u0142o\u015bci.
– Z\u0142o\u015b\u0107 pi\u0119kno\u015bci szkodzi. – Powiedzia\u0142 to i pu\u015bci\u0142 mi oczko.
Nic mu na to nie odpowiedzia\u0142am. Reszt\u0119 drogi pokonali\u015bmy w ciszy, patrz\u0105c dalej na siebie z ukrycia. Po chwili byli\u015bmy ju\u017c pod szko\u0142\u0105. By\u0142 to du\u017cy budynek pomalowany na pomara\u0144czowo z br\u0105zowymi oknami i du\u017cymi drzwiami wej\u015bciowymi w tym samym kolorze. Nie dawno by\u0142 remont. Dyrektor uwa\u017ca\u0142, \u017ce skoro pomalowa\u0142 szko\u0142\u0119 na taki weso\u0142y, jasny kolor, to zach\u0119ci uczni\u00f3w do nauki. Nie rozumie go, jak m\u00f3g\u0142 wgl tak powiedzie\u0107.?
– Cholera… – Westchn\u0119\u0142am patrz\u0105c na zegarek. – Ju\u017c 8:30.
– Heh… pi\u0119knie. Pierwszy dzie\u0144 w szkole, a ja ju\u017c na wagarach. Sprowadzasz mnie na z\u0142\u0105 drog\u0119 ma\u0142a. – M\u00f3wi\u0105c to pu\u015bci\u0142 mi oczko i uroczo si\u0119 u\u015bmiechn\u0105.
– To si\u0119 ze mn\u0105 nie zadawaj.! – Powiedzia\u0142am udaj\u0105c obra\u017con\u0105.
– Co to to nie. Wol\u0119 wagarowa\u0107. – Za\u015bmiali\u015bmy si\u0119 razem. Nasze spojrzenia znowu si\u0119 spotka\u0142y. Zatopi\u0142am si\u0119 w jego pi\u0119knych oczach. Patrzy\u0142am tak na niego chwilk\u0119, po czym wesz\u0142am do szko\u0142y. Szybko mnie dogoni\u0142. Ju\u017c szed\u0142 obok. Cieszy\u0142am si\u0119 z tego. Postanowi\u0142am, \u017ce oprowadz\u0119 go po szkole. Pokazywa\u0142am mu miejsce, po miejscu.
– Ile ty tak wgl masz lat.? – Zapyta\u0142am. Na prawd\u0119 mnie to ciekawi\u0142o.
– 15,a ty ma\u0142a.?
– O ja te\u017c. Nie wygl\u0105dasz mi na 15. Skoro tak, bd razem chodzi\u0107. – M\u00f3wi\u0105c to u\u015bmiechn\u0119\u0142am si\u0119.
– Juu\u017c.? Tak szybko ma\u0142a.? Zadziwiasz mnie.
– Haha do klasy g\u0142upku.! – Krzykn\u0119\u0142am.
– Przepraaszm.? Jak mnie ma\u0142a nazwa\u0142a\u015b.? – Udawa\u0142 obra\u017conego.
– G\u0142upek, g\u0142upek lalal.!- Zacz\u0119\u0142am \u015bpiewa\u0107 i \u015bmia\u0107 si\u0119.
– Pff… zaraz Ci poka\u017c\u0119. – M\u00f3wi\u0105c to podszed\u0142 do mnie i zacz\u0105\u0142 mnie \u0142askota\u0107. Niby nic w tym strasznego, ale nie wiedzia\u0142am co mam zrobi\u0107. Nie wytrzyma\u0142am, zacz\u0119\u0142am si\u0119 \u015bmia\u0107 i b\u0142aga\u0107 o lito\u015b\u0107. Po chwili przesta\u0142. Posz\u0142am w stron\u0119 mojej klasy, w kt\u00f3rej w\u0142a\u015bnie trwa\u0142a biologia.
– Dzie\u0144 dobry Pani. Przepraszam za sp\u00f3\u017anienie. – Wszystkie oczy “koleg\u00f3w i kole\u017canek” skierowa\u0142y si\u0119 na mnie.
– No prosz\u0119, prosz\u0119. Kto si\u0119 pojawi\u0142. Wyja\u015bnisz mo\u017cne mi pow\u00f3d swojego sp\u00f3\u017anienia.? – Zapyta\u0142a nauczycielka spogl\u0105daj\u0105c zza okular\u00f3w.
– Jaa…jaa… – Zacz\u0119\u0142am si\u0119 j\u0105ka\u0107.
– Ona, czyli Kasia oprowadza\u0142a mnie po szkole, pokazywa\u0142a mi j\u0105, poniewa\u017c jestem tutaj nowy i nie wiem gdzie jaka klasa si\u0119 znajduje itp.
Ucieszy\u0142am si\u0119, gdy us\u0142ysza\u0142am co powiedzia\u0142. Pu\u015bci\u0142am mu oczko.
– Czy tak by\u0142o Ka\u015bka.?
– Tak prosz\u0119 Pani.
– No dobrze. Teraz siadaj do swojej \u0142awki. – Zacz\u0119\u0142am kierowa\u0107 si\u0119 na sam ty\u0142 klasy, bo w\u0142a\u015bnie tam siedzia\u0142am.
– Kamil, ty te\u017c siadaj, mo\u017cesz gdzie chcesz. – Powiedzia\u0142a nauczycielka u\u015bmiechaj\u0105c si\u0119 do niego.
– Mog\u0119 z Kasi\u0105.? – Zdziwi\u0142o mnie to pytanie. Wszystkie oczy znowu zwr\u00f3ci\u0142y si\u0119 na mnie.
– Oczywi\u015bcie.
Kamil zacz\u0105\u0142 ju\u017c i\u015b\u0107 do mnie, znaczy do mojej \u0142awki gdy nagle… Wiedzia\u0142am, \u017ce zaraz si\u0119 zacznie…<\/p>\n

*****************
Oto kolejna cz\u0119\u015b\u0107. Je\u015bli to mo\u017cliwe, prosz\u0119 o opinie.
Pozdrawiam;* <!– Tagi <\/p>\n

Doda\u0142\/a: Dooosikk<\/strong> w dniu 17-06-2013 – czytano 390 razy.
S\u0142owa kluczowe: opowiadania nastolatek<\/a> mi\u0142o\u015b\u0107<\/a> Dooosikk<\/a>
<!– Kategoria Kategoria:
Mi\u0142osne<\/a> <!– \/\/ kategoria <\/div>\n

<!– \/\/ Tagi <!– Lubie to <\/p>\n

\n
<\/div>\n
Dodaj komentarz → <\/a> <\/p>\n

\n<\/p><\/div>\n

<\/div><\/div>\n

<!– \/\/ Lubie to <!– Box Inne <\/p>\n

\n
<\/span> <\/p>\n