{"id":15133,"date":"2021-09-13T03:11:07","date_gmt":"2021-09-13T07:11:07","guid":{"rendered":"https:\/\/www.quku.org\/tez-cie-kocham-opowiadanie\/"},"modified":"2021-09-13T03:11:07","modified_gmt":"2021-09-13T07:11:07","slug":"tez-cie-kocham-opowiadanie","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/www.quku.org\/tez-cie-kocham-opowiadanie\/","title":{"rendered":"Te\u017c Ci\u0119 kocham …, opowiadanie"},"content":{"rendered":"
\n

Te\u017c Ci\u0119 kocham …<\/h2>\n
<\/span> ‘Dzie\u0144 jak ka\u017cdy inny’ pomy\u015bla\u0142a wygl\u0105daj\u0105c przez okno. By\u0142a wysok\u0105, szczup\u0142\u0105 brunetk\u0105 o imieniu Weronika. Jej pasj\u0105 by\u0142 taniec, ale to nie ma znaczenia. Mia\u0142a ch\u0142opaka. Krystian – pi\u0119kny, wysportowany, kocha\u0142 j\u0105 jak \u017cadn\u0105 inn\u0105. Ona jego te\u017c. Krystian by\u0142 ju\u017c w zwi\u0105zku w Sandr\u0105 zanim pozna\u0142 Weronik\u0119. Zako\u0144czyli to, lecz Sandra nie umia\u0142a pogodzic si\u0119 z strat\u0105 ukochanego. Coraz cz\u0119\u015bciej nak\u0142ania\u0142a Krystiana do spotka\u0144, rozm\u00f3w. M\u00f3wi\u0142a mu o swoich problemach. Nie by\u0142o w tym nic z\u0142ego, gdyby tylko Weronika o tym wiedzia\u0142a. Nie powiedzia\u0142 jej. Nie chcia\u0142 jej m\u0119czyc. Coraz rzadziej dzwoni\u0142 do Weroniki, ale ci\u0105gle j\u0105 kocha\u0142. Ona pisa\u0142a do niego, lecz on nie zawsze odpisywa\u0142. T\u0119skni\u0142a za nim. Po 4 dniach braku kontaktu odezwa\u0142 si\u0119 do niej. Zadzwoni\u0142. By\u0142a szcz\u0119\u015bliwa, ale nie chcia\u0142a \u017ceby to tak wygl\u0105da\u0142o. Pok\u0142\u00f3cili si\u0119. Bola\u0142o j\u0105 to, \u017ce zostawia\u0142 j\u0105 dla swojej by\u0142ej. Powiedzia\u0142a mu to. On zdenerwowa\u0142 si\u0119. Oskar\u017ca\u0142 j\u0105, \u017ce mu nie ufa. Roz\u0142\u0105czy\u0142 si\u0119. Weronika by\u0142a za\u0142amana. Zadzwoni\u0142a po swoj\u0105 przyjaci\u00f3\u0142k\u0119 Magd\u0119. Opowiedzia\u0142a jej wszystko, a Magda powiedzia\u0142a jej szczerze : ‘Wasz zwi\u0105zek nie potrwa d\u0142ugo.’ . Weronika to wiedzia\u0142a.
Nast\u0119pnego dnia siedzia\u0142a na \u0142awce w ogrodzie czytaj\u0105c ksi\u0105\u017ck\u0119, gdy zobaczy\u0142a jego. Przyszed\u0142. ‘Zale\u017cy mu’ my\u015bla\u0142a. Nie myli\u0142a si\u0119. Kocha\u0142 j\u0105 i nie chcia\u0142 stracic. Ju\u017c mieli si\u0119 pogodzic, gdy zadzwoni\u0142 jego telefon.
– Sandra – powiedzia\u0142, a Weronika prosi\u0142a \u017ceby nie odbiera\u0142. Zrobi\u0142 inaczej. Rozmawia\u0142 z Sandr\u0105. Prosi\u0142a o spotkanie. Weronika mia\u0142a nadzieje, ze odm\u00f3wi, ale on piowiedzia\u0142 :
– Pewnie. Spotkajmy si\u0119 za godzin\u0119 nad jeziorem.
By\u0142a w szkou. Przyszed\u0142 ja przepraszac, a umawia si\u0119 przy niej z by\u0142\u0105?! Nie mog\u0142a tego zniesc. Wybuch\u0142a kolejna k\u0142\u00f3tnia.
– Skoro ci\u0105gle chcecie byc ze sob\u0105 to po co wgl sie rozstawali\u015bcie ?! Krystian, ja ju\u017c nawet nie pami\u0119tam kiedy ty mnie ostatnio przytuli\u0142es… . M\u00f3wi\u0142, \u017ce to zwyk\u0142a kole\u017canka, ale ona wiedzia\u0142a czego chce Sandra. Zacz\u0119li krzyczec. To nie mog\u0142o sie sko\u0144czyc zgod\u0105.
– A mo\u017ce my wgl nie powinni\u015bmy byc razem ! – te s\u0142owa najbardziej zabola\u0142y Weronik\u0119. Nie s\u0105dzi\u0142a, \u017ce kiedykolwiek to od niego us\u0142yszy. A jednak. \u0141zy nap\u0142yn\u0119\u0142y jej do oczu. Nie chcia\u0142a tego, ale musia\u0142a:
– Aha. Okej, je\u015bli tego w\u0142a\u015bnie chcesz to nie ma sprawy. Jete\u015b wolny. – \u0142zy lecia\u0142y jej strumieniami. Krystian szybko zacz\u0105\u0142 \u017ca\u0142owac tych s\u0142\u00f3w. Weronika chcia\u0142a odej\u015bc, ale pr\u00f3bowa\u0142 j\u0105 zatrzymac, przeprosic, wyt\u0142umaczyc. Nie chcia\u0142a tego s\u0142uchac. Uciek\u0142a. On by\u0142 z\u0142y na siebie za to, \u017ce powiedzia\u0142 jej co\u015b takiego. Przez niego p\u0142aka\u0142a, a nigdy tego nie chcia\u0142. Weronika pobieg\u0142a do domu, a on jeszcze chwil\u0119 zosta\u0142 w jej ogrodzie. By\u0142 m\u0119\u017cczyzn\u0105, ale p\u0142aka\u0142. Tak, p\u0142aka\u0142. Nigdy nie wstydzi\u0142 si\u0119 przy niej p\u0142akac. Lecz jej ju\u017c tu nie by\u0142o. Zrani\u0142 j\u0105. <\/p>\n

Min\u0119\u0142o kilka dnia, a oni ci\u0105gle byli osobno. Krystian pisa\u0142 do Weroniki, \u017ce przeprasza, \u017ca\u0142uje, t\u0119skni, ale ona nie odpisywa\u0142a, nie odbiera\u0142a telefonu. Zerwa\u0142 wszelkie konakty z Sandr\u0105 i skupi\u0142 si\u0119 na Weronice. Dziewczynie, kt\u00f3r\u0105 kocha\u0142 i szanowa\u0142. Teraz le\u017ca\u0142 na \u0142\u00f3\u017cku i my\u015b\u0142a\u0142 o niej. Nagle zadzwoni\u0142 telefon. Mia\u0142 nadziej\u0119, \u017ce to Weronika, ale nie. Odebra\u0142 :
– Halo. – powiedzia\u0142 zrezygnowany.
– No czesc stary. – to by\u0142 jego przyjaciel Micha\u0142. – No gdzie ty jeste\u015b ? Czekamy na Ciebie.
– Jak to czekacie.?
– Przecie\u017c mieli\u015bmy si\u0119 spotkac ca\u0142\u0105 paczk\u0105 nad jeziorem. Zapomnia\u0142e\u015b ?
– Wypad\u0142o mi z g\u0142owy. Ech, Stary, nie mam ochoty wychodzic z domu. Nie bez Weroniki.
– A powiniene\u015b.
– Niby czemu ?
– Bo ona to jest.
– Jak to jest?! Serio ?! – by\u0142 zdziwiony, \u017ce postankowi\u0142a tam p\u00f3j\u015bc. Od czasu zerwania jej nie widzia\u0142.
– Serio, serio stary. Masz szans\u0119 j\u0105 odzyskac, je\u015bli tylko tu przyjdziesz.
– Pewnie.! Ju\u017c id\u0119 !
Roz\u0142\u0105czy\u0142 si\u0119. Wzi\u0105\u0142 szybki prysznic, nowe ciuchy i wyruszy\u0142 nad jezioro, tam gdzie by\u0142a te\u017c Weronika. ‘Dzisiaj j\u0105 odzyskam’ pomy\u015bla\u0142.<\/p>\n

Gdy doszed\u0142 nad jezioro zobaczy\u0142 j\u0105. By\u0142a w bia\u0142ej, koronkowej sukience. ‘Wygl\u0105da pi\u0119knie’ pomy\u015bla\u0142. Sta\u0142 tak chwil\u0119 patrz\u0105c na ni\u0105. Podszed\u0142 do niego Micha\u0142. Chwil\u0119 pogadali i ruszyli do reszty. Usiedli przy ognisku i gadali. Weronika usiad\u0142a ko\u0142o Krystiana. Chcia\u0142a tego. My\u015bla\u0142a jak z nim pogadac, przeprosic, ale nie wiedzia\u0142a jak zacz\u0105c. D\u0142ugo nie musia\u0142a si\u0119 martwic, bo to on wykona\u0142 pierwszy krok.
– Weronika. Mo\u017cemy porozmawiac ? – zapyta\u0142 z nadziej\u0105, \u017ce mu nie odm\u00f3wi. Ona nic nie odpowiedzia\u0142a tylko wsta\u0142a i posz\u0142a za nim. Stan\u0119li kawa\u0142ek od grupy przy skale. Chwil\u0119 nic nie m\u00f3wili, ale Krystian przerwa\u0142 t\u0119 niezr\u0119czn\u0105 cisz\u0119.
– Weronika. Jaa… jaa.. ech. Wiem, \u017ce ci\u0119 zrani\u0142em. Nie chcia\u0142em \u017ceby to wszystko tak wygl\u0105da\u0142o. Nie umiem bez Ciebie \u017cyc. Kocham Ci\u0119. Mam nadzi\u0119j\u0119, \u017ce nie jest za p\u00f3\u017ano i prosz\u0119 \u017ceby\u015b mi wybaczy\u0142a. – mia\u0142 \u0142zy w oczach tak jak i ona.
– Te\u017c ci\u0119 kocham. – te jedne s\u0142owa i zmieni\u0142y wszystko.
Przytuli\u0142a sie do niego. Czu\u0142a, \u017ce jest bezpieczna.
– Pami\u0119tasz jak powiedzia\u0142a\u015b, \u017ce nie pami\u0119tasz kiedy ostatni raz ci\u0119 przytuli\u0142em ?
Pokiwa\u0142a g\u0142ow\u0105 na znak, \u017ce pami\u0119ta.
– Teraz nie pozwol\u0119 ci o tym zapomniec. – powiedzia\u0142 z u\u015bmiechem na ustach. Weronika by\u0142a szcz\u0119\u015bliwa. Mia\u0142a przy sobie najwspanialszego ch\u0142opaka na ziemi. Ca\u0142owali si\u0119 d\u0142ugo i nami\u0119tnie. A Sandra ? Sandra ju\u017c nigdy nie namiesza\u0142a w ich \u017cyciu. <\/p>\n

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
To moje pierwsze opowiadanie. Nudzi\u0142o mi si\u0119 wi\u0119c napisa\u0142am.
Pisac czy sie podoba, bo nie wiem czy jest sens aby pisac kolejne. ; )
Pozdrawiam. ; ) <!– Tagi <\/p>\n

Doda\u0142\/a: Nikaa.<\/strong> w dniu 24-02-2013 – czytano 336 razy.
S\u0142owa kluczowe: opowiadania nastolatek<\/a> mi\u0142o\u015b\u0107<\/a> szcz\u0119\u015bliwa mi\u0142o\u015b\u0107<\/a> pierwsze opowiadanie<\/a> Nikaa.<\/a>
<!– Kategoria Kategoria:
Mi\u0142o\u015b\u0107 szcz\u0119\u015bliwa<\/a> <!– \/\/ kategoria <\/div>\n

<!– \/\/ Tagi <!– Lubie to <\/p>\n

\n
<\/div>\n
Dodaj komentarz → <\/a> <\/p>\n

\n<\/p><\/div>\n

<\/div><\/div>\n

<!– \/\/ Lubie to <!– Box Inne <\/p>\n

\n
<\/span> <\/p>\n