Ta jedyna ? 3
– Idź już- powiedziałam nie patrząc na Piotrka
– Co?- spytał
– Idź teraz! – powiedziałam cicho ale stanowczo
– Maja coś nie tak?- spytał
I w tedy stało się Kamil odwrócił głowę i zobaczył mnie i Piotrka. Powoli zaczęłam iść w jego stronę, niestety Piotrek razem ze mną.
– Już się pocieszyłaś?- spytał, było czuć wyraźnie od niego alkohol
– Kamil jesteś pijany- powiedziałam z wyrzutem
– No i co z tego ja nie mogę pić, a ty możesz się puszczać na prawo i lewo.
– Chyba troszeczkę przesadziłeś- włączył się Piotrek- przeproś ją natychmiast
– Bo co mi zrobisz uderzysz?- spytał z drwiącym uśmiechem na twarzy
– A chcesz się przekonać- powiedział Piotrek z nadzwyczajnym spokojem
– Chodźmy z tond- powiedziałam i chwyciłam Piotrka za ramię
– Jesteś zwyczajną dziwką- krzykną niemal Kamil
– Nie no gościu teraz to przesadziłeś- powiedział Piotrek i podszedł do Kamila wymieżając mu cios prosto w twarz . Kamil nie pozostał mu dłużny i uderzył piotrka prosto w wargę z której niemal natychmiast pociekła stróżka krwi.
– Dość, przestańcie – krzyczałam i próbowałam ich rozdzielić. W jednej chwili wpadłam pomiędzy nich w skutek czego cios wymierzony Piotrkowi przez Kamila trafił mnie dość mocno w brzuch. Straciłam równowagę i zaczęłam spadać. Piotrek zareagował niemal natychmiast i złapał mnie mocno w tali. Przytrzymałam się jego. Kamil, który przyglądał się tej scenie po prostu zwiał.
– Nic ci nie jest?- spytał Piotrek z troską w głosie, w dalszym ciągu mnie trzymając.
– Nie trochę boli ale najprawdopodobniej zostanie tylko siniak- powiedziałam uśmiechając się leciutko. – Choć muszę cię opatrzyć – stwierdziłam nie przyjmując sprzeciwu.
– Dobra- powiedział niechętnie
Stanęliśmy obok drzwi. Otworzyłam je i wpuściłam Piotrka do środka.
– Usiądź sobie w salonie ja zaraz przyjdę- powiedziałam do niego i poszłam do łazienki w poszukiwaniu apteczki. Gdy wróciłam do Piotrka siedział luzacko na sofię. Podeszłam bliżej i usiadłam obok niego wyjmując z apteczki to co jest mi potrzebne. Po chwili Piotrek był opatrzony. Wstał i był blisko drzwi gdy powiedziałam:
– Poczekaj
Odwrócił się posłusznie a w jego oczach widziałam coś dziwne go. Podeszłam bliżej, wspięłam się na palce i dałam mu słodkiego całusa w policzek. Odwróciłam się i już chciałam odejść kiedy chwycił mnie za nadgarstki i stanowczo przyciągną do siebie.
– Piotrek co ty robisz?- Nie dokończyłam bo zamkną mi usta brutalnym i nachalnym pocałunkiem. Chciałam się wyrwać, odskoczyć niestety trzymał mnie zbyt mocno. Jego ręka wślizgnęła się pod moją bluzę i zaczęła błądzić po plecach. Kopnęłam go z całych sił nie zareagował jedynie mocniej trzymał teraz swoimi ustami niemal zgniatał moje. W tym momęcię usłyszałam dzwonek do drzwi. Piotrek odsunął się ode mnie ale w dalszym ciągu mnie trzymał.
– Kto to może być? – spytał wściekły
– Moi rodzice- powiedziałam, chociaż wiedziałam, że to nie możliwe bo przysłali mi sms, że muszą jeszcze zostać w delegacji. – Muszę im otworzyć bo użyją swojego klucza. – powiedziałam a wtedy Piotrek mnie puścił zanim jednak to zrobił powiedział mi na ucho:
– Pamiętaj że jeszcze tego nie dokończyliśmy.
Szybko pobiegłam otworzyć drzwi zanim ktoś się rozmyśli. W progu zastałam moją sąsiadkę pierwszy raz ucieszyłam się, że ją widzę. Była to pani po 50.
– Dobry wieczór Maju!- powiedziała
– Dobry wieczór- powiedziałam
– Mam taką sprawę do ciebie- powiedziała
– Proszę wejść
– O widzę, że przeszkadzam to może je przyjdę później.
– Nie, nie, nie Piotrek i tak już w
– Nie, nie, nie Piotrek i tak już wychodzi prawda? – spytałam Piotrka
– Tak, do widzenia, cześć Majka- odpowiedział a ja odetchnęłam z prawdziwą ulgą
– A więc o co chodzi?- spytałam
– Pożyczyła byś mi cukru, ponieważ mi się skończył a najbliższy sklep już zamknięty – spytał
– Tak oczywiście, proszę sobie usiąść a ja zaraz przyniosę- powiedziałam
Po chwili wróciłam z cukrem w ręce
– O dziękuje ci strasznie- powiedziała
– Nie ma za co – powiedziałam i odprowadziłam sąsiadkę do drzwi- Do widzenia- powiedziałam
– Do widzenia i jeszcze raz dziękuję- powiedziała a ja zamknęłam za nią drzwi na klucz.
Poszłam się wykąpać. Położyłam się w swoim łóżku i dopiero teraz do mnie dotarło, że gdy bo nie moja sąsiadka to Piotrek prawdo podobnie mógł by mnie zgwałcić. Zasnęła dopiero po jakimś czasie.
Obudziłam się rano nie wyspana. Całą noc dręczyły mnie koszmary. Postanowiłam iść do szkoły. Ubrałam się i uczesałam, zrobiłam lekki makijaż, spakowałam torbę, wzięłam kasę na śniadanie i wyszłam. Szłam powoli, ponieważ miałam jeszcze trochę czasu. Kiedy się odwróciłam zobaczyłam Piotrka próbującego mnie dogonić. Stwierdziłam że przejdę na drugą stronę ulicy i schowam się gdzieś za drzewami. Zeszłam z chodnika i poczułam nie miłosierny ból w prawym boku. <!– Tagi
Słowa kluczowe: opowiadania nastolatek krótkie opowiadania szczęśliwa miłość miłość Alice5
<!– Kategoria Kategoria: Miłosne <!– // kategoria
<!– // Tagi <!– Lubie to
<!– // Lubie to <!– Box Inne
- » Internetowa znajomość
- » pokaż jak mnie kochasz cz. 34
- » Zwierzenia M (cz.3)
- » Przypadkowa miłość cz.2
- » Szpilak w głowie cz. 12
- » Trudna miłość cz1
- » Nieczuły nieznajomy przerwał jej
- » Niebieskie róże 3
- » Jeden sekret w jedą noc
- » Historia Żanety
- » Porzucona
- » Zaklęta miłość rodział 1
- » Nieodwzajemnione uczucie…
- » Kochać cz.1
- » Miłość jak z bajki
- » Jedna twarz i dwa oblicza 13
- » Przypadkowa, a jednak prawdziwa
- » Wyjazd
- » Nie wierze już w przeznaczenie!
- » Miało być cudownie…
- » Miłość to …
- » Szpilka w głowie cz.10
- » Przez fotografie do serca
- » Nowa przyszłość
- » Kolega Brata cz 21
- » Głupie myslenie part 4
- » Mia i Londyn 3 ;3
- » A jednak miłość może być piękna…
- » Opowiadanie Niny cz.7
- » S(z)ara cz.3
- » Dawna znajomość
- » Oni się na prawdę kochają
- » My dear Shinigami, Rozdział 1 – Strange
- » Uwaga-złodziej!
- » Miłość na zawołanie 1
- » Krok Do Szczęścia
- » Kiedyś się ułoży cz.2
- » I mówię nie bo nie ! cz.4
- » Never give up ! part 9
- » Przeznaczenie cz.1
- » Moje osiemnaste urodziny cz. III
- » Selena – cz. 7
- » Smutek, pomoc, nadzieja… cz.7
- » Od nienawiesci do miłości
- » moja historia… Cz 2
- » Na zawsze On…
- » ***IMMORTALIS*** 19
- » Historia pewnej dzieczyny Prolog
- » Tylko przyjaźń ?
- » Trzecia miłość?
- » Kwiat wspaniałego uczucia . cz.1
- » Przypadkowa, a jednak prawdziwa
- » Nie wierze już w przeznaczenie! cz.2
- » Zdecydowanie więcej niż miłość . 3
- » Zero miłości cz2
- » Trudna miłość
- » Uzależnieni cz.7.
- » Westchnienie Szczescia cz.5
- » Ona + On = …
- » Smutna miłość cz.2
- » Opowiem Ci bajkę 3
- » Granica wiary cz.9
- » Marzenia się spełniają cz. 5
- » Książę Bradford cz6
- » <a title="AN < 3 dopowiedzenie" href="an_AN < 3 dopowiedzenie
- » pokaż jak mnie kochasz cz. 35
- » pokaż jak mnie kochasz cz. 33
- » Miłość czy zakład ?
- » LOVE YOU …CZEMU TY…CZ.3.
- » Tośka cz.4
- » Ne wierzę w przeznaczenie
- » Którego wybrać?- 7
- » Tego się nie zapomina
- » Iza i Kamil cz. 6
- » Never give up ! part 8
- » Niemożliwe
- » Piękna miłość nastolatków cz.1
- » Którego wybrać?
- » Dalej sama? ( I znowu sama) cz.IV
- » Iza i Kamil cz. 19
<!– // Box Inne