szczęśliwa miłość
Była sobie kiedys dziewczyna .Nazywała sie Natalia i miała 16 lat . Była szczypła i miała brazowe włosy oraz piwne oczy .Niestety była jedynaczka i nie mogła poczuć co to znaczy mieć brata. Skończyła gimnazjum i musiala isc do nowej szkoły .Wybrała liceum o profilu humanistycznym gdyż kochała język polski , historię i wos i jej marzeniem było zostać prawnikiem .Uczyła sie bardzo dobrze wiec dostanie sie do (…)
-To koniec!Jak mogłeś mi znów to zrobić?!-krzyczałam do Krystiana.-Jesteś suką,nie dziw się czemu to zrobiłem!-uderzył mnie z liścia w twarz.Cała się trzęsłam.Byłam pewna,że i tym razem mi się wytłumaczy,że to jakaś pomyłka.Jednak nie zaprzeczył.W dodatku uderzył mnie i nazwał suką.Łzy zaczęły same lać się po policzkach.-Robisz jakieś wielkie dramaty!Sama mi kiedyś mówiłaś,że nie bierzesz związków w tym (…)
Chodź na kolana.-powiedział do mnie Kacper.Wykorzystując chwilę,że jego rodziców nie ma w domu usiadłam na nim twarz w twarz.-Nowa pozycja do siedzenia?-zapytał zadowolony.-Do całowania też lepsza.Jak myślisz?-Przekonajmy się.-odpowiedział.Zbliżył do mnie swoje usta,a ja pocałowałam go w czoło.Spojrzał mi w oczy z ogromnym zaskoczeniem.-Co jest?-Nic,kotku.-Widzę właśnie.-No dobra.Przypomniały mi się twoje (…)
Już teraz wiem, że będzie lepiej jak zapomnę o tym chłopaku. Chociaż… Będzie ciężko. Zauroczyłam się. I to chyba nawet bardziej niż zauroczyłam. Alicja! Spokój. On nie będzie Twój. Jest ze świata luksusu, do którego Ty nigdy nie należałaś i należeć nie będziesz. Pół życia byłaś w domu dziecka (…)
– A poza tym masz przyjaciółkę którą kochasz najbardziej na świecie i której musisz poświęcić choć trochę czas – przewała mi w połowie zdania i zaśmiała się. Nie mogę ukryć że moje kąciki ust też uniosły się ku górze – wkładaj szybko jakieś wygodne ciuchy, ja będę za 10 minut i nie mam ochoty wysłuchiwać głupich wymówek paa (…)
Pocałuję cię, jeśli chcesz. cz. 2
Usłyszałam odchodzące kroki. Siedziałam, nie mogąc się ruszyć. Przytuliłam do siebie kolana. Poczułam, że jej potrzebuję. Tylko jej tutaj ufam. Meg nie! Nie odchodź! Pośpiesznie wstałam i otworzyłam drzwi. Meg stała przy drzwiach, ale, gdy usłyszała otwierane drzwi, odwróciła się. Stałyśmy naprzeciwko siebie. Milczałyśmy. Patrzyła na mnie ze współczuciem. Ukryłam twarz w dłoniach, a ona momentalnie znalazła się przy (…)
Dom nr 46. Niczym nie różni się od poprzednich domów, które mieszczą się na tej samej ulicy. Domy odgrodzone są białymi płotami, które utrzymują działkę od prywatności. Chociaż wątpie, domy są tak blisko siebie, że można zobaczyć co robi sąsiad, wystarczy wyjrzeć przez okno. Cudownie. Już tego miejsca nie lubię, mieliśmy się odgrodzić od tego wszystkiego, a nie przytłaczać się sąsiadami, którzy szczerze mówiąc zaraz (…)
– Spójrz mi w oczy – powiedział Chase, odsuwając się od niej. Milcząc, podniosła wzrok. Już nie płakała. Uśmiech rozjaśnił jego twarz. Wyglądał tak pięknie, a zarazem niecodziennie, z lekko potarganymi włosami, w pogniecionej koszulce. Pierwszy raz widziała go bez garnituru. Delikatnie się uśmiechnęła. Chase przesunął palcami po jej twarzy (…)
Chodzić tymi samymi ścieżkami.Te same miejsca i drogi w których razem byliśmy.To samo słońce co rok temu.Niby wszystko takie same a jednak inne.Ciężko mi teraz.Ile można się dusić?On mnie zabija od środka…powoli i boleśnie.Próbuję wymyślić jakąś historie,ale moja własna nie daje mi spokoju.Już niedługo wakacje,w poprzednim roku nawet przez myśl mi nie przeszło ,że ta przyjaźń się tak zakończy.Teraz już wierzę w to ,że (…)
Mam ochotę na czekoladę , na taki mus toffi czy cokolwiek takiego i może jeszcze do tego orzechy laskowe.Pycha. 🙂 Gdy się obudziłam,zobaczyłam przed sobą stertę wysmarkanych chusteczek higienicznych sprzed kilku dni i stertę ubrań leżącą koło mnie.Wiedziałam,że doprowadziła siebie do naprawdę okropnego stanu,ale i tak wiedziałam ,ze to będzie kolejny okropny dzień.Nie widziałam jeszcze pogody ,ale (…)