szczęśliwa miłość
-dobra jeźdźmy już – powiedziałam i ruszyliśmy do jego czarnego suzuki otworzył mi drzwi i sam zaraz usiadł na miejscu kierowcy. Gdy jechaliśmy włączył disco polo. Mieliśmy około 15 minut drogi i nagle z radia poleciała piosenka “moje serce bije bum bum”, a on zaczął śpiewać, było to trochę krepujące, ale po chwili dołączyłam do niego i śpiewaliśmy razem. Dojechaliśmy na basen poszliśmy się przebrać i gdy już byliśmy w (…)
Ferie zbliżały się dużymi krokami, a w szkole przybywało nauki. Nie spotykałam się z Nadią poza szkołą. Bardzo za nią tęskniłem, nie mogłem doczekać się spotkania. W weekend Nadia miała do mnie przyjechać na noc, lecz niestety rozchorowała się. Byłem zawiedziony, potem ja się rozchorowałem i nie mogliśmy się spotykać nawet w szkole, gdyż chory leżałem w domu. Kiedy już nie mogłem wytrzymać z tęsknoty, więc (…)
Przyjaciel czy Chłopak. Część 1.
Pewnego słonecznego dnia z moją przyjaciółką Nikolą umówiłyśmy się pod mojim blokiem na zakupy, więc gdy już się spotkałyśmy ruszyłyśmy na sklepy. Kupiłam sobię sukienkę czerwoną na jutrzejszą dyskotekę. Po skończonych zakupach poszliśmy do kawiarni na kawę i ciastko. Tak się zagadałyśmy i straciłyśmy poczucie czasu. Więc było późno Nikola zadzwoniła po Natana, żeby po nas przyjechał. Gdy czekałyśmy na niego moja (…)
W poniedziałek, po bardzo mile spędzonym weekendzie w gronie rodzinnym, jak co tydzień musiałem iść do szkoły, jednak z motywacją, że to ostatni miesiąc przed świętami. Wstałem około godziny 06:00, wziąłem prysznic i pobiegłem do kuchni zrobić sobie jajecznicę na cebulce, z szynką i pomidorem. O 07:25 poszedłem do szkoły. Moim celem dzisiejszego dnia było zaproszenie Nadii na spacer. Aby mieć już tą stresującą (…)
Przez dwie godziny Bartek chodził z psami po parku. Ale jego myśli zamiast z psami wędrowały gdzieś po domu właścicielki jednego z pupili. Bardzo chciał do niej pobiec ile sił w nogach. Ale powolne tempo zmęczonych dokazywaniem psów spowalniało go. Po kilkunastu minutach doszedł do domu i zapukał do drzwi. Natychmiast ujrzał w nich uśmiechniętą twarz swojej wcześniejszej rozmówczyni. Zaprosiła go do środka (…)
Tajemniczy chłopak odprowadził mnie pod dom. Byłam mu bardzo wdzięczna, ale nie wiedziałam jak mam się zachować by było stosownie. Najpierw, po prostu podziękowałam i zaczęłam otwierać drzwi, ale potem uznałam, że przecież zasługuje on na większe podziękowanie, takie które wyrazi w 100% moją wdzięczność. Chwyciłam go za rękę i rzuciłam mu się na szyję, mocno go ściskając. Wtedy wyszeptałam słow (…)
Postawiła kropkę, gdy w jej głowie pojawiła się myśl. „Spal to. Przecież w to nie wierzysz.” Od trzech miesięcy pisała z punktu widzenia naukowego o miłości. Potrzebowała żywego przykładu, więc rozkochała w sobie chłopaka, który niczym szczególnym się nie wyróżniał . Wszystko zaczęło się, gdy psycholog, do którego wysyłali ją rodzice poradził jej przelewać myśli na papier. Którejś z bezsennych nocy wpadła na pomysł, aby opisać (…)
Fajna ściana. Mam podobny kolor w salonie. – Mówi Dave a ja odwracam wzrok w jego stronę. Wcale nie patrzy na ścianę tylko na mnie.
Olu, przepraszam, ze przyszedłem niezapowiedziany. Przepraszam, że przeze mnie poczułaś się nieswojo. Przepraszam, że postawiłem cię w takiej sytuacji, ale…wyglądasz pięknie o poranku. Nie spałem całą noc i po prostu nie mogłem się powstrzymać aby tu nie przyjechać. Nie wiem (…)
Przez chwile stalam przed drzwiam wejsciowymi myslac czy nie wrocic do domu. W koncu nieco sie ogarnęłam i weszlam. Ta szkola jest niesamowicie ogromna, dlatego balam sie, ze sie zgubie( na szczescie znalazlam aule, w ktorej byl apel na powitanie) . Wreszcie kiedy (apel )sie skonczyl poszlam do wyznaczonej klasy. Usiadlam w Przedostatniej lawce od okna, a ze mna usiadla jakas dziewczyna. – Czesc, jestem Nikola (…)
Nie do wiary ze te wakacje tak szybko minely. Niestety wszystko co fajne szybko sie konczy. Czesc pozwolcie ze sie przedstawie. Zaczne od tego, ze nazywam sie Ola i w tym roku ide do I liceum. Tak tak nowa szkola, nowi znajomi. Szczerze mowiac bardzo sie boje bo przeciez nikogo tam nie znam, bede calkiem sama.W tym roku ppstanowilam byc bardziej odwazna, poniewaz w gimnazjum bylam szara myszka. Owszem mialam duzo (…)