Najnowsze opowiadania
»
Miłosne
»
Pozostałe
»
Wszystkie

Zbiór wszystkich opowiadań znajdujących się w serwisie Quku.org.

Przyjaźń do końca
(Smutne historie)

Zawsze znajdujcie czas dla przyjaciół, bo będziecie potem mieć poczucie winy jak ja. W mojej opowieści chodzi o przyjaźń między człowiekiem a psem.To było z kilkanaście lat temu,miałam z 6 lat, sąsiadka z kąś wytrzasnęła psa, dokładnie suczkę. Byłam dzieckiem więc całe dnie spędzałam na dworze bawiąc się z nią. Nazywała się Saba i miała wszystkie cechy jakie chciałam żeby kiedyś miał mój pies. Lecz pewnego dnia mama tej sąsiadki się wyprowadziła i  (…)

Zastój
(Chcę się wygadać)

Dwa lata. Dwa lata minęły odkąd widziałam jego twarz. Nie kocham go już od długiego czasu – wiem o tym. On o tym wie, wszyscy to wiedzą. Aczkolwiek do pierwszej miłości pozostaje niesamowity sentyment, niewytłumaczalny. Tak bardzo go nienawidzę, cholera, tak bardzo. A nadal, jak tylko usłyszę jego imię, usłyszę jego głos, wiecie, aż mam ciarki. I wiem, że był okropną osobą, przynajmniej dla mnie, ale…. ale właśnie, czemu był tak okropny dla mnie (…)




Zjawa
(Horror)

Cześć. Man na imię Dagmara i mam teraz 13 lat. Moja historia jest prawdziwa bo stało się to 29 czereca 2019 roku. Zaczynamy
Pewnego cieplutkiego popołudnia, siedziałam z moją 5-letnią siotrą Nelą w salobie i oglądałaliśmy razrem telewizję. Po 3 godzinach mama zawołała nas na kolację. Kiedy zjedliśmy ja i Nely poszliśmy umyć zęby wykąpać się i spać, i wtedy to się zaczęło. Po 24:20 coś zaczęło pukać mi w łóżko. Myślałam (…)

Duchy istnieją
(Horror)

Był piękny popołudniowy dzień. Biegałam na podwórku z moją 4-letnią siostrą Celinką. Po godzinie biegania poszliśmy na obiad. Wtedy rodzice oznajmili, że po obiedzie jadą na dwa dni do ciotki Anki i że na zajutrz rano przyjedzie do nas Babcia Wanda. Ucieszyłam się i jednocześnie bałam się że coś może nam się przytrafić. Po godzinie 19:30 kiedy nie było już rodziców umyłam Celinkę i Siebie i poszliśmy oglądać telewizję. W pewnym momencie usunęłam  (…)

Miłość i przeznaczenie V
(Miłosne)

Kiedy spojrzałam w szybę Łukasz jeszcze biegł w moją stronę. Coś krzyczał i wymachiwał rękami, ale zdążyliśmy odjechać. Dobrze ze niczego mu nie obiecywałam i w jakimś sensie mogłam być wolna. W mojej torebce zaczął dzwonić telefon, ale kiedy spojrzałam na wyświetlacz odrazu nie miałam zamiaru go odbierać. Czego on do cholery chce? Wyciszyłam. Potrzebowałam teraz chwili spokoju i trochę samotności. Limuzyna odjechała, a ja  (…)

Cyrograf rozdział Xl
(Fantasy)

Miałam ochotę go zbluzgać ale się powstrzymałam. Gotując się ze wściekłości patrzyłam na jego obojętną twarz. Nie było tego widać na pierwszy rzut oka ale czuł się niezwykle dobrze ze świadomością, że nie mogę mu nijak odpowiedzieć. Zwłaszcza teraz kiedy dobitnie uświadomił mi w jak (…)




Tęsknota za ideałem
(Chcę się wygadać)

Po tych słowach zastanawiałem się czy jej nie pocałować. Jednakże ona dalej miała chłopaka, a ja nie chciałem byc powodem dla którego ona zniszczy związek. Usiedliśmy sobie na trawie cały czas sie przytulając. Opowiadaliśmy sobie historie których nikomu nigdy bym nie powiedział. Niestety trzeba było się już żegnać. Była już 4.30 nad ranem a ona miała pilne sprawy następnego dnia. Na pożegnanie przytuliłem ją tak jakbym miał już jej nigdy nie  (…)

OSTATNIE TCHNIENIA
(Kryminal)

Żegnam się z nim przyjaźnie. Czego nie potrafią zrobić spacer po parku, czekoladowe lody, cielęcy wzrok i pogaduszki o historii. Godzinna znajomość przeradza się w specyficzną więź. Wraca do domu, by przygotować się przed zajęciami. Mieszkam bliżej, więc już siedzę obdarta z tej śnieżnobiałej sukni, na której widać jak ubabrałam się czekoladą. Siedzę i zajadam coś, by zakryć smak lodów. Wolę malinowe. Czekolada to ostateczność. Ile jeszcze  (…)

Miłość i przeznaczenie IV
(Miłosne)

Gdy weszła do łazienki ja dokończyłem moje ubieranie się. W mojej głowie kotłowały się różne myśli po zaistniałej sytuacji. W którym momencie weszła na ten taras? Co usłyszała? A może to przytakiwanie to była tylko forma przykrywki? Sam już nie wiem. Paulina też miała zajebiste wyczucie czasu. Musiała zadzwonić akurat teraz? Opierdole ją następnym razem. Czy do tej baby nic nie dociera? Masakra. Po swoim zamyśleniu Julka stała już w progu (…)

Może kiedyś II
(Miłosne)

Upiłam spory łyk kawy. Było gorąco, jednak dzień bez kawy był dla mnie dniem straconym. Za kilka minut miałam się spotkać z moją przyjaciółką.
Weronikę znałam od lat. Mieszkałyśmy obok siebie. Nasze relacje w poszczególnych etapach życia były różne. Od jakiegoś czasu bardzo się ze sobą zżyłyśmy. Cieszyło mnie to. (…)