Smutna prawda

To wszystko wydarzyło się późnym latem. Moja koleżanka zaszła w ciążę nie chciała tego dziecka, i chciała je usunąć ja na to nie mogłam pozwolić, bo wiedziałam że będzie tego później żałować. Któregoś dnia przyjechała do mnie i poszłyśmy się przejść do lasu, na samym początku było cicho żadna z nas się nie odezwała.
-Viktoria-tak mam na imię- nie usunę tego dziecka pod jednym warunkiem.
– Jakim??
-Ty też zajdziesz w ciążę.
-Okey – Głupia zgodziłam się ale jak bym wiedziała co za tym się kryje nigdy bym się nie zgodziła. Miałam chłopaka którego kochałam. ale ona nie chciała żeby to był mój chłopak. Kilka dni później przyjechała samochodem do mnie z ojcem jej dziecka, pojechaliśmy na działki. Tam poznałam chłopaka z którym miałam to zrobić. Edyta (tak nazywała się ta moja koleżanka) poszła z tym swoim gdzieś się przejść. Miałam plan który właśnie zamierzałam wcielić w życie.
-Ja się z tobą nie prześpię. Edyta jest w ciąży i chce usunąć to dziecko ,a ja się na to nie mogę zgodzić dlatego się zgodziłam Mam chłopaka którego kocham. I go nie zdradzę. Więc możemy poudawać że się przespaliśmy i tak możemy udawać do 4 miesiąca bo później zacznie być ciąża widoczna i jej powiem prawdę. W tedy będzie za późno żeby ją usunąć. Co ty na to??
– Hahaha….śmieszna jesteś. Specjalnie przyjechałem tu żeby się z tobą przespać i zamierzam to zrobić i nie będzie żadnego udawania.
– Ja sie z tobą nie prześpię zapomnij.
Wziął zamkną domek, zaczął się do mnie dobierać ,zaczęłam krzyczeć. Uderzył mnie i straciłam przytomność. Jak się ocknęłam było juz po wszystkim. Czułam się taka brudna. Wyszłam z tego domku czym prędzej nie chciałam na niego patrzeć nigdy więcej. Zapłakana wracałam do domu, gdy zadzwonił mój telefon zobaczyłam kto to. To mój chłopak.
-Hallo.
-Kotku gdzie jesteś??
– Ymm, nie wiem.
-Czemu płaczesz?? Co się stało??
-Zostałam zgwałcona.- powiedziałam to i się rozłączyłam. Już byłam w domu, zamknięta w swoim pokoju. Ktoś zaczął pukać do drzwi.
-kotku odtwórz proszę.-Znowu zaczęłam płakać, ale odtworzyłam drzwi i położyłam się z powrotem do łóżka .
-kochanie kto ci to zrobił??- wzruszyłam tylko ramionami. Chciał mnie przytulic ale go odepchnęłam. Wkurzony wyszedł z pokoju. Kilka godzin później dzwoni do mnie Edyta że Radek został pobity (Radek to ten chłopak który mnie zgwałcił) a Damian jest na komisariacie i mówi że zostałaś zgwałcona. Badania, pytania policji co się stało. tak było przez kilka miesięcy. Damian nadal jest ze mną i czekamy na naszego synka. Damian powiedział że zaakceptuje dziecko. Mam dopiero 15 lat czekam na dziecko Damian chce wziąć ze mną ślub, a ja nadal po nocach płaczę.

Dodał/a: Viktoria w dniu 18-12-2013 – czytano 997 razy.
Słowa kluczowe: opowiadania nastolatek miłość przyjaźń gwałt Viktoria
Kategoria: Moja historia

Zobacz inne


Komentarze (0)

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Smutna prawda"

(pole wymagane)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.