Nauczyciel i mroczna cz.1
Z perspektywy Agaty
29 sierpnia
Nauki ścisłe nigdy nie były moją mocną stroną, dlatego po straconym roku w technikum informatyczno-matematycznym, dzięki wstawieniu mojej mamy mogłam przenieść się na moje wymarzone technikum fotograficzne. Gdy dowiedziałam się, że mnie przyjęli byłam wniebowzięta! W końcu będę uczyła się o tym co kocham. Jedyną rzeczą, która mi się nie uśmiechała była taka, że idę tam do 1 klasy i będę siedziała w klasie z rok młodszymi, ale mam nadzieję, że nie będzie tak źle jak to sobie wyobrażam.
*Rok Szkolny*
4 września
Szkoła, ludzie wszystko jest świetne przynajmniej na pierwszy rzut oka, a przekonam się już niedługo w końcu jestem tu dopiero od 3 dni, najgorzej martwi mnie ta duża ilość lekcji z chemii. Nigdy jej nie rozumiałam, a to, że miałam 4 na koniec roku w szkole to tylko dzięki pomocom moich koleżanek, inaczej bym nie zdała. Podobno moją klasę uczy jakiś porąbany nauczyciel. Oby nie było tak źle jak mówią, bo jestem znana z tego, że lubię się stawiać i pyskować nawet panu dyrektorowi, a nie chce mieć kiepsko na te 4 lata z chemii. Jutro będę miała z tym profesorkiem lekcje. Zobaczymy co z tego będzie.
5 września
Wstałam dziś rano kompletnie skołowana i na mega kacu. Lubię wypić, a nowi znajomi zaprosili mnie na piwo więc nie mogłam odmówić, w końcu jestem nowa w szkole. No nic, wzięłam prysznic i zaczęłam przeglądać szafę w poszukiwaniu czegoś co mogłabym założyć. Zdecydowałam się na czarną tiulową spódnicę do kolan, czarne creepersy, a na górę założyłam gorset na który zarzuciłam zapinaną oczywiście czarną koszulę mgiełkę. Nie malowałam się, stawiać raczej na naturalność jeśli chodzi o buzię. Jedyne co u mnie malowane to paznokcie i włosy, które są blond koloru z rudymi końcówkami. Złapałam torbę i wybiegłam z domu bo była już 7:40
Z perspektywy nauczyciela
-Ehh… mój pierwszy rok nauczania. Jestem dopiero po studiach i już będę uczył i to jeszcze w technikum. Po szkole rozeszła się plotka, że jestem cięty i wymagający, ale to dobrze. Może będzie spokój. – pomyślałem, przeszedłem się do pokoju nauczycielskiego po dziennik i usiadłem jeszcze w pustej klasie. Z ciekawości zacząłem przeglądać listę uczniów. – 32 uczniów? Jasna cholera… z czego jeszcze ponad połowa to same dziewczyny.. o i proszę nawet jakaś rok od nich wszystkich starsza, może będę miał z kogo się śmiać na lekcjach.
Z perspektywy Agaty
Zadzwonił dzwonek. Wszyscy skierowali się szybko do klasy, z chęci poznania nowego nauczyciela. Weszłam i zajęłam 3 ławkę w rzędzie od okna, usiadłam wraz z nowo poznaną koleżanką Niką (nazywa się Monika, ale nie ponoć nie lubi swojego imienia). Patrzyliśmy na nauczycielskie biurko, za którym stał duży, czarny fotel. Po chwili nauczyciel odwrócił się na nim z szelmowskim uśmieszkiem. Nauczyciel? Wszystkim dziewczynom oczy zaświeciły się na jego widok. Mi też, ale skrzętnie to ukryłam. Ów nauczyciel miał czarne, gęste i lśniące włosy,na które patrząc się miało się ochotę wsadź w nie dłoń i głaskać, usta były takie, że chciało się całować. Miał ciemnoniebieskie oczy i był wysoki. Przynajmniej wyższy ode mnie, a ja mam 176cm wzrostu.. A ten jego szelmowski uśmiech… Zauważył, że dziewczyny się na niego patrzą i puścił im oko po chwili wstał.
– Witam was drodzy uczniowie nazywam się Damian Wasilewski i w tym roku będę waszym nauczycielem chemii oraz jak dziś się dowiedziałem wychowawcą. Mam nadzieję, że się jakoś dogadamy i postaramy sobie nie uprzykrzać życia przez te 4 lata. – Damian wyszczerzył się i znów usiadł na fotelu niczym na tronie. Wziął do ręki dziennik. – Teraz będę was po kolei wyczytywał i proszę abyście wstali, pokazali się i popytam was trochę z chemii.
Wszyscy zrobiliśmy zszokowaną minę. Pierwsza lekcja, a on już chce pytać? Poprzestawiało mu się w tej główce?!
Pierwsza na liście była największa landrynka w klasie, której Pan Damian wyraźnie się spodobał.
– Angelika Złoczyk – wyczytał
– To ja proszę Pana – dziewczyna wstała i wyszła przed ławkę pokazując się całą. Miała na sobie krótkie spodenki i balerinki, oraz koszulkę z baaaaardzo głębokim dekoltem wszystko w kolorach róż/fiolet, a do tego kilo tapety na twarzy. – Niech mi Pan mówi Andżela – powiedziała szczerząc się do niego i mrugając oczami
Nauczyciel spojrzał na nią z lekkim niesmakiem. Spodobało mi się to.
– Dobrze Angelika siadaj – powiedział.
Następnie wyczytywał wszystkich po kolei, pytał o różne rzeczy, żartował, sprawił, że w klasie nastała miła atmosfera, którą ja miałam pewnie zaraz zepsuć.
– Agata Wasikowka
Gdy mnie wyczytał wstałam bezszelestnie i spojrzałam się na niego. Czułam na sobie jego dokładne, badawcze spojrzenie, które wręcz mnie krępowało.
Z perspektywy nauczyciela
Uczniowie całkiem fajny, myślę, że się z nimi dogadać, pewnie są wyjątki takie jak ta Angelika, ale postaram się coś z tym zrobić. Wreszcie doszedłem do końca listy i tym samym do uczennicy, starszej od pozostałych przez całe czytanie listy byłem bardzo ciekaw kim ona jest. Wyczytałem więc ostatnie nazwisko na głos.
– Agata Wasikowska
– To ja – usłyszałem aksamitny głos i spojrzałem na jego posiadaczkę. Była nią wysoka, szczuplutka dziewczyna o długich blond włosach i ślicznej twarzy. Jako jedyna nie była pomalowana z jej rówieśniczek z klasy. Cała ubrana na czarno w tym w gorset sprawiała wrażenie niegrzecznej dziewczyny.
– No proszę, mamy własną królową mroku w klasie, która chyba przesiedziała już jeden rok w tej szkole, a teraz powtarza. Czyżby chemia była zbyt trudna dla ciebie? – Uśmiechnąłem się złośliwie.
– No proszę, a my uczniowie mamy własnego nauczyciela, który ma świetnie poczucie humoru, chodź sam dopiero co skończył studia i to nie z samymi piątkami – odpowiedziała mi i również posłała mi złośliwy uśmieszek. Zastanawiałem się skąd wie o moich ocenach, ale spodobało mi się, że jest taka pyskata.
– Czyżby głos małej feministki, która zawsze ma swoje zdanie? – zapytałem z przekąsem
– To, że jest pan totalnym dupkiem nie znaczy, że powinien pan pokazywać to swoje oblicze w szkole, w której uczniowie powinni brać ze swojego nauczyciela przykład, tylko po to, żeby się popisać jak tak zwany szczeniak. – spojrzała na mnie wyzywająco jakby chciała żeby doszło do jakiegoś zaciętego pojedynku.
Klasa zacichła. Chyba nikt nie spodziewał się, że ktoś tak może powiedzieć swojemu nauczycielowi. Już miałem jej coś odpowiedzieć, gdy nagle zadzwonił dzwonek oznaczający koniec lekcji.
Uczniowie zaczęli wychodzić z klasy, zszokowani mówiąc mi “Do widzenia”.
Spojrzałem na małą buntowniczkę. Wyszła z klasy wyprostowana, nawet nie zaszczycając mnie spojrzeniem.
– Chcesz wojny mała? Pokażę Ci na co mnie stać – pomyślałem. Dokładnie śledząc każdy jej ruch gdy wychodziła z sali.
Z perspektywy Agaty
Cholera jasna! Czy ja właśnie zadarłam z moim nowym wychowawcą? Tylko ja mogłam coś takiego zrobić.. Ale nie dam się dupkowi upokarzać! Nie złapie się na te jego śliczne oczy i uśmiech!
Wszyscy w klasie byli zszokowani moim zachowaniem, ale każdy uważał, że źle zrobiłam. Trudno, to moja sprawa ja się z nim będę użerać. Mam tylko nadzieję, że nie podkabluje mnie dyrektorowi, że nazwałam go dupkiem, ale może uraziłam jego ego przy tych wszystkich dziewczynach, a z takim to nigdy nic nie wiadomo
6 września
Z perspektywy Agaty
Wstałam z wielką niechęcią. Dzisiaj 2 lekcje pod rząd z panem dupkiem. Dam radę! Nie powstrzyma mnie byle jakiś facet! Skończę technikum i zostanę wielkim fotografem! Zjadłam śniadanie, wskoczyłam pod prysznic i poszłam się ubrać. Niestety był dziś gorący dzień i musiałam zmienić nieco koncepcje. Założyłam gorset na ramiączka,z nadrukiem zespołu Green Day, który wyglądał nieco jak bluzka, do tego spódniczka przed kolana z czegoś imitującego skórę i czarne, niskie Conversy. Włosy pokręciłam lokówką. Przejrzawszy się w lustrze, stwierdziłam, że wyglądam dzisiaj wyjątkowo atrakcyjnie 😀 Złapałam torbę, pożegnałam się z rodzicami i wyszłam do szkoły na spotkanie z moim nowym przeciwnikiem.
Z perspektywy Damiana
Wstałem dzisiaj dość wcześnie i również wcześnie pojawiłem się w szkole. Byłem nieco podekscytowany dzisiejszym dniem, a przede wszystkim chciałem znów podroczyć się z Agatą. Jak zwykle byłem pierwszy w klasie. Gdy zadzwonił dzwonek oznaczający lekcje zacząłem szukać jej wzrokiem. Weszła ostatnia z koleżanką do klasy rozmawiając z nią i się uśmiechając. Miała piękny uśmiech. Chciałbym, żeby kiedyś posłała taki i mnie. Zobaczywszy jej całą postać, gdybym mógł to by opadłaby mi szczęka. Te ciało.. za jego dotknięcie oddałbym wszystko.
– Uspokój się!! – pomyślał jesteś w szkole, a ona jest twoją UCZENNICĄ – ona ma 17 lat, a ja 23
Lecz nawet to nie dało mi się uspokoić.
Z perspektywy Agaty
Wchodząc do klasy czułam na sobie jego spojrzenie, ale nie zaszczyciłam go swoim usiadłam w ławce i czekałam na rozpoczęcie lekcji. Wyglądał jakby się zamyślił, jednak po chwili potrząsnął głową i zaczął lekcje. Dał nam wszystkim kartki z zadaniami a na wykonanie dał 15 minut. Zagryzłam wargi i rozejrzałam się po klasie. Wszyscy coś pisali, oprócz mnie, ale co ja mam zrobić skoro nic z tej chemii nie rozumiem?! To dla mnie czarna magia, a że do nauki tego przedmiotu się nie przykładałam tak wyszło.
Z perspektywy Damiana
Dałem jednej z dziewczyn do rozdania kartki z zadaniami z chemii. Chciałem sprawdzić co wiedzą i umieją. Zauważyłem, że Agata nic nie robi, tylko przygryza patrzy na kartkę przygryzając długopis jakby było jej nieco głupio. Wstałem i zacząłem iść w jej kierunku. Nie zauważyła mnie, za bardzo była skupiona na czytaniu. Stanąłem nad nią i pochyliłem się.
– Widzę, że ktoś tu nie przykładał się do nauki – szepnąłem jej do ucha
Dziewczyna podskoczyła zaskoczona. Byłem zadowolony, że udało mi się ją przestraszyć. Jednak ta od razu się opanowała i spojrzała na mnie złowrogo. Czułem jej zapach, był odurzający i piękny.
– Sądzę, że przydadzą Ci się OBOWIĄZKOWE korepetycje, które będziesz musiała u mnie pobierać – uśmiechnąłem się złośliwie i wróciłem do swojego biurka, czułem jak odprowadza mnie wzrokiem. nie myliłem się. Cały czas na mnie patrzyła.
pisać dalej? 🙂
Słowa kluczowe:
opowiadania nastolatek
miłość
szkoła
nauczyciel
zabawa
Agatta
Kategoria:
Miłosne
- » Przyjaźń czy miłość? cz 2
- » Zaczęło się od pomocy cz.2
- » Zaczeło się od zakładu… cz.11
- » Suahili
- » Kawałek z życia Pameli
- » Granica Wiary
- » Skazana na szczęście cz.3
- » Nieoczekiwane Szczęście
- » Poczuj Miłość Rozdział 5 Korepetycje
- » Zdecydowanie więcej niż miłość. 5
- » Nareszcie kocham i jestem kochany cz.I
- » Powracająca miłość cz.2
- » Wciąż cie kocham , a ty co teraz do
- » Trzepot skrzydeł – Wstęp
- » Moja pierwsza miłość
- » Stay with me cz. 5.
- » Fałszywa miłość cz.2
- » Przypadkowe spotkanie… cz. 10
- » Haski
- » Kama cz.1
- » Nowa szkoła, nowi przyjaciele cz.7
- » Takie życie cz.3
- » Uzależnieni cz.9.
- » Bo zostały tylko wspomnienia
- » Ta jedyna? 2
- » Koniec, a może jednak początek?
- » Tajemnice cz.18 – Załamka (
- » Miłość od pierwszego wejrzenia 26
- » pokaż jak mnie kochasz cz. 22
- » Prawdziwe uczucie cz. 3
- » Odpowiedz na wszystkie pytania cz. 2
- » C.E.D część 3
- » **GreatTeam10**
- » Na skraju przepaści
- » pokaż jak mnie kochasz cz. 45
- » Jak znalazłam męża
- » Nie wiedziałem. cz.5
- » Przyjaźń pomiędzy kobietą,a
- » Ból pociągnął za sobą miłość ,
- » Miłość od pierwszego wejrzenia….
- » Nowe Życie cz 4
- » Heart
- » nowe stare życie 6
- » Przyjaźń czy miłość? cz. 9
- » Opowiadanie Niny cz.18
- » Kolega Brata cz 39
- » Głupie myslenie part 3
- » Jesień nowej znajomości cz.3
- » Heppy End
- » Milosc? A jednak… cz. 2
- » Nowa szkoła… Nowa miłość cz3
- » Smutna miłość cz.3
- » Poznanie tego jedynego ! cz.1
- » Stay with me cz. 3.
- » Imposible Rozdział 4
- » Zgubione serce
- » Skazana na szczęście cz.2
- » pokaż jak mnie kochasz cz. 32
- » Dramione VII – Zdenerwowanie
- » pokaż jak mnie kochasz cz. 41
- » Miłość od pierwszego wejrzenia 9
- » Granica Wiary cz.3
- » AN < 3 cz. 4
- » pokaż jak mnie kochasz cz. 38
- » Filantrop. 2
- » Iza i Kamil cz. 14
- » Dziura Miłości cz.1
- » Przeznaczenie cz.9
- » Smutek, pomoc, nadzieja… cz.2
- » Odbicie cz.1
- » Lepiej późno niż wcale.
- » Czy to ten? cz.10
- » Życie pisze różne scenariusze cz III
- » Przypadkowe spotkanie… cz. 4
- » pokaż jak mnie kochasz cz. 33
- » Miłość, lista i ja cz. 1
- » Nieczuły nieznajomy przerwał jej
- » Granica wiary cz.8
- » Czy miłość istnieje? Cz. 5
- » pokaż jak mnie kochasz cz. 15