bohaterowie
Był piękny słoneczny dzień. Na zewnątrz dzieci bawiły się na placu zabaw, tylko mała Ewelina nie lubiła przebywać w towarzystwie. Siedziała sama na uboczu robiąc babki z piasku w piaskownicy. Nie uśmiechała się, a tym bardziej dobrze się nie bawiła. Co jakiś czas podnosiła wzrok na dzieci, które wciąż na okrągło krzyczały z radości. To jedno goniło drugie, a drugie uciekało przed jednym. Inne dzieci bujały się na huśtawkach (…)
Miłość to też sport – BOHATEROWIE
Dzisiaj tylko bohaterowie 😉 Polecam zapoznać się zanim dodam resztę tekstu, który mam nadzieję pojawi się już jutro 🙂 Nie proszę o komentarze, to w końcu tylko dodanie postaci, aczkolwiek chętnie poczytam, jeśli mnie takimi zaszczycicie 😉 Ściskam i Wesołych Świąt Wielkiej Nocy (…)
Okey. Pierwszy dzień w starej szkole. Pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Oczywiście wszyscy mnie znają, ale muszę stworzyć swój nowy, wspanialszy wizerunek. Poza tym jak można nie znać Blair Adams – najmodniejszej i najidealniejszej dziewczyny na świecie. Rozumiem, że w tym roku mam być lepsza niż w tamtym. To niełatwe…, ale da się coś zrobić (…)
My infection of One Direction (2 i 3)
W sumie, pomysł nie był taki zły. Na serio bym odżyła. Brak ludzi, którzy wiedzieliby o moim nieszczęściu, byłby wspaniały! Nikt by mnie nie żałował. Miałabym szansę na rozpoczęcie nowego życia. Mogłabym poznać nowych znajomych. To szansa na zawarcie nowych przyjaźni! Czy są jakieś „ale”? No jasne! Będę daleko od domu. Od Demi. Od Steve’a. A zaczęcie życia od początku bez ich wsparcia będzie niezwykle (…)
My infection of One Direction (przedstawienie bohaterów i prolog)
-Selena?- usłyszałam jakiś głos. Otworzyłam lekko oczy i szybko je zamknęłam. Biel ścian i światło tak mnie oślepiły, że przez chwilę nic nie widziałam. Jednak po kilku próbach w końcu się udało.- Sel!- usłyszałam znów ten głos, pełen ulgi, i spojrzałam w tamtym kierunku. Obok siedzieli jakiś chłopak i dziewczyna. Z tego, co zauważyłam, on trzymał mnie za rękę. Miał podpuchnięte oczy i był bardzo blady. Dziewczyna (…)